Drzewko szczęścia recenzja

Genealogia, która łączy

Autor: @m_opowiastka ·2 minuty
2022-02-19
Skomentuj
3 Polubienia
Powieść Magdaleny Witkiewicz utrzymana jest w charakterystycznym dla autorki stylu. Z dużą dozą błyskotliwego humoru porusza ona kwestie ważne w życiu każdego człowieka. Podwarszawska wieś o wdzięcznej nazwie Pogodna stanowi tło dla wielu ludzkich historii. Niejednokrotnie bohaterowie muszą podjąć decyzje, które dość kategorycznie wyprowadzają ich z własnej strefy komfortu.

Książka dotyka tak ważnych spraw, jak: dialog międzypokoleniowy, małżeństwo, miłość, związek, akceptacja siebie, samoocena, pokonywanie własnych słabości, otwarcie na drugiego człowieka, wierność, rodzicielstwo, tolerancja. W zasadzie każdy z czytelników znalazłby fragment doskonale pasujący do własnego życia. A wszystko to pozbawione jest pompatycznego, moralizatorskiego tonu. Dlatego też wszystkie fundamentalne kwestie stają się bliższe jakby bardziej oswojone.

Święta Bożego Narodzenia stanowią klamrę spinającą całą fabułę. Akcja powieści toczy się między jedną a drugą Wigilią. Perypetie bohaterów szczelnie wypełniają rok. Czas, który dała im Kornelia…

To właśnie w czasie rodzinnych Świąt poznajemy Kornelię Nicpoń po mężu Trzpiot, wiekową- chciałby się powiedzieć stateczną- nestorkę rodu, która wietrząc w powietrzu rozłam rodziny, sprytnie angażuje wszystkich jej członków w dość karkołomne poszukiwanie… herbu. Knuje intrygę, która ma szczytny cel usprawnienia rodziny we wszystkich punktach, w których- jej zdaniem- ta nie domaga. Pani niezwykle rzutka, dowcipna i energiczna jak na swoje ponad dziewięćdziesiąt lat. Jedną swą decyzją- „bez herbu nie umrę…”- organizuje swoim bliskim następny rok życia.

I tak…

Córka Helena musi zdecydować, czy po trzydziestu latach wspólnego życia z mężem Ryszardem naprawdę tak dobrze będzie jej samej. Może akurat się okazać, że smak herbaty będzie czynnikiem ratującym nie tylko małżeństwo, ale i przyczyniającym się do dalekosiężnych planów na przyszłość. Natomiast niewinny dopisek w korespondencji mailowej wcale nie będzie aż taki brzemienny w skutkach. Jadwiga i Romuald szczęśliwi rodzice Joanny- warszawskiej bizneswoman- dojdą do wniosku, że jednak trzeba uważać, o czym tak naprawdę się marzy.

Do galerii niebanalnych postaci zaliczyć możemy wielebnego księdza proboszcza Jana, który doskonale wpisuje się w konwencję przyjaciela rodziny, Szymona, dla którego niemożliwe staje się możliwe, gdy tylko dobrzy ludzie wyciągną pomocną dłoń, Henry’ego Marię Campbell’a, który w zaskakujący sposób dorzuci wcale niemały kamyczek do historii rodziny. Zdecydowanie godna uwagi jest cała plejada pojawiających się w powieści gwiazd, bowiem każda stworzona przez autorkę postać ma znamiona oryginalności, jest niebanalna, a przy tym niezwykle autentyczna. Wielu chciałoby przecież spotkać babcię Kornelię, bo co tu dużo ukrywać- w tej powieści prym wiodą kobiety.

Cała akcja toczy się wokół prowadzonych z różnym skutkiem poszukiwań herbu i co znamienitszych przodków babci Kornelii. Powstające drzewo genealogiczne nie tylko dostarcza wielu niespodzianek, ale decyduje o niespodziewanych zwrotach w codzienności bohaterów. Dość harmonijnie przeszłość, a raczej jej odkrywanie, splata się ze współczesnością.

Drzewko szczęścia to opowieść o ludziach, którzy doskonale uchwycili moment, w którym potrzebna jest przemiana. Mieli odwagę zawalczyć o swoje życie, przy okazji budując, a nie paląc mosty.

Pełna inteligentnego humoru opowieść o tym, że człowiek może wszystko, jeśli tylko chce.

PS Nie wolno zapomnieć o bohaterce planu drugiego- krowie Felicji, której rola wcale nie była taka błaha.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drzewko szczęścia
Drzewko szczęścia
Magdalena Witkiewicz
8.2/10

Tej zimy zejdzie lawina... śmiechu! Kornelia Trzpiot, dość leciwa dama, podczas wieczerzy wigilijnej oznajmia rodzinie, że do szczęścia, zarówno doczesnego, jak i wiekuistego, potrzebny jest jej w...

Komentarze
Drzewko szczęścia
Drzewko szczęścia
Magdalena Witkiewicz
8.2/10
Tej zimy zejdzie lawina... śmiechu! Kornelia Trzpiot, dość leciwa dama, podczas wieczerzy wigilijnej oznajmia rodzinie, że do szczęścia, zarówno doczesnego, jak i wiekuistego, potrzebny jest jej w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Drzewko szczęścia" Magdaleny Witkiewicz to urocza opowieść, którą przenika lawina śmiechu, rozgrywająca się podczas nietypowej wigilijnej wieczerzy u Kornelii Trzpiot. Autorka błyskotliwie przedstaw...

@Malwi @Malwi

"Drzewko szczęścia" Magdaleny Witkiewicz mogłabym z powodzeniem nazwać drzewkiem śmiechu, drzewkiem humoru, albo po prostu drzewkiem radości. Tak, ta opowieść serwuje nam tyle uśmiechu, relaksu i poz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @m_opowiastka

Oleńka. Panienka z Białego Dworu
Pomiędzy dobrem i złem

To pierwsza część, osadzonej w historycznych realiach, sagi "Wiek miłości, wiek nienawiści ". Opowieść rozpoczyna się sielsko w przepięknym dworku na Wileńszczyźnie. Jes...

Recenzja książki Oleńka. Panienka z Białego Dworu
Poukładałeś mój świat
Portret malowany emocjami

Niespodziewane spotkanie w parku otworzyło drzwi do niecodziennej znajomości. Początkowo dziwnym wydawał się fakt, że na obrazie znajdzie się właśnie ona. Kobieta zwycza...

Recenzja książki Poukładałeś mój świat

Nowe recenzje

Najgłupsi przestępcy świata
Niby nic śmiesznego, ale...
@atypowy:

Zasadniczo nie powinniśmy się śmiać z przestępstw. Nic przecież zabawnego w tym, że ktoś kogoś napadł, okradł, albo, co...

Recenzja książki Najgłupsi przestępcy świata
Niebezpieczne istoty
Niebezpieczne istoty
@katarzynana...:

"Niebezpieczne istoty", to książka, którą dostałam do recenzji w ciemno. Lubię wyzwania i postanowiłam spróbować, a co ...

Recenzja książki Niebezpieczne istoty
Mara Dyer. Tajemnica
Powrót po latach
@fantastyka....:

Trylogię Mary Dyer czytałam 9 lat temu. Na szczęście przez ten czas zapomniałam, o czym ona jest. Czemu na szczęście? P...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl