Przybrana córka recenzja

Gdy znika dziecko, wszyscy są podejrzani.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-12-27
Skomentuj
23 Polubienia
"To, co zrobiłam jest złe, bardzo złe. Wiem o tym."
Muszę powiedzieć, że wydawało mi się o czym będzie ta książka i mniej więcej jakie może być jej zakończenie. Lecz już po kilkunastu stronach okazało się, że bardzo się myliłam. Z zaskoczeniem stwierdziłam, że akcja zaczyna coraz bardziej przyspieszać, pojawiają się coraz to inne wątki, które niby nie są związane, ale jednak mają ogromny wpływ na przebieg fabuły.
„Przybrana córka” to fantastyczny thriller psychologiczny, porywający już od samego początku i sprawiający, że trudno się od niego oderwać.
Wszyscy doskonale wiemy, że zaginięcie małego dziecka jest ogromnym przeżyciem, a zwłaszcza dla matki, która zostawiła je na chwilę...
Żeby zrobić spokojnie zakupy, Leslie postanawia zostawić swoją trzyletnią córeczkę Millie pod opieką dwunastoletniej pasierbicy Shelby, która weekendy spędza w ich domu. Te krótkie zakupy jednak bardzo się przedłużyły i gdy po kilku godzinach dzwoni do niej pasierbica, kobieta myśli, że chce tylko o coś zapytać. Gdy padają słowa, w których roztrzęsiona Shelby informuje ją, że Millie... zniknęła, gdy ona wyszła na chwilę do toalety.
W takich chwilach najważniejsze są pierwsze chwile, pierwsze minuty, w których starają się wszyscy zaangażować w poszukiwania dziecka. Jest wtedy większa szansa na znalezienie dziecka żywego...
Narracja prowadzona jest z perspektywy kilku osób, co pozwala nam na łatwiejsze poznanie wszystkich faktów, które wydarzyły się w czasie zniknięcia Milie. Podczas przesłuchania Shelby i Leslie, powoli zaczynają wychodzić skrywane tajemnice. Gdy ujrzą światło dzienne, nic już nie będzie takie samo...
Kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, wcześniej lub później. Jednak w takiej sprawie z pewnością jest lepiej gdy byłoby szybciej. Zeznania Shelby coraz bardziej stają się niewiarygodnie, po prostu nie mają sensu. Natomiast Leslie otrzymuje tajemniczą wiadomość z nieznanego numeru.
Takich niewiadomych jest tu bardzo wiele, autorka poruszyła dużo ważnych spraw w tej książce, które maja znaczenie dla całej fabuły.
Dodam jeszcze, że ta historia nie jest tylko opowieścią o zniknięciu dziecka, znajdziemy tu również drugie dno, w którym jest mnóstwo krzywd i ran, które nigdy się zabliźniły. Emocji na pewno nie zabraknie.

"Ci, którzy zdradzają, kłamią i ranią innych zwykle mają ku temu powód. Ich własne krzywdy, ich własny strach, albo coś, co zraniło ich w przeszłości."
Rewelacyjny według mnie thriller, który nie pozwala odłożyć się na półkę.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-26
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przybrana córka
Przybrana córka
Nicole Trope
7.9/10
Seria: Mroczna strona

Trzyletnia Millie Everleigh znika w rześki zimowy dzień i nic nie jest takie, jak się wydaje…Takiego telefonu boi się każda matka. Wsiadam do samochodu po zakupach w sklepie spożywczym. Gdy urucha...

Komentarze
Przybrana córka
Przybrana córka
Nicole Trope
7.9/10
Seria: Mroczna strona
Trzyletnia Millie Everleigh znika w rześki zimowy dzień i nic nie jest takie, jak się wydaje…Takiego telefonu boi się każda matka. Wsiadam do samochodu po zakupach w sklepie spożywczym. Gdy urucha...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po powieści Nicole Trope, wiem, że dostanę to, czego oczekuję od dobrego thrillera psychologicznego. Autorka w swoich powieściach porusza tematy dotyczące dzieci i choć ta tematyka nie należ...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Lubię ten moment podczas czytania książki gdy myślę, że wiem już wszystko o co chodzi z tytułem ale przez to, iż nie znam fabuły sama sobie dopowiadam niektóre wymyślę teorie na ten temat. Co w final...

@ksiazkimojaperspektywa @ksiazkimojaperspektywa

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri