Wróciło recenzja

Grzech pokoleniowy

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2024-01-03
2 komentarze
8 Polubień
„Co zrobisz, gdy któregoś dnia wróci do twojego domu
I zabierze ci wszystko, co kochasz?
A wróci na pewno,
Bo zawsze wraca”

Dotąd spokojne i stabilne życie Ewy Dębskiej zostało wywrócone do góry nogami po otrzymaniu od rodziny starej willi z pięknym ogrodem. Przebywając w willi nie czuje się komfortowo, a pojawiające się co jakiś czas słowa w jej głowie: „Willa jest dobra w dzień. Na noc lepiej wracaj do siebie. Ta willa to ból cierpienie i śmierć” wywołują dreszcz na jej plecach. Ogarniający ją niepokój jest tym większy, iż przy pracach w ogrodzie pracownik firmy ogrodniczej odkrywa kości… Policja rozpoczyna śledztwo, którego kolejno rozwiązywane tropy prowadzą w ślepe zaułki. W toku prowadzenia śledztwa zostają w krótkim czasie zamordowane dwie młode kobiety, w dodatku siostry. Na domiar złego Ewa Dębska zostaje napadnięta. Czy komisarz Jakub Wolski i aspirant Aleksander Mrówa zdołają rozwiązać tajemniczą sprawę znalezionych szczątków w ogrodzie starej willi? Co wspólnego mają ze sobą sprawa tych szczątków i zabójstwa dwóch młodych kobiet? Odkrywane fakty są tyleż fascynujące, co przerażające, zachęcam Was serdecznie do ich poznania.

Justyna Stanisz fabułę umieściła na kanwie dwóch epidemii: epidemii ospy z 1963 roku i epidemii koronawirusa w 2020 roku. Prowadzenie dwóch linii czasowych umiejętnie przeplatała a całość dawała czytelnikowi kontekst pomagający w zrozumieniu wydarzeń i motywów działania sprawców. Dodatkowo dwa miasta Kielce i Wrocław, których powiązanie odkryte zostało w toku prowadzonego przez policjantów śledztwa pięknie splotła w całość. Od samego początku Justyna Stanisz utrzymywała tajemnicę i napięcie, począwszy od tytułu „Wróciło” poprzez dwa przeplatające się stwierdzenia:
grzechy ojców na synach” i „willa jest dobra w dzień. Na noc lepiej wracaj do siebie. Ta willa to ból, cierpienie i śmierć”, które nie dawały mi spokoju i nęciły swoją tajemniczością. Powieść od pierwszych stron fascynuje, stopniowo budowane napięcie, niezrozumiałe wersety wielokrotnie wplatane w treść nie pozwalają o sobie zapomnieć i sprawiają, że kryminał staje się nie odkładalny. Przez całą fabułę brnęłam z nieukrywaną satysfakcją.

Fenomenalny debiut Justyny Stanisz „Wróciło” mnie zachwycił. Rozmachem, kontekstem, niezwykłym powiązaniem dwóch epidemii a w tym wszystkim umiejscowieniem grzechu pokoleniowego i dzieciobójstwa z Biblii. Werset ze Starego Testamentu, Księgi Liczb (14,18): „grzechy ojców na synach” ma brutalną i zarazem oczywistą wymowę: „jeśli ojcowie za swojego życia nie zapłacą za swoje grzechy, zapłacą za ich grzechy, ich synowie”. W buddyzmie i hinduizmie powiemy: „karma wraca” na zasadzie prawa przyczyny i skutku: każdy skutek w naszym życiu ma swoją przyczynę, niezależnie od tego, czy ją znamy, czy nie. Wyrządzone komuś zło wróci do nas, jak również uczynione dobro. Biorąc odpowiedzialność za swoje życie, każdy z nas decyduje, którą drogę wybierze. Warto pamiętać, że “Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas” (Flora Edwards).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-02
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wróciło
Wróciło
Justyna Stanisz
7.3/10

Życie Ewy Dębskiej skomplikowało się, kiedy otrzymała starą willę, gdzie w ogrodzie znaleziono szkielet kobiety. To uruchamia całą lawinę tragicznych wydarzeń, których początek sięga do czasów epidem...

Komentarze
@gala26
@gala26 · 4 miesiące temu
Świetna recenzja Żanetko.
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 4 miesiące temu
dziękuję Halinko ;)
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 4 miesiące temu
Doskonale napisana recenzja książki 🔥
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 4 miesiące temu
bardzo dziękuję :) i cieszę się, że się podoba ;)
× 1
Wróciło
Wróciło
Justyna Stanisz
7.3/10
Życie Ewy Dębskiej skomplikowało się, kiedy otrzymała starą willę, gdzie w ogrodzie znaleziono szkielet kobiety. To uruchamia całą lawinę tragicznych wydarzeń, których początek sięga do czasów epidem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spadek błogosławieństwo czy przekleństwo? Zdarzyło Wam się kiedyś zazdrościć komuś, że otrzymał spadek? Przecież spadkobiercami nie zawsze jest najbliższa rodzina. Czasami osoba niespokrewniona z uma...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Przychodzę dzisiaj do was z debiutem literackim pani Justyny Stanisz. „Wróciło” to bardzo dobry kryminał, który miałam możliwość przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa BookEdit. Ewa Dębska nieocz...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

To coś w śniegu
„Inteligencja nie uwalnia od okrucieństwa”

Zimno, przeraźliwie zimno. Cztery osoby nadzorujące obiekt – Instytut Północny. Zamknięci, odcięci od świata. Ze względu na tajemniczy wirus nie mogą opuścić budynku. He...

Recenzja książki To coś w śniegu
Jej wszystkie życia
Miłość siostrzana

Deven dowiaduje się, że jej siostra Kennedy popełniła samobójstwo. Na okazaniu ciała przez policję Deven jednak jej nie rozpoznaje… Wszystkie kolejne odkrywane przez słu...

Recenzja książki Jej wszystkie życia

Nowe recenzje

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer
@kasienkaj7:

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. ...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Zgadnij, kim jestem
Zgadnij kim jestem
@Malwi:

"Zgadnij, kim jestem" Kamili Cudnik to książka, która przyciągnęła moją uwagę nietuzinkową fabułą i zaskakującymi zwrot...

Recenzja książki Zgadnij, kim jestem
Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl