Osada recenzja

Gdyby nie to zakończenie...

Autor: @meryluczytelniczka ·1 minuta
2024-05-26
Skomentuj
3 Polubienia
"Osadę" Michała Śmielaka wysłuchałam w formie audiobooka we wspaniałej interpretacji Janusza Zadury i myślę, że to znacznie wpływa na moją ostateczną ocenę powieści, która świetnie się rozpoczyna. Dalej mamy ciekawy i wciągający czytelnika tok zdarzeń, by doznać rozczarowania po przeczytaniu ostatnich stron. Przynajmniej ja miałam takie odczucia. Czyżby autorowi zabrakło pomysłu na zakończenie? Mnie rozwiązanie sprawy nie usatysfakcjonowało.
Powieść jest ciekawie skonstruowana, a pomysł z Archiwum X i powrotem do nierozwiązanej przed laty sprawy, mimo że wielokrotnie przerabiany przez pisarzy, zawsze wzbudza zainteresowanie. Im bardziej tajemnicza zbrodnia, tym ciekawiej, a jeśli doda się do tego moce nadprzyrodzone to robi się straszniej. Czy w "Osadzie" to, co wyło, również zabijało? Kto czytał ten wie, kto nie czytał - nie zamierzam spojlerować. Napiszę jedynie, że prawda okazała się zaskakująca. Autor umiejętnie nas zwodzi, kilka razy musiałam zmienić zdanie typując mordercę, a scena w stodole starego Brysia, gdy wreszcie poznajemy, kto stoi za zbrodniami, zaskoczyła mnie. I to jest na plus w powieści. Tu powinien być koniec, czytelnik tak zostawiony poczułby ogromny niedosyt. To, co się wydarzyło później, gdy po latach trójka mężczyzn wróciła na miejsce zbrodni z 1978 roku, wydaje mi się naciągane. Rozumiem, że trzeba było się pozbyć nie tyle, co świadków, ale tych, którzy byli zbyt blisko odkrycia prawdy, ale żeby wpaść na taki pomysł? To moim zdaniem nieco psuje tę powieść.

W "Osadzie" podobają mi się dialogi. Są ciekawe, bez zbędnego przynudzania, budują napięcie i wzbudzają ciekawość czytelnika. Opisy również są plastyczne i działające na wyobraźnię, a zasypane śniegiem, odcięte od reszty świata miejsce akcji oraz noc, jako czas rozgrywania się większości wydarzeń sprzyjają atmosferze grozy, strachu i jakiejś czarnej, nieodgadnionej tajemnicy. Najbardziej interesującą i najlepiej skonstruowaną postacią w powieści jest Jan Ryś. Jest on, niestety, również współautorem wspomnianego już niesatysfakcjonującego mnie zakończenia.

Michał Śmielak pisząc "Osadę" nie tylko przekazał nam ciekawą, budzącą przerażenie historię, ale również prawdę, że zło drzemie w każdym z nas i tylko czeka aż przyjdzie Mara i go obudzi. Bywa, że jedna popełniona zbrodnia pociąga za sobą kolejną i bywa, że mordercą staje się ktoś inny. Zło czai się bowiem w każdym z nas...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osada
Osada
Michał Śmielak
7.9/10

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Komentarze
Osada
Osada
Michał Śmielak
7.9/10
Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zachęcona "Wilczą chatą" Michała Śmielaka, postanowiłam iść za ciosem. Wielu z Was sugerowało mi, bym sięgnęła po "Osadę". I tak też uczyniłam. Czy to był dobry wybór? Zdecydowanie TAK. @Obrazek Fa...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Czasem jest tak, że czytasz jakąś książkę, widzisz, że jest ona bardzo, bardzo klasyczna w swoim gatunku, a jednocześnie czujesz, że autorowi zależało na oryginalności, na tym, byś uznał stworzony pr...

@Bartlox @Bartlox

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Ja, która nie poznałam mężczyzn
Bunt jest bezcelowy, trzeba czekać na śmierć

Do czytania powieści "Ja, która nie poznałam mężczyzn" Jacqueline Harpman usiadłam na czysto, tzn. zobaczyłam okładkę, przeczytałam tytuł i uznałam, że chcę tę książkę p...

Recenzja książki Ja, która nie poznałam mężczyzn
Podróż z Tobą
Romans drogi

Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu powieści Jessiki Joyce "Podróż z tobą" to określenie romans drogi. Znaczna część akcji dzieje się właśnie w podr...

Recenzja książki Podróż z Tobą

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri