Nerve recenzja

Gra o życie

TYLKO U NAS
Autor: ·1 minuta
2021-03-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wysyłam wiadomość i odkładam komórkę. Nie zamierzam do niej zaglądać do jutra rana, o ile uda mi się wytrzymać. Moja nauczycielka (...) nazywa mnie przeciwniczką postępu technologicznego. Dla mnie to sposób na zachowanie zdrowego rozsądku.
Nerve jest to ten typ książki, który zdobył większą popularność dzięki ekranizacji. Trzeba jednak przyznać, że role Dave Franco i Emma Roberts były bardzo przekonujące. Jako, że obejrzałam i czytałam, mogę szczerze powiedzieć, że książka mnie nie zachwyciła aż tak bardzo.
Gdybym została zmuszona do przyporządkowania jej do konkretnej kategorii, to wybrałabym new adult, stanowczo odrzucając thiller ( często jest tak właśnie określana ). Bez wątpienie ma ona wiele atutów, jednak mi nie przypadła do gustu.
Przede wszystkim brakowało mi klimatu oraz chemii między Ianem i Venus. Oprócz tego trzeba zauważyć, że zaszły pewne zmiany między scenariuszem, a właściwą fabuła powieści. Są one szczególnie widoczne, jeśli tak jak w moim przypadku, ktoś zaczął od filmu. Niestety tym razem okazało się, że reżyser podkręcił historię, przez co książka trochę traci.
Do plusów należy, niewątpliwie, zaliczyć płynność akcji. Dzieje się ona we właściwym tempie. Nic nie zostaje specjalnie przeciągnięte. Co więcej, główne przesłanie, zarówno w książce, jak i filmie, zostało utrzymane. Główny morał, który z niej płynie, może wpłynąć na myślenie, ale raczej osób w młodszym wieku, bowiem dla starszych, nie ma nic odkrywczego.
Książka ta, jest przeznaczona głównie dla nastoletniej widowni, w przeciwieństwie do filmu. Myślę, właśnie, że to jest największy błąd Jeanne Ryan. Przeznaczyła ją bowiem tylko dla jednego grona odbiorców.
Jeśli ktoś jest zainteresowany takim tematem, to będzie dobra, niewymagająca pozycja. Natomiast, jeśli ktoś nie jestem fanem gier, to stwierdzę, że nie zaprzyjaźni się z tą książką.
Czekam na Wasze oceny. Być może moja ocena jest mylna. Sami oceńcie i dajcie znać.
Ten wieczór jest totalną porażką. Im prędzej stąd wyjdę, tym lepiej
PS Nie bierzcie cytatu zbyt dosłownie. Nie ma aż takiej tragedii. Po prostu, nie mogła się powstrzymać.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nerve
Nerve
Jeanne Ryan
6.7/10

Uczennica ostatniej klasy liceum dołącza do internetowej gry „Nerve”. Wkrótce odkrywa, że każdy jej ruch jest manipulowany przez anonimowych „obserwatorów”.

Komentarze
Nerve
Nerve
Jeanne Ryan
6.7/10
Uczennica ostatniej klasy liceum dołącza do internetowej gry „Nerve”. Wkrótce odkrywa, że każdy jej ruch jest manipulowany przez anonimowych „obserwatorów”.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Być może trochę mnie poniosło, ponieważ nawet nie czytałam opisu książki, a kupiłam ją tylko i wyłącznie ze względu na okładkę, która przyciągnęła mój wzrok. Nie dość, że jest bardzo ładna kolorystyc...

@pollyann_20 @pollyann_20

Książkę "Nerve" postanowiłam przeczytać po tym obejrzałam film. Niestety stało się to czego się obawiałam. Film zepsuł mi opinie o książce. W trakcie czytania nie dość, że znalazłam bardzo duże zmia...

@eklercia @eklercia

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem