Anna. Gorzki smak miodu recenzja

Historia, obok której nie da się przejść obojętnie- "Anna gorzki smak miodu"

Autor: @gabi_feliksik ·2 minuty
2023-12-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Moja znajomość twórczości pani Wioletty Sawickiej, zaczęła się trochę od tyłu, bo najpierw przeczytałam „Wilcze dzieci”, a dopiero potem postanowiłam poznać serię „Wiek miłości, wiek nienawiści”, opowiadającą o trudnych i burzliwych losach wileńskiej rodziny, rozgrywających się na tle ważnych dziejów historycznych. Tom 4, „Anna, gorzki smak miodu” jest chyba tą częścią najbardziej smutną i najbardziej wbijającą w przysłowiowy fotel. Dla mnie jest trochę tak, jakbym ponownie czytała genialne „Wilcze dzieci”. Obie pozycje są przejmujące i pokazują, że dziecko jest zawsze ofiarą wojny, niezależnie po której strony „barykady” się znajduje.
Elise, córka Marii, wychowywana jest przez dziadków i macochę, którzy za wszelką cenę próbują wymazać z jej pamięci polską przeszłość. Wojna dobiega końca i zimą 1945 roku do Prus wkracza Armia Czerwona, siejąc strach i terror wśród niemieckiej ludności. Brutalne gwałty, morderstwa i zabijanie dla zabawy Niemców, są na porządku dziennym. Trzynastoletnia Anna zostaje sama z dwójką przyrodniego rodzeństwa, po tym jak jej macocha, okrutnie zgwałcona, odbiera sobie życie. Dziewczynka postanawia chronić swoich braci i wraz z grupką innych sierot ukrywają się w lasach. Ich głównym celem staje się zdobycie jedzenia i przeżycie z dnia na dzień. Nie raz przedostają się na Litwę, by zdobyć jedzenie u tamtejszych chłopów. Cena za posiłek bywa jednak czasami naprawdę wysoka.. Anna marzy też o tym, by odnaleźć polską rodzinę swojej matki. Czy uda jej się przeżyć i spełnić to marzenie? Sowieci nie mają litości, zaczynają sobie urządzać polowania na wilki, jak nazywają te biedne, głodujące i ukrywające się w lesie, niemieckie dzieci.
Płakałam chyba przez całą książkę. Wszyscy znamy okrucieństwo wojny, brutalność z jaką hitlerowcy zabijali ludzi, opowiadano nam o ich nieludzkich eksperymentach, wiedzieliśmy też obozy koncentracyjne. Nie uczono nas jednak w szkołach o tym, co działo się przy wyzwalaniu ziem polskich, czy niemieckich przez Armię Czerwoną. Nie opowiadano o Kresach, na których ludność polska długo jeszcze po wojnie, walczyła o wolność, tą prawdziwą. Nie wspominano też o masowym zabijaniu niemieckiej ludności cywilnej, już po zakończonej wojnie. Historia jest trudna, różnie można ją interpretować i różnie tłumaczyć pewne zachowania już po wojnie. Akcje odwetowe, ząb za ząb, itp. Nie możemy jednak zapomnieć, że dzieci nie są i nigdy nie były winne, to są ofiary, niezależnie od narodowości, których to całe zło nie powinno było dotknąć. Jednak dotknęło. I dlatego jeszcze raz ogromnie dziękuję autorce za poruszenie tego tematu. I za niesamowicie wstrząsający, ale też bardzo ważny reportaż w postaci „Wilczych dzieci”. Kto jeszcze nie zna tej pozycji, koniecznie powinien przeczytać.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anna. Gorzki smak miodu
Anna. Gorzki smak miodu
Wioletta Sawicka
7.7/10

Skończyła się wojna. Anna ma prawie 13 lat. Mieszka w Tilsti z rodziną biologicznego ojca, która nadała jej imię Elise. Jest dobrze traktowana. Mimo prób całkowitego zniemczenia i przekonania, że mat...

Komentarze
Anna. Gorzki smak miodu
Anna. Gorzki smak miodu
Wioletta Sawicka
7.7/10
Skończyła się wojna. Anna ma prawie 13 lat. Mieszka w Tilsti z rodziną biologicznego ojca, która nadała jej imię Elise. Jest dobrze traktowana. Mimo prób całkowitego zniemczenia i przekonania, że mat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Anna. Gorzki smak miodu” będąca czwartą częścią cyklu “Wiek miłości. Wiek nienawiści” to niewątpliwie najbardziej wyczekiwana przeze mnie pozycja w ostatnim czasie. Jej poprzedniczki “Franka ” oraz ...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Cykl stworzony przez Wiolettę Sawicką zatytułowany Wiek miłości, wiek nienawiści uważam za jeden z ciekawszych, od momentu pojawienia się na rynku Cukierni pod Amorem Małgorzaty Gutowskiej – Adamczyk...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @gabi_feliksik

Bal na statku. Wenecja
Bal na statku Wenecja

W jaki sposób wybieracie książki do czytania? Kierujecie się porą roku, nastrojem? Czy po prostu macie swoich ulubionych autorów i gatunki i zawsze sięgacie po ich dzieł...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja
W cudzych ogrodach
W cudzych ogrodach

Jakie są Wasze odkrycia książkowe w ostatnich miesiącach? Co was zachwyciło? Ja oczywiście natrafiłam na sporo książkowych perełek, ale szczególnie urzekła mnie saga kre...

Recenzja książki W cudzych ogrodach

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni