Osada recenzja

Gdzieś na końcu świata?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2023-12-03
Skomentuj
22 Polubienia
Kolejny autor, z którego literaturą na pewno zaprzyjaźnię się na dłużej, a to wszystko po przeczytaniu jego najnowszej książki Osada. Pan Michał Śmielak kupił mnie ciekawym pomysłem na kryminał i fakt, że jego akcja rozgrywa się w bardzo pięknym i chętnie odwiedzanym miejscu, jakim są Sudety, a dokładnie okolice Karkonoszy.

Najpierw tradycyjnie kilka słow o autorze i okładce. Pan Michał mieszka w Sandomierzu, ale wyczytałem, że pochodzi właśnie z Dolnego Śląska i uwielbia góry. Jest autorem kilku bestselerowych książek, które cieszą się sporym zainteresowaniem wśród czytelników. Prywatnie jest fanem historycznych rekonstrukcji, ciężkich muzycznych brzmień oraz... fan dobrego jedzenia.

Na okładce widzimy pewną wioskę, tytułową Osadę. Już sam wygląd domów, nikłe światełka, zima, która otacza niewielką wioskę, budzą niepokojące skojarzenia. Okładka idealnie oddaje miejsce opisane w lekturze! Tam, nie ma wyjścia, musiało się stać coś strasznego.

Gdy mówimy o Karkonoszach, to każdy od razu kojarzy Śnieżkę, Śnieżne Kotły, Karpacz bądź Szklarską Porębę. Osady nie znajdziecie na mapach tych okolic, jak i innej miejscowości — Wnyki, która to jest opisana na kartach tego kryminału. Padają inne nazwy: Jelenia Góra, Szklarska Poręba czy niewielki Wrzeszczyn i Barlinek. Osada mogła się znajdować gdzieś pomiędzy tymi ostatnimi. O właśnie na tym fragmencie mapy poniżej.



Wiemy już, gdzie autor umiejscowił akcję, teraz to, co najważniejsze. Jakich wrażeń i w jaki sposób dostarczy nam Michał Śmielak. Czy jeszcze ktoś pamięta zimę stulecia, która sparaliżowała cały kraj? Zmroziła od Bałtyku po Tatry, no i Sudety oczywiście, Karkonoszy wcale nie pomijając? Autor zabiera nas do Osady, gdy zbliża się okres Bożego Narodzenia 1978 roku. Tutaj ważny jest cytat z okładki, o którym celowo nie wspomniałem wcześniej:

Niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie się obudziło...
W niewielkiej wiosce położonej na tzw. końcu świata trwają przygotowania do zbliżających się świąt. Atak zimy odcina Osadę od innych wiosek, a atakuje ją idealnie w wigilię, gdy ludzie autokarem wybierają się do pobliskich Wnyków na Pasterkę. W tym czasie do wioski przybywa podporucznik Jan Ryś, który odwiedza swoją rodzinę. Warunki atmosferyczne szybko schodzą bardzo szybko na drugi plan. We wsi dochodzi bowiem do makabrycznej zbrodni na młodej kobiecie. Starsi mieszkańcy wspominają coś o Marze, demonie, który uwielbia atakować ofiary w mrozie i śniegu, młodsi nie wierzą w zabobony, a najmłodsi chowają się głęboko pod pierzyny, nie tylko z powodu trzaskających mrozów, ale zdecydowanie ze strachu. Jan jest jeszcze niedoświadczonym milicjantem, ale jako jedyny może zapanować nad sytuacją. Niestety kolejne ofiary budzą pogłębiający się strach, każdy może być winny, tego co dzieje się w wiosce.

Akcja powieści toczy się dwutorowo. Jan, emeryt, czterdzieści lat później zostaje wezwany przez policjantów z Archiwum X. Nie spodziewał się, że jeszcze po tylu latach, ktoś będzie mu zawracał czymś głowę. Szczególnie że nie było to zwykłe wezwanie na komendę. Starszy człowiek miał od razu pewność, że jest wzywany po to, że coś szczególnego odkryli policjanci w sprawie Osady. I tego obawiał się najbardziej.

Mam nadzieję, że zainteresowałem Was recenzją i wybierzecie się sami w mroźne tereny, położone kilka kilometrów od grzbietu Karkonoszy.

Recenzja książki powstała dzięki Skarpie Warszawskiej. Serdecznie dziękuję za egzemplarz.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-02
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osada
Osada
Michał Śmielak
8.0/10

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Komentarze
Osada
Osada
Michał Śmielak
8.0/10
Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem jest tak, że czytasz jakąś książkę, widzisz, że jest ona bardzo, bardzo klasyczna w swoim gatunku, a jednocześnie czujesz, że autorowi zależało na oryginalności, na tym, byś uznał stworzony pr...

@Bartlox @Bartlox

@Obrazek „Normalność skrywa tajemnicę niczym skorupa żółwia jego wnętrze.” Dzisiejsze zimy rzadko mają wymiar katastroficzny. Obecnie, śnieg, gdy spadnie, nie leży zbyt długo, a jeżeli jest, to ...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Praga
Po prawej stronie Warszawy

Praga. Od razu mamy dwa skojarzenia. Stolica Czech, no i prawobrzeżna dzielnica Warszawy. Tym razem pozostaniemy w naszej Pradze, w stolicy Polski. W emocjonalną podróż ...

Recenzja książki Praga
2 miliony za Grunwald
Bitwa pod Grunwaldem

Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o Janie Matejce i jego obrazie Bitwa pod Grunwaldem. Na pewno wiele osób miało możliwość podziwiania obrazu w Muzeum Narodowym w...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald

Nowe recenzje

Kameleon
Złodziej złodziejowi złodziejem czyli złodziej ...
@Malwi:

Recenzując książkę "Kameleon" Marka Stelara, czuję się, jakbym właśnie odłożyła na półkę coś więcej niż tylko zwykłą le...

Recenzja książki Kameleon
Wszystko, co widziałeś
Wszystko, co widziałeś
@monika.sado...:

Las pachnie zemstą, a ciemność jego przeraża. Tajemnica i mrok wypełnia przestrzeń, otulając samotnością zagubioną w my...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Zapach świeżych trocin
Bolesne wspomnienia...
@Spizarnia_k...:

“To naprawdę niesprawiedliwe, że człowiek nie mógł sobie wymyślić własnego świata, zapisać go i po prostu do niego wsko...

Recenzja książki Zapach świeżych trocin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl