Bez zahamowań recenzja

Gray Man, czyli człowiek ze stali

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-03-15
Skomentuj
14 Polubień
Chciałam zmienić klimat czytanych książek, zrobić sobie przerwę od swoich ulubionych gatunków i zabrać się za coś innego. Niedawno wyszła III część przygód Gray Mana i mimo iż nie znałam poprzednich części, zdecydowałam się na lekturę.
Czy żałuję?

Dawniej Court Gentry obecnie Gray Man to człowiek o trudnej przeszłości z mrocznym spojrzeniem, wysportowany, twardy, waleczny, odważny, pomysłowy. Wystawiony przez swoich mocodawców z CIA stał się celem numer jeden, do którego można strzelać bez uprzedzenia na całym świecie. By wyżyć, stał się płatnym zabójcą. Bez szemrania i profesjonalnie wykonuje każde zlecenie. Jednak i na niego polują, przede wszystkim szef rosyjskiej mafii, więc nigdzie nie może się czuć bezpiecznie i żadne miejsce na ziemskim globie nie stanie się dla niego domem.

W tej odsłonie przygód Court ledwie zdołał uciec jednemu z łowców nagród i trafił do Meksyku. W tym kraju, w którym żądzą narkotykowe kartele, a policja w większości jest skorumpowana, dowiaduje się o śmierci swojego bliskiego kompana, który uratował mu wcześniej życie podczas akcji w Laosie. Uzyskuje informacje, w którym miejscu jest pochowany i przed dalszą podróżą pragnie oddać mu hołd. Przy grobie spotyka żonę zmarłego kolegi i tym samym zostaje wplątany w sieć intryg mafijnych bossów i skorumpowanej policji federalnej. Jego celem staje się uratowanie przed egzekucją rodziny zmarłego kolegi. Zadanie nie jest łatwe, szczególnie że nie wie, komu można zaufać…

Akcja przebiegała sprawnie i szybko. Tak szybko, że można było dostać zawrotów głowy – „kręćka” jak mawiała moja babcia. Owszem było przewidywalnie, czasem schematycznie, ale książka trzymała w napięciu. Jako czytelnik byłam ciekawa, na jaki pomysł wpadnie Gray Man, by wydostać się z kłopotów i uratować niewinnych ludzi przed kartelowymi sicarios. Trzeba bowiem wiedzieć, że twardziel ma jednak ludzkie oblicze i jest wrażliwy na cudze krzywdy, nieszczęścia i niesprawiedliwość. Nie zostawia ludzi w potrzebnie, przez co musi wspinać się na wyżyny swojej kreatywności i zdolności, by nie tylko efektywnie pomóc im przetrwać, ale i samemu nie dać się złapać i zabić.

Gray Man to z pewnością nie lektura dla każdego. Bohater to osobnik balansujący między Rambo a Jackem Reacherem. Mnóstwo truposzy złych ludzi, wybuchy, strzelanki i szaleńcze pościgi były na porządku dziennym. Dla mnie akurat książka była doskonałym przerywnikiem między thrillerami i kryminałami ze sztuką w tle, bo czasem i od swojego ulubionego gatunku trzeba odpocząć.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-13
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez zahamowań
Bez zahamowań
Mark Greaney
7.3/10
Cykl: Gray man, tom 3

Sam przeciw światu Brawurowo sportretowany przez Ryana Goslinga dla Netfliksa Gray Man powraca w trzeciej powieści. Tym razem bez zahamowań! Court Gentry był jednym z najlepszych agentów CIA. Zdr...

Komentarze
Bez zahamowań
Bez zahamowań
Mark Greaney
7.3/10
Cykl: Gray man, tom 3
Sam przeciw światu Brawurowo sportretowany przez Ryana Goslinga dla Netfliksa Gray Man powraca w trzeciej powieści. Tym razem bez zahamowań! Court Gentry był jednym z najlepszych agentów CIA. Zdr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jorja

Robaki w ścianie
Czy są zbrodnie, które można usprawiedliwić?

Wszelkiego rodzaju robaki małe i duże nie wzbudzają jakoś naszej sympatii, choć niektóre z nich są niezwykle pożyteczne w świecie przyrody. Kojarzą nam się jednak niezby...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Upiór w moherze
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, a co zbierze ktoś, kto sieje zamęt?

Uprawianie gatunku takiego jak komedia kryminalna jest według mnie trudną sztuką. Czytelnicy nie tylko różnią się wrażliwością, co każdy z nas ma odmienne poczucie humor...

Recenzja książki Upiór w moherze

Nowe recenzje

Przybądź wraz z północą
Przybądź
@guzemilia2:

Q: jaka książka przeczytana przez ciebie ostatnio sprawił, a że cały czas o niej myślałeś/myślałaś? U mnie taką jedną ...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Kruchy lód
Misja
@gala26:

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘...

Recenzja książki Kruchy lód
Krótka historia prawie wszystkiego
Poniekąd wspaniała opowieść o nauce
@Carmel-by-t...:

Kultowa w kręgach popularnonaukowych książka, która doczekała się świetnych ocen mnóstwa czytelników, to ciekawe wyzwan...

Recenzja książki Krótka historia prawie wszystkiego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl