Baśń recenzja

Gdy królewicz zderzy się z rzeczywistością

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @yhera ·2 minuty
2021-03-28
Skomentuj
18 Polubień
Ostatnimi czasy rzadko mi się zdarza sięgać po jakąś książkę totalnie w ciemno. Tak było jednak w tym przypadku, bo mój palec całkiem impulsywnie kliknął „dodaj do koszyka”. Ale! Co to była za cudowna lektura! Jakie to niezmarnowane pieniądze!

„Akurat kończę sześć lat, kiedy od strzału ginie Olof Palme”. Właśnie tym zdaniem autor rozpoczyna powieść, a tym samym łapie mnie i trzyma nieprzerwanie. Narratorem jest chłopiec, Peter, który wraz z ojcem co i rusz się przeprowadza. Bez żadnych wyjaśnień, bez przygotowań, po prostu pakują trochę ubrań, płyty, jakiś komiks i już są gdzie indziej. Bo „biała królowa i jej ludzie” się zbliżają. Kim jest ta królowa? Przed czym/kim ucieka ojciec? To pytania, które napędzają fabułę, koniecznie my, jako odbiorcy, chcemy poznać tło. Mamy więc trochę tajemniczy klimat, szczególnie że autor wiele rzeczy pozostawia w sferze niedopowiedzeń (i tak jest do samego końca!).

Działa to przede wszystkim dzięki narracji. Skoro bowiem opowiada chłopiec to jest to relacja prosta, typowo dziecięca, naiwna. Bo często „tata kupuje rzeczy, chociaż nie wyjął pieniędzy z kieszeni”. Bo tata jest mądry i przekazuje swoją wiedzę synowi. Peter nie chodzi do szkoły, chociaż by chciał, ale tam nie nauczy się myśleć. Tata jednak dba o edukację, bywają w muzeach, bibliotekach, niekiedy chłopiec pomaga ojcu w pracy. A ponad wszystko obaj bardzo się kochają, dbają o siebie nawzajem. Bo „póki na niego patrzy to nic mu się nie stanie”.

Niestety powieść trochę traci w momencie przeskoku do czasów nastoletniości. Nie chcę za dużo zdradzać, ale nie będzie zaskoczeniem, jeśli powiem, że wtedy powieść staje się bardziej rzeczywista, inna. To nie jest już bajka o losach króla i królewicza, ale opowieść o młodym mężczyźnie walczącym o przetrwanie i o zdobycie odpowiedzi na wszystkie zadane i niezadane pytania. To opowieść o rodzinie i zależnościach, o wzorcach i ich braku, o potrzebie miłości i nieumiejętności jej odwzajemniania.

Niesamowite jest to jak ta narracja, bez ozdobników i wgłębiania się w emocje, trafia prosto w serce. Od samego początku jednak wiadomo, że coś się za tym kryje, że losy bohatera muszą w którymś momencie pójść w złym kierunku. Że na końcu może wcale nie będzie happy endu, wbrew baśniowej tradycji? A może, żeby uczynić coś dobrego, czasem trzeba zrobić coś złego? Pozostawiam to pod rozwagę.

Dawno nie czytałam czegoś tak wspaniałego i już poluję na Submarino.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-27
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśń
Baśń
Jonas T. Bengtsson
8.3/10
Seria: Proza Świata

Chłopiec nie zadaje pytań, kiedy po zamachu na Olofa Palmego ojciec każe mu się spakować i mówi, że wyjeżdżają do Danii. To nie pierwsza i nie ostatnia przeprowadzka. Za to jak zwykle nagła i nieoczek...

Komentarze
Baśń
Baśń
Jonas T. Bengtsson
8.3/10
Seria: Proza Świata
Chłopiec nie zadaje pytań, kiedy po zamachu na Olofa Palmego ojciec każe mu się spakować i mówi, że wyjeżdżają do Danii. To nie pierwsza i nie ostatnia przeprowadzka. Za to jak zwykle nagła i nieoczek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do czytania podchodziłem bez żadnych oczekiwań, ponieważ o autorze nigdy wcześniej nie słyszałem. Zachęcający był fakt, że to pozycja skandynawska. Muszę się przyznać bez bicia, że początek "Baśni" ...

@snaky_reads @snaky_reads

Bardzo smutna to baśń o wrednej i bardzo niebezpiecznej białej królowej i jej '' białych ludziach '' , ukrywających się wśród normalnych ludzi i wciąż polujących na Petera i jego ojca . Oczy mi się s...

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka

Pozostałe recenzje @yhera

Most we mgle
W przeszłość o niepodległość

Przyznam, że nie tego się spodziewałam. Uroiłam sobie w głowie, że powieść Ciszewskiego skupi się na czasach po zmianach, skoro na okładce można przeczytać „jaka byłaby ...

Recenzja książki Most we mgle
Dramat na polowaniu
Długa droga do dramatu

Anton Czechow kojarzył mi się tylko i wyłącznie z nowelami. Było to poniekąd słuszne, gdyż rosyjski mistrz krótkiej formy popełnił tylko jedną powieść, czyli Dramat na p...

Recenzja książki Dramat na polowaniu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka