Ideal recenzja

Moją recenzję postanowiłam podzielić na zalety i wady. Niestety książka mi się nie podobała więc tych drugich będzie wiecej.
Zalety:
- Książkę dość szybko się czyta.
- Styl pisania autorki jest gładki, przyjemny.
- Archer ma wspaniałego ojca który niestety wystąpił tutaj tylko 3/4 razy

Wady:
- Ta książka ma jedną podstawową wadę, ponieważ mi na prawdę nie przeszkadza ten typowy motyw z badboyem, popularnym chłopakiem do którego się kleją wszystkie dziewczyny i dziewczyną, która woli zostać gdzieś z tyłu i się nie wychylać. Ale ten motyw nie przeszkadza mi do momentu, kiedy książka nie zawiera nic poza tym. Uważam że każda książka w którym jest tego typu motyw powinna mieć jakąś cechę szczególną, która będzie wyróżniała tą książkę i jeżeli gdzieś to usłyszę to w mojej głowie będzie automatycznie: " O! Czytałam tą książkę". Niestety tak nie było w tym przypadku.
- Ciągłe opisywanie ubioru ludzi. Występowało to nawet z markami ubrań. W ciągu pierwszych 14 stron już 4 razy było opisane to, że ktoś miał dresy Nike, a w kolejnych stronach był wspomniany także Adidas. Natomiast przy każdej okazji w której bohaterowie szykowali się np. Na imprezę były szczegółowe opisy ubioru kazdego.
- Dodatkowo przyjaciele głównej bohaterki tak jak i ona chyba nie myślą. Naciskają na nią, nie pozwalają jej wyrażać swojego zdania. I Leo jeszcze ujdzie, ale Scarlett nie- ona uważa że imprezy są lepsze od czegokolwiek.
- Główna bohaterka też tak nagle bez powodu wybaczyła zdradę - pomyślenie nad tym zajęło jej 10 minut.
- Czasoprzestrzeń też jest zaburzona. Nie wiedziałam czy coś się dzieje tego samego dnia, czy innego, ile minęło dni od czegoś.
- W niektórych momentach książki byłam bardziej ciekawa relacji bohaterów drugoplanowych niż tych głównych, ponieważ ich relacja była po prostu nudna.
Poza plusami i minusami które już wymieniłam to mam jedno zasadnicze pytanie: Dlaczego Tessa nie mogła zostać w swoim normalnym domu? I tak spędzała tam dużo czasu więc równie dobrze mogłaby po prostu mieszkać tam dalej i nic by się nie stało. Ja rozumiem że jakoś akcja miała się rozpocząć, ale można było to zrobić na milion innych sposobów