W jaskini lwa recenzja

Hanne Wilhelmsen powraca

Autor: @agnieszkap ·1 minuta
2012-12-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
I znowu nadszedł czas na odrobinę mrocznych skandynawskich klimatów, w które chętnie się zagłębiam i bez oporów wsiąkam w świat zbrodni. Bez zbędnych protestów poddaję się akcji i zapominam o górze prasowania, która rośnie niemiłosiernie i wylewa się z misek, koszy i pralki. Nic nie jest ważne oprócz śledztwa i rozwikłania tajemnicy śmierci.

I dlatego właśnie z odsieczą przyszła mi niezawodna Anne Holt i jej nieocenieni funkcjonariusze prawa i sprawiedliwości. Pisarka uraczyła mnie ogromną dawką emocji i podekscytowania. Strasznie żałuję, że kryminał jest już za mną a ja muszę czekać na kolejną część. Chociaż to jest tortura to i tak chce się jej poddać świadomie i bez żadnego “ale”. Zatem czekam i więdnę. Zwyczajnie i po molowemu pragnę kolejnej porcji zabójstw i pprzestępstw i ciągle chcę się do wiedzieć jak daleko sięga umysł tej pisarki i jak wyrafinowane zbrodnie jest w stanie opisać i jakie społeczne tematy zaprzątają jej głowę.

Tym razem pierwsze skrzypce gra Billy T. nieustraszony glina, który nie spocznie dopóki nie uda mu się dojść prawdy. Hanne Wilhelmnsen stała się postacią drugą planową, ale i tak nic a nic nie straciła swojego blasku ani uznania kolegów z “branży”. A mimo swojego urlopu i tak służyła swoim bystrym umysłem i profesjonalizmem. Ale nie to było istotne.

Ważnym elementem fabuły stało się zabójstwo pani premier i śmierci małych dzieci po szczepionkach. Wszystko wydaje się prowadzić do rozpoznania konkretnego sprawcy. Jednak autorka igra z czytelnikiem i przedstawia całkowicie odmienne rozwiązanie mrocznego sekretu. Jakiego? Niech to pozostanie moją słodką tajemnicą.

Ta część, już czwarta, jest pełna brudnej polityki i wewnętrznych rozgrywek między rządzącymi. A ten niesprawiedliwy polityczny świat interesuje i sprawia, że krew krąży szybciej w żyłach. To jest bardzo ekscytujący element powieści, który ubarwia fabułę i zapewnia niezapomnianą rozrywkę na późne wieczory.

Cóż pozostaje mi tylko zgodzić się z tym, co możemy przeczytać na okładce. Anne Holt to “Mistrzyni norweskiego kryminału”. Koniec i kropka i zdania nie zmienię. Polecam, a jej fanom nie muszę polecać, bo sami po nią sięgną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W jaskini lwa
W jaskini lwa
Anne Holt
8.3/10
Cykl: Hanne Wilhelmsen, tom 4

Kolejna powieść norweskiej mistrzyni kryminałów. Jest 4 kwietnia 1997 roku, pół roku po zmianie rządu w Norwegii. Pani premier Birgitte Volter zostaje znaleziona martwa w swoim gabinecie z raną postrz...

Komentarze
W jaskini lwa
W jaskini lwa
Anne Holt
8.3/10
Cykl: Hanne Wilhelmsen, tom 4
Kolejna powieść norweskiej mistrzyni kryminałów. Jest 4 kwietnia 1997 roku, pół roku po zmianie rządu w Norwegii. Pani premier Birgitte Volter zostaje znaleziona martwa w swoim gabinecie z raną postrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już trzecia książka Anne Holt, którą przeczytałam. Ta autorka przyzwyczaiła mnie do wysokiego poziomu swojej twórczości. I tym razem nie rozczarowała. Znów otrzymałam kryminał z górnej półki pasują...

@malineczka74

W swoim gabinecie odnaleziona zostaje zamordowana premier Norwegii Birgitte Volter. Nikt nie słyszał strzału, nikt nic nie widział. Ale to dopiero początek wyjątkowo trudnego śledztwa w którym pytania...

@Ag_VS @Ag_VS

Pozostałe recenzje @agnieszkap

Rodzina na pokaz
Artyzm życia

Czy można sobie wyreżyserować życie od A do Z? Czy można trzymać się wymyślonej konwencji i podążać według swoich zasad, które odbiegają od ogólnie przyjętych norm. Okaz...

Recenzja książki Rodzina na pokaz
W cieniu drzewa banianu
Jednostka w obliczu rewolucji

Wojny, rewolucje to czas w życiu człowieka i dla danego państwa bardzo ciężki i trudny. To czas kiedy usilnie pragniemy przetrwać i bardzo kurczowo trzymamy się tej tląc...

Recenzja książki W cieniu drzewa banianu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka