Hejtoholik recenzja

na wstępie: książkę dostałam w prezencie, ja osobiście w życiu bym sobie jej nie zakupiła

hejt - temat rzeka i moim zdaniem wart uwagi, ale to, co przedstawiono w tej książce, to jest jakiś śmiech na sali...

nigdy o panu Wawrzyniaku nie słyszałam, ani o jego przeogromnych akcjach, biegach czy innych festynach, które podobno miały ogromny rozgłos (nawet po przeczytaniu nic mnie nie zachęciło do poznania jego osoby, wręcz przeciwnie), na początku czytając miałam wrażenie, że zabrałam się za pozycję motywującą, "coachingową" (co za durne określenie, ehhh...), bo pierwsze tematy były o samorealizacji, poznaniu siebie i dążenia do swoich marzeń, coś pięknego! a jak mnie to irytowało, książka miała być o hejcie, a dostałam coś takiego...

lecę dalej, coś tam niby zaczyna się tworzyć, jakieś przykłady, opinie, wyjaśnienie, ale było to przedstawione w bardzo płytki sposób, a szkoda... temat dosyć ważny i "na czasie", a w ogóle nie wykorzystany w sposób pożyteczny

z książki zapamiętałam historię życia autora, tyle

nie polecam, całkowicie odradzam, taka jest moja opinia/krytyka/hejt (jak kto zwał)