Opiekunka recenzja

I'm a babysitter

Autor: @shevill_books ·1 minuta
2020-07-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Debiut Anity Rafalskiej “I’m a babysitter” wiele osób zna pewnie jeszcze z wattpada, gdzie autorka początkowo opublikowała historię Keith oraz Ricka.
Keith nie jest zadowolona ze swojej pracy, jednak myśl o jej chorej mamie powstrzymuje ją od tego, aby wypowiedzieć szefowi w twarz słowa, które trzyma na uwięzi przez strach, że straci pracę. Jednak wcale nie musiała nic robić, aby szef ją zwolnił, po prostu zrobił to ponieważ restauracja podupadała, jednak propozycja jaką złożył jej na koniec sprawiła, że Keith w końcu powiedziała to co myśli.
Następnego dnia wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Drake’em wyrusza na poszukiwania nowej pracy. Drake pokazuje jej ogłoszenie, że ktoś szuka niani do swojego dziecka. Początko Keith nie jest pozytywnie nastawiona do tego pomysłu, jednak w ostateczności wybiera się na rozmowę o pracę.
Osobą poszukującą naini jest niejaki Rick Morgan, właściciel jednej z dużych firm.
Już pierwszego dnia pracy Keith wie, że to jest to. Urocza Grace nie przypomina nic z tego, co opowiadał jej Rick.
Po pewnym czasie, Keith nie tylko dobrze dogaduje się z małą Grace, ale także między nią a Rickiem zaczyna się tworzyć więź porozumienia. Jednak nie zawsze jest kolorowo ażycie potrafi nas zaskakiwać na każdym kroku.
Debiut Anity Rafalskiej zaliczam do udanych! Jest jednak kilka aspektów, które niestety mnie irytowały. Jak dla mnie, relacja między nimi rozwinęła się ciutkę za szybko. Opisy emocji oraz uczuć jakie mieli bohaterzy były naprawdę super, jednak moim zdaniem wyszło to za szybko, co spowodowało jednego minusa.
Drugim aspektem, który nieco mnie irytował było to, jak Keith zachowywała się w stosunku do Ricka oraz to, jak nie potrafiła przy nim postawić na swoim. Uwielbiałam ją w towarzystwie Drake czy jej mamy, nawet samej Grace, jednak kiedy do akcji wkraczał Rick, miałam wrażenie jakby pojawiła się zupełnie inna bohaterka.
I to tyle z minusów. Cała reszta była fenomenalna. Debiut jest naprawdę udany, bohaterowie wykreowani super (poza Keith w towarzystwie Ricka), styl pisarski jest lekki ale porywający. Książkę pochłonęłam na raz i czekam na kolejne! Życzę samych sukcesów a wam bardzo polecam debiut Anity Rafalskiej!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opiekunka
Opiekunka
Anita Rafalska
5.3/10

Dwudziestodwuletnia Keith Wilson traci pracę w pubie, po czym – dzięki pomocy swojego przyjaciela Drake’a – otrzymuje posadę opiekunki. Kobieta jest bardzo zadowolona, ponieważ desperacko potrzebuje ...

Komentarze
Opiekunka
Opiekunka
Anita Rafalska
5.3/10
Dwudziestodwuletnia Keith Wilson traci pracę w pubie, po czym – dzięki pomocy swojego przyjaciela Drake’a – otrzymuje posadę opiekunki. Kobieta jest bardzo zadowolona, ponieważ desperacko potrzebuje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka czekała na swoją kolej całkiem długo, a to z powodu tego że ilość tego typu romansów jest bardzo duża a więc tak czekała czekała... I szczerze mogłaby jeszcze poczekać. Przyciągnal mnie tytuł...

@Gabunia5027 @Gabunia5027

Powieść „I’m a babysitter” autorstwa Anity Rafalskiej jest debiutem i miała swoje początki na platformie Wattpad, nie miałam przyjemności przeczytać jej wcześniej, jakoś nie trafiłam na nią przy moic...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @shevill_books

Krzyczące schody
Odważ się i wejdź do świata Lockwood & Sp

Dzień dobry! Dzisiaj przybywam do was z recenzją książki Jonathana Strouda, która swoją premierę ma już jutro. A mowa tutaj o pierwszym tomie serii Lockwood & Sp “ Krzyc...

Recenzja książki Krzyczące schody
Teraz twój ruch
Orzeźwiający zwrot akcji!

“ Od początku o tym wiedziałam. Tego właśnie się spodziewałam, gdy pozwoliłam mu wejść w moje życie. Całuję go znowu, wkładając w pocałunek całą moją wiarę w niego i w n...

Recenzja książki Teraz twój ruch

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl