Huśtawka oddechu recenzja

Huśtawka oddechu - Herta Muller

Autor: @femme ·2 minuty
2011-01-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od sześćdziesięciu lat wiem, że powrót do domu nie poskromił obozowego szczęścia. Do dziś odgryza ono swoim głodem środek każdego innego uczucia. W środku jest u mnie pusto. *

Czasami temat broni się sam i zbędne są wszystkie słowa. Tkwi on w naszej świadomości i nie musimy o nim mówić. Nie możemy. Nie powinniśmy.
Herta Müller, Niemka rumuńskiego pochodzenia, która w 2009 roku otrzymała literacką nagrodę nobla, zdecydowała się na temat trudny, ale nie całkiem jej obcy. Powieść „Huśtawka oddechu” dotyczy Niemców żyjących w Rumunii, których Związek Radziecki skierował do obozu w celu odbudowy zniszczonego państwa. Sama matka autorki była potraktowana w taki sposób, ale Herta odnosi się także, a właściwie to głównie do Oskara Pastiora. Mężczyzna również był wśród deportowanych i pisarka postanawia nawiązać z nim współpracę. On opowiada, ona notuje. Kiedy w końcu Oskar Pastior umiera, Herta Müller postanawia dalej samodzielnie kontynuować projekt.
Bohaterem i jednocześnie narratorem książki jest Leo Auerberg, który w wieku siedemnastu lat zostaje wysłany do obozu pracy w Rosji. Opisuje on panujące tam realia w sposób wielce poetyczny, metaforyczny i uczuciowy, choć na pozór wydaje się on prosty i zwykły. Opowiada o warunkach życiowych, problemach, ludziach. Na główny plan przebija się Anioł Głodu, 1 ruch łopatą = 1 gram chleba, hazowyj i dzieło sztuki dopieszczane codziennie w piwnicy. Wszystko to otoczone jakimś dziwnym, niepokojącym spokojem. Leo opowiada o okrutnych sytuacjach w sposób normalny, przerażająco opanowany. Obóz stał się dla niego domem i codziennością. Nawet możliwość ucieczki do domu nie interesowała go tak bardzo jak perspektywa kolacji z całą kromką chleba. Tęsknotę do domu określał tylko jako coś niepotrzebnego i przeszkadzającego mu w prawidłowym funkcjonowaniu. Jedyne co trzymało go i przy życiu, i przy uczuciu do rodziny, to babcia i zdanie jakie wypowiedziała, żegnając się z nim - wiem, że wrócisz.
Herta Müller sprawnie posługuje się słowami. Bawi się nimi, plącze, miesza. Robi to w sposób umiejętny i lekki. Zdania nie tracą przez to znaczenia (a przynajmniej nie w przypadku tej książki), zaskakują. Autorka wie, jak przekazać ból i cierpienie, jak skupić uwagę czytelnika i wywołać w nim uczucia. Całą nienawiść ukryła pod melancholią i dziwnym roztargnieniem, jednak prawda trafia do czytelników.
Pytanie tylko, czy ten temat wymaga takich zabiegów. Ile jeszcze razy będziemy czytać o okrucieństwach dwudziestego wieku i ilu jeszcze pisarzy będzie próbowało sprostać wyzwaniu, jakim jest w sposób umiejętny i stosowny przedstawić tragedię? Może historia już wystarczająco dużo nam przekazała i powstało już wystarczająco dużo utworów na ten temat. Ciągle mnie zastanawia, gdzie jest ta granica dobrego smaku. Herta Müller pisze dobrze, ale nie pisze o niczym nowym. Zaskakuje formą, ale nie treścią. Czy to wystarczy?
Każdy chyba inaczej odbiera książki tej noblistki i każdemu pozostawiam własną ocenę końcową do napisania. Tak czy siak, „Huśtawka oddechu” to powieść, o której szybko się nie zapomni. Nie zważając na to, ile razy temat przewodzący książką został wykorzystany, Herta Müller dalej czaruje wymyślnymi metaforami i jednocześnie prostotą ich znaczenia.

* Wydawnictwo Czarne, 2010r., str. 229h

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Huśtawka oddechu
Huśtawka oddechu
Herta Müller
8.2/10
Seria: Proza Świata

Anioł głodu rozhuśtuje oddech. Huśtawka oddechu jest delirium, ratunek przynoszą jedynie słowa, które zdają się budować jakiś porządek. Głód, zimno, strach, fenomen pamięci i język są bohaterami tej ...

Komentarze
Huśtawka oddechu
Huśtawka oddechu
Herta Müller
8.2/10
Seria: Proza Świata
Anioł głodu rozhuśtuje oddech. Huśtawka oddechu jest delirium, ratunek przynoszą jedynie słowa, które zdają się budować jakiś porządek. Głód, zimno, strach, fenomen pamięci i język są bohaterami tej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Druga wojna światowe i konsekwencje, jakie po sobie pozostawiła wciąż inspiruje pisarzy. Jedni to przeżyli, inni słuchają historii bliskich i próbują przekazać ją dalej – czytelnikom. W wielu relacjac...

PM
@Palanee

Pozostałe recenzje @femme

Dziwni są ci ludzie
Dziwni są ci ludzie

A ludzie - ci będą budować stale nowe domy. Potem będą na siebie napadać i wszystko niszczyć i znowu budować. Dziwni są ci ludzie. Sens ich życia polega na budowaniu, nis...

Recenzja książki Dziwni są ci ludzie
Klaudyna w szkole
"Klaudyna w szkole" - Colette

Oparta na motywach autobiograficznych powieść Colette „Klaudyna w szkole” przedstawia odważny obraz dorastającej dziewczyny, która w skandaliczny sposób poznaje się ze św...

Recenzja książki Klaudyna w szkole

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem