W cieniu prawa recenzja

Historia dla każdego

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2021-12-02
Skomentuj
1 Polubienie
Historia zawsze sama wchodziła mi do głowy, choć nigdy nie darzyłam jej szczególnym uczuciem. To wybuchało w tych niezwykle rzadkich chwilach, gdy przychodziło do omawiania II wojny światowej i tego, co nastąpiło potem. Myślę, że wynikało to przede wszystkim z faktu, że te najnowsze dzieje były dla mnie bardziej rzeczywiste, dlatego że znałam osoby, które doświadczyły okrucieństw okupacji i komunizmu na własnej skórze. Mimo to unikam literatury obozowej, a także kryminałów retro. Książki, który akcja rozgrywa się przed 1970 rokiem raczej nie goszczą na moich półkach, ale Mróz to Mróz.
Bardzo chciałam przeczytać "W cieniu prawa", odkąd dowiedziałam się, że historia została osadzona w Galicji, wydanie papierowe było już jednak wtedy niedostępne. Na szczęście doszło do wznowienia, ale i tak książka musiała trochę poczekać na swoją kolej.
Twórczość Remigiusza Mroza kojarzy mi się zdecydowanie ze współczesnością, na kartach jego powieści można bez trudu odnaleźć wiele aktualnych wydarzeń z kraju i ze świata przedstawionych w mniej lub bardziej dosłowny sposób. Tym razem jednak akcja przenosi nas do początku dwudziestego wieku i muszę przyznać, że mocno wstrząsnęły mną różnice w funkcjonowaniu społeczeństwa jeszcze nieco ponad sto lat temu. Przeraża mnie to, że życie człowieka determinowało to, w jakiej rodzinie się urodził. Bez znaczenia były predyspozycje, inteligencja, talenty... chyba powinniśmy mimo wszystko bardziej doceniać czasy, w których przyszło nam żyć.
Ta powieść wzbudzała we mnie emocje nie tylko związane z tym, o czym pisałam wyżej, ale też jej fabuła trzymała mnie w napięciu. Czytanie jej było przyjemnością, pojawiały się zwroty akcji i nie sposób było przewidzieć jak potoczą się wydarzenia, jednak czegoś mi zabrakło. Zabrakło mi tego, co sprawia, że książka z przeciętnej staje się doskonałą, że porównuje się do niej kolejne lektury i dokładnie się ją pamięta nawet po dłuższym czasie.
Remigiusz Mróz pokusił się o oryginalny czas akcji, intryga, a raczej intrygi, które nam tu zaserwował też były raczej niespotykane. Mam jednak wrażenie, że to historia eksperymentalna, trochę baśniowa, trochę satyryczna. Bohaterowie stworzeni tak, jakby każdy miał brać udział w innej bajce. Nie przekonały mnie ich kreacje w odniesieniu do pozycji społecznych, szczególnie nierealna wydała mi się nagła zmiana frontu przez służącego.
"W cieniu prawa" to pozycja interesująca, ale nie powinno się mieć wobec niej większych oczekiwań i to w żadnym aspekcie. Miłośnicy historii czy kryminałów retro nie odnajdą tutaj zbyt wielu smaczków, a i fani Mroza musieliby na siłę szukać cech charakterystycznych dla jego współczesnych powieści. Czyta się bardzo szybko, więc warto się przekonać, czy odpowiadają Wam takie klimaty.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu prawa
3 wydania
W cieniu prawa
Remigiusz Mróz
7.3/10

Galicja, 1909 rok. Mimo złej opinii i niejasnej przeszłości Erik Landecki zostaje przyjęty na czyścibuta w austriackim dworku. Jest przekonany, że los się do niego uśmiechnął. Pierwszej nocy ginie je...

Komentarze
W cieniu prawa
3 wydania
W cieniu prawa
Remigiusz Mróz
7.3/10
Galicja, 1909 rok. Mimo złej opinii i niejasnej przeszłości Erik Landecki zostaje przyjęty na czyścibuta w austriackim dworku. Jest przekonany, że los się do niego uśmiechnął. Pierwszej nocy ginie je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"W cieniu prawa" to książka, którą już czytałam jakiś czas temu. Zyskała ona nową szatę graficzną. I szczerze bardzo mi się podoba. Z chęcią wróciłam do tej historii. Niektóre wątki mi już umknęły z ...

@Zaczytana_martuska @Zaczytana_martuska

"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl" Mamy rok 1909, a Polski nie ma na mapach Europy już od stu czternastu lat. W Zagobinie, na terenie Galicji Erik Landecki zostaj...

@jupi2328 @jupi2328

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Apogeum zła
Zdecydowanie nie

Są wątki, które skreślają książki w moich oczach. Nie lubię historii paranormalnych ani bohaterów nagle wracających z zaświatów. Potrzebuję logiki i sensownego ciągu zda...

Recenzja książki Apogeum zła
One
Dobry thriller

Recenzując serię "ONA", wspomniałam, że sposób pisania Agnieszki Peszek nie przypomina mi typowych kobiecych kryminałów, więc byłam nieco zaskoczona, gdy sama autorka za...

Recenzja książki One

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl