Homo sum recenzja

Homo sum, humani nihil a me alienum puto

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @enlili ·2 minuty
2022-12-24
Skomentuj
1 Polubienie
Już sam fakt, że książka określona jest mianem onirycznej (z czym nie do końca się zgadzam, gdyż brak mi do tego konwencji przedstawiania wydarzeń jako obrazu sennego; dla mnie bardziej odpowiedni byłby tutaj termin purple prose), a także fakt, że nie posiada ona fabuły jako takiej – książka składa się raczej z przemyśleń czy refleksji, które powiązane są z sobą jedynie przez postać narratora – sprawi, że znaczna część potencjalnych czytelników się od tego tytułu odbije. I owszem, zdecydowanie nie jest to pozycja dla każdego.


Tytuł, będący wyrażeniem „homo sum”, oznaczającym ‘człowiekiem jestem’, jest tutaj jak najbardziej zasadny – narrator zdaje się mieć nieograniczoną wiedzę o otaczającym go świecie, co przedstawia za pomocą owych refleksji właśnie.


Przemyślenia Gabriela – tak bowiem na imię ma nasz narrator – dotyczą różnych tematów. Rozprawia zarówno o sytuacji politycznej, religii i instytucji kościoła, ale też o strefie kulturalnej, między innymi o literaturze (jest jeden fragment, który sprawił, że aż mi się ciepło na sercu zrobiło). Opowiada też o problemach człowieka w życiu i o codziennych wyzwaniach, z jakimi musi się mierzyć. Ale porusza także tematy bardziej egzystencjalne, dotyczące między innymi śmierci, biedy czy zła panującego w świecie. Żadna z tych refleksji nie jest podkoloryzowana – opisane są w sposób przyziemny, takie, jakie naprawdę sytuacje w życiu bywają (choć – ostrzegam – czasami opisy lub też sam użyty przez narratora język potrafią być dość brutalne).


O ile oniryczności, moim zdaniem, tu zbytnio nie ma, o tyle spotkać można erudycyjność pisarza. Znajduje się tu sporo intertekstualności (już nawet do słynnego „Na początku była chuć” z Requiem aeternam Stanisława Przybyszewskiego na pierwszej (!) stronie książki). Większość może być nierozpoznawalna dla niewprawnego czytelnika bądź osób nieznających historii literatury polskiej, ale to nie wina ani zarzut dla tej książki – tak po prostu jest z całą intelektualnością.


Poza drobnymi niedociągnięciami jest to książka dobra, choć – jak mówiłam – z pewnością nie dla każdego. Rozpoetyzowana proza może wybijać z rytmu czytania, ale wydaje mi się, że właśnie o to chodzi: nie żeby pędzić i jak najszybciej skończyć kolejną książkę, ale o to, żeby zostać przy niej na dłużej, towarzyszyć narratorowi w snuciu refleksji i wysłuchać tego, co ma do powiedzenia.


A ma do powiedzenia całkiem sporo.


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuję!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Homo sum
Homo sum
Piotr Boruch
5.7/10

Oniryczna opowieść o życiu, śmierci i namiętności Macie ochotę na podróż do świata, w którym rzeczywistość jest tylko odrobinę bardziej prawdopodobna niż sen? Waszym przewodnikiem będzie dwudziestok...

Komentarze
Homo sum
Homo sum
Piotr Boruch
5.7/10
Oniryczna opowieść o życiu, śmierci i namiętności Macie ochotę na podróż do świata, w którym rzeczywistość jest tylko odrobinę bardziej prawdopodobna niż sen? Waszym przewodnikiem będzie dwudziestok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Za­czy­na­cie czy­tać pewną opo­wieść. Jej po­cząt­ku nie prze­ga­pi­cie, po­nie­waż wró­ci­cie do niego wie­lo­krot­nie. Za­pa­mię­ta­cie dzień, w któ­rym bez­tro­sko, ni­cze­go się nie spo­dzie­wa...

@mewaczyta @mewaczyta

"Homo sum" to książka bardzo nietypowa. Nie byłam do końca pewna, jak do niej podejść. Jest to debiut literacki autora, niedługi i w mniejszym formacie. Oczarowała mnie okładka i opis zapowiadający n...

@roxana93 @roxana93

Pozostałe recenzje @enlili

Zimny zmierzch
Zimno i zimniej wciąż

Jako osoba, która bardzo lubi motywy postapokaliptyczne, miałam spore oczekiwania wobec tej książki. Fascynują mnie wizje świata po katastrofie, walka o przetrwanie i pr...

Recenzja książki Zimny zmierzch
Osobista pustka
Pustko, czy to ty?

„może to i dobrze, może wcale nie najgorzej że dzisiejszej nocy nad miastem wisi taka mgła niech pobędzie, niech powisi bo kiedy ona się rozproszy znikniemy i my...

Recenzja książki Osobista pustka

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie