Wyspa doktora Moreau recenzja

Herbert George Wells, Wyspa doktora Moreau, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2020-01-30
Skomentuj
1 Polubienie
Na kartach powieści Wells'a poznajemy głównego bohatera powieści Edward'a Prendick'a. Ten zamożny angielski szlachcic cudem unika śmieci po katastrofie statku, na którym płynął przez Pacyfik. Po kilku dniowym dryfowaniu w szalupie zostaje odnaleziony przez załogę niewielkiego statku. Tam wycieńczony i wygłodzony dostaje się pod opiekę innego pasażera i lekarza Montgomery'ego. Niedługo potem nasz bohater zostaje porzucony przez załogę statku na środku oceanu i zostaje zmuszony do płynięcia na wyspę doktora Moreau, na której mieszka również Montgomery. Na miejscu okazuje się, iż wyspę zamieszkują zaledwie dwie osoby i ponad setka osobliwych i przerażających stworzeń mówiących ludzkim głosem...
Wyspa doktora Moreau to przykład typowo męskiej literatury. Próżno na jej kartach szukać postaci kobiecych. Bohaterowie, mimo że nieliczni, są bardzo wyraziści i na długo zapadają w pamięć. Mamy tu owładniętego kompleksem Boga naukowca gotowego w imię realizacji swoich badań łamać wszelkie zasady etyki i prawa. Obok niego znajduje się zmagający się z problemami alkoholowymi, samotnością i zapewne depresją Montgomery oraz przestraszony i do końca nie pojmujący, co się wokół niego dzieje Prendick. Nie brak tu również symboliki i odniesień do religii szczególnie chrześcijańskiej. Mimo, iż książka powstała ponad 100 lat temu zawarte w niej przesłanie i pytania, które stawia są bardziej aktualne dziś niż wiek temu.
Mimo iż przeczytałem ją kilka dni temu podobnie jak w przypadku książki Koniec Dzieciństwa nadal wątki w niej poruszone kłębią mi się w głowie. Atutem dzieła jest lekki styl pisarski autora, krótkie rozdziały pozwalające płynnie poznawać kolejne wydarzenia na wyspie. Warto również dodać, że okładka zaprojektowana przez Tadeusza Łuczejko jest klimatyczna i nie zdradza fabuły książki. W kwestii zaś zgodności z filmem z 1996 roku myślę że około 50% fabuły powieści zostało przeniesione na ekran, co sprawia iż rozwinięcia i zakończenia znacząco się różnią.
Pełną recenzję tej, jak i innych książek można znaleźć na stronie mojego bloga   https://ksiazkowawieza.blogspot.com

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa doktora Moreau
8 wydań
Wyspa doktora Moreau
Herbert George Wells
7.1/10
Seria: Dawne Fantazje Naukowe

"Wyspa doktora Moreau" to jedna z najbardziej znanych książek Herberta Wellesa, nazywanego ojcem science fiction. Bohater powieści jest świadkiem wstrząsających i przerażających eksperymentów dokonywa...

Komentarze
Wyspa doktora Moreau
8 wydań
Wyspa doktora Moreau
Herbert George Wells
7.1/10
Seria: Dawne Fantazje Naukowe
"Wyspa doktora Moreau" to jedna z najbardziej znanych książek Herberta Wellesa, nazywanego ojcem science fiction. Bohater powieści jest świadkiem wstrząsających i przerażających eksperymentów dokonywa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wyspa doktora Moreau" to moje pierwsze spotkanie z H.G Wells'em. Mimo, że historia ta przeszła już do klasyki i dorobiła się nawet adaptacji filmowych dopiero przy okazji wznowienia wydawniczego pos...

@uczyrwik @uczyrwik

H. G. Wells - Wyspa doktora Moreau Ocena: 7/10 Na tajemniczą bezludną wyspę trafia Edward Pendrick. Jest to jedyny rozbitek, który ocalał z katastrofy na morzu. Okazuje się, że wyspa nie jest tak do...

@olo_czyta @olo_czyta

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka