Pełnia wilka recenzja

Gdy księżyc okaże się w pełnej krasie...

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2020-05-11
Skomentuj
2 Polubienia
Pełnia wilka autorstwa Karoliny Kaczyńskiej Piwko jest pierwszą książką w tym roku, która mnie zawiodła. Nastawiałam się na rewelacyjny kryminał z nutą słowiańskich wierzeń, magicznym klimatem Bieszczad, a wątek romantyczny będzie się jedynie tlił – gdzieś tam w tle. Niewykorzystany potencjał tej książki być może zmieni się w kolejnej części, lecz…

Pierwszy tom opowiada o Poli, która jest początkującą pisarką i nagle postanawia, pomimo podpisanej umowy na książkę, wyprowadzić się w Bieszczady. Kobieta ze złamanym sercem po wielu przejściach z mężczyznami impulsywnie szuka nowego lokum. Wynajmuje dom, w którym zaledwie kilka dni temu dokonano morderstwa i pomimo czynności policyjnych, Pola ma możliwość wprowadzenia się tam. Już pierwszej nocy poznaje prokuratora, ten zdradza jej prawdę o minionych wydarzeniach, a główna bohatera w ramach uspokojenia nerwów, postanawia się napić razem z mężczyzną. W końcu ów spotkanie jest początkiem ich romansu, a raczej relacji, która skupia się na cielesnych uniesieniach. Dopiero w trzech czwartych książki zaczyna się rozkręcać wątek kryminalny związany z rytualnymi morderstwami, który niestety jest opisany dość po łebkach. Wszyscy boją się pełni, bo gdy księżyc ukaże się w całej krasie, zostanie znalezione ciało z tajemniczym symbolem.

W książce zabrakło mi zbudowana klimatu, napięcia i zmysłowości. Rządzi tu niestety kolokwializm, czasami i wulgaryzm, który nie jest związany z wypowiedzią postaci, a samą narracją. „Nawet gdyby wyjął mózg i przepłukał go pod bieżącą wodą, dalej by tam była.” czy „tyłek od którego odbijały się promienie słońca, wpadające do izby”. Być może, gdybym spodziewała się erotyku, surowości, i według mojej ordynarnego humoru seksualnego, zupełnie inaczej zareagowałabym na lekturę, która miała trzymać w napięciu i skupiać się na rytualnych morderstwach. One się oczywiście zaczęły pojawiać, mam też nadzieję, że w drugiej części zostanie to bardziej rozwinięte, a mniej skupi się na życiu seksualnym bohaterów. Brakowało mi klimatu Bieszczad, tego, abyśmy naprawdę poczuli górskie powietrze, a śledztwo było prowadzone w sposób spójny, logiczny. Jako wielka fanka kryminałów czy thrillerów mam bardzo zawyżone oczekiwania co do takiego typu powieści.

Jeśli lubicie coś lekkiego, co na pewno przeczytacie w jeden wieczór, to zachęcam do wyrobienia własnej opinii. Surowość romansu może was porwać bez reszty, jednak nie nastawiajcie się, póki co, na rytualne morderstwa i poszukiwanie mordercy. Trzymam kciuki, aby druga część była bardziej magiczna, ale niestety jest to książka jest moim największym rozczarowaniem roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pełnia wilka
Pełnia wilka
Karolina Kaczyńska-Piwko
7.6/10

Co może się stać, jeśli zdecydujesz się zmienić swoje życie? Pola, początkująca pisarka z Warszawy, uciekając od nieudanego małżeństwa i kolejnych romansów, trafia do drewnianej chaty w Hoczwi. Szyb...

Komentarze
Pełnia wilka
Pełnia wilka
Karolina Kaczyńska-Piwko
7.6/10
Co może się stać, jeśli zdecydujesz się zmienić swoje życie? Pola, początkująca pisarka z Warszawy, uciekając od nieudanego małżeństwa i kolejnych romansów, trafia do drewnianej chaty w Hoczwi. Szyb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co takiego "Pełnia wilka" Karoliny Kaczyńskiej- Piwko miała w sobie, że zapragnęłam ją przeczytać? Fascynującą i pobudzającą wyobraźnię okładkę, tytuł oraz opis. Całą resztę dopowiedziała sobie moja ...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

„Pełnia Wilka” Karoliny Kaczyńskiej-Piwko to mroczna powieść, nasycona słowiańskimi wierzeniami, krwawą historią pod sztandarem UPA i aromatem wiecznie zielonych połonin. Okraszona dodatkowo wątkiem ...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem