Endgame. Wezwanie recenzja

Gra o życie i gra dla śmierci.

Autor: @patcyr ·2 minuty
2018-08-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Endgame to powieść młodzieżowa o grupie 12 graczy, których zadaniem jest odnalezienie kluczy w celu ocalania swojego ludu przed całkowitą zagładą ludzkości. Przeżyje tylko te lud, którego gracz odnajdzie wszystkie klucze, a reszta świata ulegnie apokalipsie. Fabuła książki bardzo ciekawa, szybkie zwroty akcji, porywający nurt ciągnący czytelnika do zagłady i liczne zagadki, które można rozwiązywać z bohaterami. Aura tajemnicy i mistycyzmu ogarnia czytelnika od pierwszych stron.

Osobowość graczy to mieszanka wybuchowa, nie ma powtarzających się charakterów, każdy walczy innych pobudek -niby jeden cel, a tak wiele różnic między nimi. „Endgame” buzuje emocjami Graczy – pojawia się gniew, smutek, radość, szczęście, rozpacz, poczucie wstydu, zazdrość i oczywiście miłość.

Książka jest naprawdę bardzo dobrze skonstruowana. Fabuła nawiązuje do legend, podań ludowych, mitologii i historii. Wszystkie te elementy bardzo dobrze się że sobą zgrywają i tworzą jedność, co pozwala czytelnikowi odczuć historyczny klimat Endgame. Co najważniejsze miejsca, kraje, artefakty i historia ogółem jest rzeczywista, co skłania czytelnika do dalszych poszukiwań i pogłębiania swojej wiedzy. W książce pojawia się również mnóstwo skrupulatnie zapisanych liczb. Jeżeli lubisz liczby i wszystkie ich tajemnice to książka zdecydowanie dla Ciebie! A może liczby stanowią zagadki? Przekonajcie się o tym.
Największym minusem książki jest "bezbarwność" opisów. Czytając książkę lubię kolory, zapachy, dźwięki - lubię wszystko poczuć na własnej skórze za pomocą wyobraźni. W Endgame jednak mi tego brakowało. Niejednokrotnie miałam poczucie, że zamiast literatury czytam wyliczankę na pół strony co było bardzo męczące. Opisy świata otaczającego są ubogie przez co czasami miałam poczucie czytania automatycznego...
Atutem książki zaś jest to, że dostarcza ona nie tylko rozrywki czytelniczej, ale otwiera możliwości przeżycia przygody. Książka zawiera w sobie liczne zagadki (wcale nie należą do łatwych), które pozwalają czytelnikowi przeżyć Endgame w świecie realnym - przy czym my czytelnicy nie musimy się zabijać. W trakcie czytania nie skupiałam się nad rozwiązywaniem zagadek bo chciałam skupić się na jednej przyjemności, ale na pewno po zakończeniu serii podejmę to wyzwanie, ponieważ uwielbiam tajemniczy świat wypełniony zagadkami, łamigłówkami i owsiany nutką grozy.

Podsumowując, jaka jest moja ostateczna opinia – 8/10. Książka ma wiele plusów, bohaterów bardzo polubiłam, czytelnik pędzi za akcją, są częste zwroty akcji, liczne zagadki i tajemnice. Jednakże minusy należą się za bezbarwność opisów i jak dla mnie zbyt mechaniczny styl pisania.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Endgame. Wezwanie
2 wydania
Endgame. Wezwanie
Nils Johnson-Shelton, James Frey
8.3/10

Książka? Nie, to przyszłość rozrywki! Projekt "Endgame" to multimedialne doświadczenie, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją. Trzy powieści, jedna gra dla miliardów graczy. No i 3 000 000 $ n...

Komentarze
Endgame. Wezwanie
2 wydania
Endgame. Wezwanie
Nils Johnson-Shelton, James Frey
8.3/10
Książka? Nie, to przyszłość rozrywki! Projekt "Endgame" to multimedialne doświadczenie, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją. Trzy powieści, jedna gra dla miliardów graczy. No i 3 000 000 $ n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spadające meteoryty w dwunastu różnych miejscach, to znak dla dwunastki uczestników, że dla nich i ich rodów zaczyna się Endgame. Od dziecka przechodzili brutalne szkolenia, by w odpowiednim momencie ...

DO
@Dobra.ksiazka

Przyszłość to przeszłość. Co ma być to będzie. Rozpoczyna się Endgame. Gra stworzona przez nadludzkie istoty, Annunakich, Ludzi Niebios, Bogów. Dwunastu uczestników, reprezentantów prastarych rodów, z...

PJ
@joann.ze

Pozostałe recenzje @patcyr

Gospoda pod bocianem
Rodziny są jak rozgałęzione drzewa...

Literatura obyczajowa to taki rodzaj książek, po które rzadko sięgam. Tym razem, zachęcona przez portal @Link, sięgnęłam po „Gospodę pod bocianem” autorstwa Katarzyny Dro...

Recenzja książki Gospoda pod bocianem
Wiatraki
Morderstwo na wiatraku..

„Wiatraki” to pierwsza część trylogii kryminalnej Andrzeja Zajasa. Po wielu przeczytanych seriach kryminalnych, aby zrobić na mnie wrażenie trzeba napisać kawał dobrej pr...

Recenzja książki Wiatraki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka