Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia recenzja

Gorycz łez... Bezsilność... Jak pomóc?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2020-10-03
1 komentarz
12 Polubień
Wydawało mi się, że nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć. Że znam tak skrajnie przypadki ludzkich zachowań i czynów, że każdy następny będzie tylko potwierdzeniem owej anormalności w ludzkiej psychice.
Czyżby?
"Władcy strachu" paraliżuje. Każdego. Trwoży, uruchamia wewnętrzną furię i bezradność w kontrze. Ludzie, system i chora polityka elit. Trójca święta, nietykalna, zamiatająca własne grzechy pod bardzo puchaty i ciężki dywan, który dodatkowo na obrzeżach przytrzymują gwoździe wbite w pakiet. I wszystko nadal byłoby na półjawne, na pół-przypuszczalne, gdyby nie burza na Jersey. Na jaw wychodzą pedofilstwo, molestowania oraz permanentne niszczenie psychiki dzieci. Przez kogo? Głównie przez rządzących placówkami opiekuńczymi dla dzieci. Ale nie tylko. Bo do nadużyć dochodzi także w klubie żeglarskim Sea Cadets, a do wielu okaleczeń dzieci doprowadzają też znajomi owych pracowników z wszelakich branży. Pedofile kryją się pośród normalności udając dobrych ludzi. Elita rządu, uprzywilejowani panowie, magnaci i potentaci - ich zachcianki zawsze były spełniane. Wszystkie. Także te mające związek z dziećmi, z chłopcami. Stosowali wobec nich perfidny terroryzm, zastraszanie, poniżanie, onanizowanie, czy stosunki seksualne (do krwi). To było na ich liście życzeń, a te przecież zawsze się spełniały. Lecz wszystko było tajne, ukrywane, przemilczane. Kto wściubiał nos, natychmiast dostawał wilczy bilet i opuszczał Jersey. Czyszczono otoczenie. Skorumpowanie szerzyło się, jak wirus. I właśnie w to hermetyczne gniazdo wchodzą autorzy.
Niebywały ruch, wiązanie sznura na własnej szyi.
Zadają pytania, doprowadzają do otwartej konfrontacji, szukają ofiar i katów. Są jak burza w okolicy, która tego zjawiska kompletnie nie zna.
Ale to dzięki nim trzymam teraz "Władców strachu", książkę, której czytanie boli. Twoja bierność bardzo szybko zostaje złamana. Czujesz, że każde słowo dochodzi do ciebie, do mózgu, do świadomości. Że się burzysz, bo tak nie można. Bezduszność, zezwierzęcenie, bluzgi - Jersey króluje w podatkowych machlojstwach ale w ludzkich odczuciach NIE.
Świetnie napisana, dokładna, reporterska robota na wysokim poziomie - taka jest ta ksiązka. Dopracowana w każdym szczególe i słowie. Dla każdego - taka powinna być, ale nie każdy przez nią przejdzie. Psychika czytelników jest bowiem tak różna, jak ilość książek w księgarniach, dlatego wielu nie da rady. Podda się, ot, po prostu. Bowiem okrucieństwo, jak się przed nam roztacza nie pozwala zostać obojętnym. To książka o potężnej sile i mocy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-03
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia
Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia
Ewa Winnicka, Dionisios Sturis
8.8/10

Kiedy stało się to po raz pierwszy, opiekunka powiedziała Charlotcie, że to był sen. George przełamał wstyd i poszedł na komisariat, ale nikt mu nie uwierzył. John usłyszał od pielęgniarki, że opowia...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 3 lata temu
Masz rację, ja jestem wśród tych, którzy nie przebrnęli by przez taką treść.
A zło, które szerzy się w świecie mnie przeraża.
× 1
Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia
Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia
Ewa Winnicka, Dionisios Sturis
8.8/10
Kiedy stało się to po raz pierwszy, opiekunka powiedziała Charlotcie, że to był sen. George przełamał wstyd i poszedł na komisariat, ale nikt mu nie uwierzył. John usłyszał od pielęgniarki, że opowia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie sprawy, o których się nie mówi. Skrzętnie schowane, tak by nigdy nie ujrzały światła dziennego. Ci, co wiedzą, zamykają usta z obawy przed konsekwencjami. Boją się, że coś, lub ktoś może zab...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Jego rodzice pili, odkąd pamiętał; choć po alkoholu nie bywali agresywni, po prostu zapominali o tym, że mają dziecko do wykarmienia i wychowania. Od najmłodszych lat był sam. Dopóki system opieki na...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Pralka
Pralkowy Sylwester

„Nie do rymu, nie do taktu, wsadź se palec kontaktu” - znane? Chyba każdemu, lecz w „Pralce” to nieco przewrotne jest – bo rym jest i takt jest ale prądu brak. Jest ciem...

Recenzja książki Pralka
Pani Drozdowa
Ptasia rodzina

Życie to chwila, którą można przegapić - pomyślałam po skończeniu czytania. Życie jest piękne, acz zaskakujące. Życie trzeba wyciskać jak cytrynę. Trzeba z tego życia cz...

Recenzja książki Pani Drozdowa

Nowe recenzje

Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Pielgrzym
Pielgrzym
@Logana:

"(...) nigdy nie aresz­to­wa­no ni­ko­go z po­wo­du mor­der­stwa; ludzi aresz­tu­je się dla­te­go, że go po­rząd­nie ni...

Recenzja książki Pielgrzym
© 2007 - 2024 nakanapie.pl