Chłopcy Jo recenzja

Gdy dzieci dorastają

TYLKO U NAS
Autor: @Banshee22 ·2 minuty
2020-12-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przygodę z serią "Małych kobietek" rozpoczęłam z lekkimi obawami, gdyż na co dzień nie gustuję w tego typu opowieściach. Zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami, również wśród osób, które tak jak ja, czytają inny rodzaj literatury, postanowiłam dać im szansę. Po przeczytaniu pierwszego tomu, nie wahając się ani chwili, zakupiłam całą serię. Nie będę ukrywać, że przyczyniło się do tego piękne, ilustrowane wydanie, które samo prosiło się, aby stanąć na mojej półce. Dzisiaj kończę przygodę z siostrami March, ale była to wspaniała przygoda, która nie tylko dostarczyła mi rozrywki, ale również przekazała wiele istotnych nauk. Są one mi tym bardziej bliskie, ponieważ w podobnym tonie wychowywała mnie mama, więc czytając, mogłam ponownie poczuć się jak dziecko i przypomnieć sobie tamte czasy.

"Chłopcy Jo" to ostatnia część całej serii i niestety była też najsłabsza ze wszystkich. W powieści było tak wielu bohaterów, a autorka chciała wspomnieć o każdym, przez co strasznie skacze między wydarzeniami i w gruncie rzeczy są one często opisane dość pobieżnie. Zabrakło trochę możliwości wczucia się w wydarzenia i wraz z bohaterami przeżywać ich losy. Chłopcy, którymi Jo opiekowała się i wychowywała w poprzednich częściach, dorośli i każdym poszedł w swoją stronę. To ich losy poznajemy w tej części, a chłopcy zakochują się, robią kariery, a przede wszystkim wpadają w najrówniejsze tarapaty - niektóre całkiem niegroźne, inne wręcz tragiczne. W końcu jednak pamiętając nauki pani Jo, jakoś sobie z nimi radzą. Brakowało mi jednak jakby głównego wątku, który scalałby te wszystkie historie. Niby była Jo i jej Plumfield, jednak nie miało to takiej aury, jak w poprzedniej części. Tym razem nie jest już to tylko szkoła dla chłopców, którą wspólnie wprowadzili państwo Bhaer. Po dziesięciu latach jest to akademia, a swoją rolę odgrywają też pozostałe siostry March oraz pan Laurence. Mam wrażenie, że było tego trochę za dużo i w "Chłopcach Jo" brakowało tej przyjaznej, rodzinnej i skromnej atmosfery. Powieść nie była zła, ale była inna niż poprzednie jej części.

Louisa May Alcott napisała całą serię w sposób moralizatorski. Nawet w najdrobniejszym geście, najprostszym słowie była zawarta nauka. "Chłopcy Jo" nie są pozbawieni tego tonu i przyznam, że czytając tę powieść od razu po skończeniu "Małych mężczyzn", odczuwałam nadmiar tych nauk. Są one przyjemne i wartościowe, jednak co za dużo... Także polecam między częściami sięgnąć po inną literaturę, aby odrobinę odpocząć i móc w pełni cieszyć się historią i naukami zawartymi w ostatniej części przeuroczej serii.

Na pewno z przyjemnością będę wspominać przygody sióstr oraz ich przyjaciół, a później również mężów i dzieci. Mimo że dzisiaj odkładam książkę na półkę, wiem, że będę do niej wracać i zachęcać innych do przeczytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopcy Jo
Chłopcy Jo
Louisa May Alcott
6.6/10
Cykl: Małe kobietki, tom 4

Światowy bestseller Małe kobietki doczekał się kolejnych tomów, w których autorka, Louisa May Alcott kontynuowała - na wyraźne żądanie swoich Czytelników - opowieść o losach swoich bohaterów. Najbard...

Komentarze
Chłopcy Jo
Chłopcy Jo
Louisa May Alcott
6.6/10
Cykl: Małe kobietki, tom 4
Światowy bestseller Małe kobietki doczekał się kolejnych tomów, w których autorka, Louisa May Alcott kontynuowała - na wyraźne żądanie swoich Czytelników - opowieść o losach swoich bohaterów. Najbard...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Witamy w Plumfield! Miejscu, gdzie każdy znajdzie wsparcie, rodzicielską miłość i przyjaźń młodych serc. Choć nasi chłopcy dorośli i zmężnieli od naszej ostatniej wizyty w tym miejscu, to wciąż z prz...

@fankath135 @fankath135

Czas ma to do siebie, że lubi mijać szybko i niespostrzeżenie. Czasami gdy jesteśmy znudzeni czy robimy coś, czego bardzo nie lubimy, wydaje się nam, że stanął w miejscu. Innym razem nasze myśli są p...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @Banshee22

Żelazny Płomień
Świetna kontynuacja

"Iron Flame" to rewelacyjna kontynuacja "Fourth Wing", która nie tylko dorównała swojemu poprzednikowi, ale wręcz go przebiła. Tak samo, jak przy czytaniu pierwszej częś...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Krwawe przeznaczenie
Dla miłośników smoków!

Lubisz fantastykę? Smoki? A może polską fantastykę? Był taki czas, kiedy wydawało mi się, że Polak nie potrafi napisać dobrze fantasy i sięgałam tylko po literaturę zagr...

Recenzja książki Krwawe przeznaczenie

Nowe recenzje

Mine to Have
Romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej ...
@burgundowez...:

“Mine to have” autorstwa Natashy Madison to romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej szansie, która rozpoczyna se...

Recenzja książki Mine to Have
Wieczny mąż
Ten trzeci
@aga.kusi_po...:

Gdy bierzesz do ręki Dostojewskiego, to wiesz, że historia może i będzie należała do lekkich, ale już lektura wymagać b...

Recenzja książki Wieczny mąż
Powiedz, żebym został
Powiedz,żebym został
@zaczytana_k...:

Chloe od dziecka nie miała łatwego życia. Brak zainteresowania ,porzucenie i nałóg matki spowodował,że wychowywała się ...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl