Miłość i rękawice bokserskie recenzja

Gorzko- słodka historia miłosna.

Autor: @Moonshine ·2 minuty
2024-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
„W boksie, tak jak w miłości, najważniejsza jest wytrwałość.”
Ten cytat doskonale opisuje książkę Ewy Pruchnik „Miłość i rękawice bokserskie”.
Losy Róży, głównej bohaterki osadzone są w czasach PRL-u. Choroba ukochanej mamy sprawiła, że dziewczynka od najmłodszych lat była zaradna, nieco zadziorna i wierzyła, że zawsze da sobie radę.
Najlepiej czuła się w towarzystwie swojego najlepszego przyjaciela, Waldiego, który potrzebował Róży, jak powietrza. To ona w tej parze „nosiła spodnie” i obrała sobie za cel obronę przyjaciela.
Ukojenie znalazła w sporcie, który nie przystoi dla młodej dziewczynki-boksie. W wieku dwunastu lat poznała Boksera, szorstkiego oraz potężnie zbudowanego mężczyznę, którego poprosiła o trenowanie. Bokser odegrał bardzo ważną rolę w życiu Róży, o czym jesteśmy zapewniani przez całą powieść.
Ten „niebezpieczny” człowiek okaże się brakującą cząstką w jej dziecięcym świecie.

Początkowo sięgając po książkę miałam inne oczekiwania wobec niej. Myślałam, że to kolejna historia młodej dziewczyny, która dzięki sporowi znajdzie miłość. Ile już było takich historii? Tego typu książki znajdziemy na każdej półce w księgarni. Jakże bardzo się myliłam, i bardzo się cieszę, że w tak pozytywny sposób mnie „rozczarowała”.

To wzruszająca, pełna ciepła i czułości powieść, o tym, że jeśli ktoś jest ci pisany, zawsze się odnajdziecie. Bez względu na czas, odległość i przeciwności losu.

W jednej książce otrzymujemy, tak różne historie miłosne, ale jedno je łączy. Zawsze, gdzie tam ich drogi się łączą. I gdy myślisz, że będzie już tylko dobrze, dostajesz obł-uchem i nie wiesz, czy znienawidzić autorkę za pomysł, czy podziękować, że do końca losy bohaterów są tak bliskie nam- normalnym ludziom, którzy borykają się z problemami na każdej linii swojego życia.

Jestem wdzięczna pani Ewie, że poruszyła tak wiele trudnych wątków, jak choroba nowotworowa, samotne rodzicielstwo, trudności w kontaktach rówieśniczych, a w końcu samotność, która dotyka coraz większa rzeszę społeczeństwa.
Te wątki wydają się takie bliskie, bo przecież każdy z nas zna kogoś albo sam się znajduje w podobnej sytuacji.
To jest książka dla każdego, który szuka tego czegoś. W tej pozycji zapewniam, że znajdziecie wszystko, co powinna zawierać dobra powieść.

Dodatkowo na plus dla mnie jest to, że losy bohaterów głównie mają miejsce w moim ukochanym od 10 lat Wrocławiu. Od razu jakoś lepiej się czyta o miejscu, które się zna.

Czekam na kolejne pozycje od tej autorki. Poprzeczka została wysoko postawiona, mam nadzieję, że nie spotkam się z rozczarowaniem.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość i rękawice bokserskie
Miłość i rękawice bokserskie
Ewa Pruchnik
7.9/10

W boksie, tak jak w miłości, najważniejsza jest wytrwałość. Dzieciństwo Róży, które przypadło na czasy PRL-u, naznaczyła choroba ukochanej mamy. Może to właśnie trudne doświadczenia sprawiły, że dzi...

Komentarze
Miłość i rękawice bokserskie
Miłość i rękawice bokserskie
Ewa Pruchnik
7.9/10
W boksie, tak jak w miłości, najważniejsza jest wytrwałość. Dzieciństwo Róży, które przypadło na czasy PRL-u, naznaczyła choroba ukochanej mamy. Może to właśnie trudne doświadczenia sprawiły, że dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Miłość i rękawice bokserskie” Ewy Pruchnik to wspaniała, wyjątkowa powieść, która niejednokrotnie spowodowała u mnie wylanie potoku łez! Od razu na wstępie zaznaczę, że jeśli ktoś oczekuje powieści ...

@Gosia @Gosia

Do tej pozycji podchodziłam bardzo ostrożnie. Długo zastanawiałam się, czy w ogóle się na nią skusić, miałam mnóstwo obaw, ale jednak zdecydowałam się dać szansę. Książkę otrzymałam z Klubu Recenzent...

@Banshee22 @Banshee22

Pozostałe recenzje @Moonshine

Sprzedana
Pomysł dobry, ale efekt końcowy mało zadowalający.

„Sprzedana” to książka autorstwa Wiktorii Jochymek. Pierwszy raz miałam do czynienia z ta autorka. Sam tytuł książki nasuwa nam informacje, co możemy znaleźć w tej powie...

Recenzja książki Sprzedana
Dopóki oddycham. Lovro
„Ja też chronię bliskich”

„Ja też chronię bliskich”- ile jesteśmy w stanie poświęcić, aby ochronić tych na których nam zależy? Z tym pytaniem mierzymy się w książce tajemniczej M.W. Stilvoy „Dopó...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka