Planeta śmierci 2 recenzja

Harry Harricson, Planeta śmierci 2, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2023-06-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Planeta Śmierci 2” stanowi kontynuację przygód Jasona dinAlta, znanego galaktycznego hazardzisty i kombinatora. W dość zaskakujących okolicznościach zostaje on porwany przez Mikah Samona, fanatyka pojmującego sprawiedliwość w chory sposób. Porywacz planował zawieść Jasona na planetę Cassylię, gdzie miał stanąć przed sądem i zapłacić życiem za swoje winy. W czasie podróży dochodzi do uszkodzenia statku, w wyniku czego rozbija się on na nieznanej z nazwy planecie. Ten niegościnny glob jest zamieszkany przez potomków osadników, którzy przed wiekami przybyli, aby go skolonizować. Ze względu na brak kontaktu z innymi ludźmi oraz rozliczne kataklizmy, społeczność ta cofnęła się w rozwoju, tworząc bardzo oryginalne, na wpół prymitywne społeczeństwa.
Haremu Harrisonowi udało się dokonać niebagatelnej rzeczy. Stworzył liczącą zaledwie 160 stron powieść, pełną akcji, zwrotów wydarzeń, humoru, która dla mnie stanowiła idealną odskocznię od opasłych tomiszczy, które zazwyczaj czytam. Książkę można zdefiniować jako hard science fiction z elementami fantastyki socjologicznej. Mimo że historia zbudowana jest wokół wątku przetrwania, a następnie ucieczki naszego bohatera z nieznanej planety, odniosłem wrażenie, że autor chciał – ku przestrodze – ukazać czytelnikom świat przyszłości, w którym rządzi prawo silniejszego. W czasie, gdy nasz bohater odwiedza kolejne społeczności, można zauważyć brutalne i surowe zwyczaje, jakimi kierują się ich członkowie, w myśl powiedzenia - człowiek człowiekowi wilkiem. Zabawnym zabiegiem było ukazanie relacji i słownych potyczek między Jasonem a Samonem. Mikah, który poprzez swoją głupotę i arogancję, sprawił, że szczerze liczyłem, iż któryś z bohaterów roztrzaska mu głowę kamieniem i w końcu będzie z nim spokój.
Jedynym mankamentem książki jest jej wydanie. Nie mam nic przeciwko książkom wydawanym w formacie kieszonkowym, jednak wielkość czcionki i „zagęszczenie” linijek ma duży wpływ na komfort czytania. Mimo że powieść bardzo szybko mnie wciągnęła, konieczność ciągłego skupiana wzroku na maleńkich literkach była dla mnie bardzo męcząca i zabierało sporo przyjemności z czytania.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Planeta śmierci 2
4 wydania
Planeta śmierci 2
Harry Harrison
6.8/10

Ścigany listem gończym międzyplanetarny szuler Jason dinAlt zostaje schwytany przez szalonego fanatyka. Mikah Samon zamierza dostarczyć swojego jęńca na Cassylię, gdzie czeka go sąd i pewna śmierć. W ...

Komentarze
Planeta śmierci 2
4 wydania
Planeta śmierci 2
Harry Harrison
6.8/10
Ścigany listem gończym międzyplanetarny szuler Jason dinAlt zostaje schwytany przez szalonego fanatyka. Mikah Samon zamierza dostarczyć swojego jęńca na Cassylię, gdzie czeka go sąd i pewna śmierć. W ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka