Hotel nad oceanem recenzja

Groźby oceanu

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2020-01-10
Skomentuj
5 Polubień

Powieść Colleen Coble pt. „Hotel nad oceanem” stanowi pierwszą część trylogii „Nad zatoką” i już teraz mogę Wam zdradzić, że najprawdopodobniej będzie to jeden z moich ulubionych cykli. Dawno nie czytałam tak zagadkowej, intrygującej i skomplikowanej historii, w której nic nie jest takim, jakim się wydaje.

Niespełna trzydziestoletnia Claire Dellamare przyjeżdża do hotelu Tourmaline na wyspę Folly Shoals aby wziąć udział w rozmowach na temat połączenia dwóch firm transportowych. Rodzinne przedsiębiorstwo należy teraz do jej rodziców, ale kiedyś to ona ma stanąć za sterami Cramer Avitation. Przyjazd na wyspę sprowadza na dziewczynę cały splot zupełnie niespodziewanych zdarzeń, w których główną rolę odgrywa daleka przeszłość. Bo oto okazuje się, że przed 25 laty podczas swojego przyjęcia urodzinowego odbywającego się w tym samym hotelu mała Claire zaginęła i dopiero po roku wróciła do swoich zrozpaczonych rodziców. Co się wówczas wydarzyło i gdzie przebywała dziewczynka przez tak długi czas nie wiadomo. Dorosła już Claire nie pamięta nic z tego okresu. Jednak pobyt na Folly Shoals przywołuje drobne fragmenty odległych wspomnień, o których mała dziewczynka chciała zapomnieć. Co więcej, ktoś wyraźnie czyha na życie Claire, a w tym samym czasie nieopodal hotelu fale oceanu wymywają spod ziemi ludzkie szczątki…

Brzmi to jak fabuła prawdziwego dreszczowca i rzeczywiście akcja powieści trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Liczne intrygi i niespodziewane zwroty wprowadzają prawdziwe zamieszanie i burzą naszą własną koncepcję, jaką sami sobie stworzyliśmy. Do samego końca nie jesteśmy pewni jaki finał będzie miała ta niesamowita historia.

Jestem pod wrażeniem opisów miejsc i nadmorskich krajobrazów. Sztorm na oceanie, opieka nad małą orką, czy zwykły spacer plażą oddzieloną od reszty lądu wysokim klifem mają swój niepowtarzalny urok. Bohaterowie tej opowieści to prawdziwi ludzie z krwi i kości – dociekliwi, przedsiębiorczy i dający się lubić. Są wśród nich także przysłowiowe „czarne charaktery”, ale i oni doskonale wiedzą, czego chcą od życia, a przede wszystkim wywołują emocje. Lekturze towarzyszy sporo często zupełnie sprzecznych wrażeń, którym musimy sprostać i chyba też dzięki temu historia ta pozostaje w naszej pamięci na dłużej.

Autorka pisze prosto, ale barwnie i z dużą dbałością o szczegóły. Widać, że wkłada w opowieść całe swoje serce. Potrafi stopniować napięcie, zaskakuje i zdumiewa, żeby na koniec dostawić już tylko przysłowiową „kropkę nad i”. Tak napisane historie świetnie się czyta i bez względu na ilość zapisanych stronic zawsze będzie nam mało. Znajdziemy tu również nawiązania do wiary i religii, ale są one bardzo dyskretne i wyważone i w żaden sposób nie przytłaczają całej opowieści.

Jestem prawdziwą miłośniczką nieoczywistych opowieści, w których sfera obyczajowa łączy się z kryminalną, elementy romantyczne przeplatają niedomówienia i tajemnice, a wszystko ubrane jest w nastrój niepokoju z odrobiną grozy. Bardzo jestem ciekawa kolejnych części tego cyklu mając nadzieję na następną porcję wspaniałych wrażeń. A Wam polecam serdecznie „Hotel nad oceanem”. Poświęćcie tej książce swój czas, a nie będziecie żałować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-10-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hotel nad oceanem
Hotel nad oceanem
Colleen Coble
7.3/10
Cykl: Nad zatoką, tom 1

Claire Dellamare przyjeżdża do hotelu Tourmaline na wyspie Folly Shoals w stanie Maine na spotkanie biznesowe z ojcem, dyrektorem generalnym ich firmy. Kiedy zaczynają nawiedzać ją dziwne wspomnienia...

Komentarze
Hotel nad oceanem
Hotel nad oceanem
Colleen Coble
7.3/10
Cykl: Nad zatoką, tom 1
Claire Dellamare przyjeżdża do hotelu Tourmaline na wyspie Folly Shoals w stanie Maine na spotkanie biznesowe z ojcem, dyrektorem generalnym ich firmy. Kiedy zaczynają nawiedzać ją dziwne wspomnienia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka