Zupełnie inny cud recenzja

Idealna na Święta!

Autor: @maitiri_books_2 ·2 minuty
2021-12-08
Skomentuj
2 Polubienia
Fabuła powieści w wielkim skrócie opiera się na tym, że rodzina (z nazwy) ma spędzić wspólnie Wigilię. Tak sobie wymyślił Norbert, bogaty mężczyzna, mieszkający z trzecią żoną w przepięknie położonym pałacyku. Wydaje mu się, że świąteczna atmosfera jakoś poprawi stosunki rodzinne. Zaprasza do siebie matkę i swoje dorosłe już dzieci, którym kiedyś nie poświęcał zbyt wiele czasu. Norbert jeszcze nie wie, w jak wielkim jest błędzie. Co przyniosą nadchodzące Święta?

"Zupełnie inny cud" to ciepła, wzruszająca, pełna wigilijnych cudów opowieść o rodzinie, łączących ją więzach, wzajemnych pretensjach i żalu, ale przede wszystkim o wdzięczności i przebaczeniu. O tym, że czasem nie dostrzegamy tego, co mamy pod nosem. Że musi pojawić się coś, albo ktoś, kto nami porządnie tąpnie i pokaże, co tracimy, skupiając się na tym, co było kiedyś. Książka pokazuje, że zawsze, w każdych okolicznościach, znajdzie się coś, za co możemy być wdzięczni. Choćby to była drobna rzecz, mały gest dobroci, iskierka światła w tunelu rozpaczy, cokolwiek.

Podoba mi się styl, w jakim tę historię opowiada autorka. Oj potrafi Pani Agnieszka czarować słowem! Szczerze, z otwartym sercem przedstawia ludzkie rozterki, targające nimi emocje, rozdarte serca, zmagania i problemy, z którymi muszą mierzyć się bohaterowie. A mają się z czym mierzyć, sami zobaczycie. To problemy, które rzutują na życie dorosłych już ludzi i nie pozwalają im żyć w zgodzie ze sobą, a tym bardziej z innymi członkami rodziny. Trudne, bolesne dzieciństwo, brak odpowiednich rodzicielskich wzorców, a w konsekwencji poczucie braku, niepewności, osamotnienie i niezdolność do okazywania uczuć. Rodzina, która zmuszona jest spotkać się razem przy wigilijnym stole, nie jest ze sobą zżyta i wydaje się, że nic nie będzie w stanie sprawić, że relacje jej członków się zmienią, że będą w stanie dogadać się ze sobą i połączą ich prawdziwe, szczere więzi. Nic na to nie wskazuje, bo każdy z członków rodziny jest w jakiś sposób poraniony, każdy ma za sobą ciężkie przejścia. Wspólne spędzenie Świąt jawi im się jako kara. Jednak za sprawą świątecznej magii dzieje się cud, a potem następny i pojawia się nadzieja, że wszystko będzie dobrze, że nadal nie jest za późno, że wszystko da się naprawić.

Piękna jest ta książka, momentami bolesna, ale dająca nadzieję. Ciepła, lecz nie przesłodzona. Daje czytelnikowi cenną lekcję, zostawia z głową pełną przemyśleń. Bohaterów w książce jest sporo i bardzo się cieszę, że na początku został zamieszczony spis postaci wraz z informacją, kto jest kim. Taki dodatek się przydaje, szczególnie zanim na dobre wsiąkniemy w rozgrywające się w fabule wydarzenia. Jeśli chodzi o samych bohaterów, jestem zachwycona ich kreacją. Każdy, bez wyjątku, jest autentyczny w tym, co mówi i robi, każdy z nich jest zwykłym człowiekiem i jako taki został w książce przedstawiony. Z drugiej strony ta niezwykła gromadka to wybuchowa mieszanka osobowości, temperamentów, zachowań i przyzwyczajeń. Postacią, która stała mi się podczas lektury najbliższa jest pan Zdzisław. Zawsze z uśmiechem na twarzy, wiedzący co powiedzieć w każdej sytuacji. Bardzo trafne są spostrzeżenia tego bohatera, bardzo jego postać jest pozytywna i zapadająca w serce.

Tytułem podsumowania dodam tylko, że jeśli mielibyście w tym roku przeczytać tylko jedną świąteczną powieść, niech to będzie ta książka. Bo ta pozycja trafia prosto w serce i zostaje w nim na długi czas. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zupełnie inny cud
Zupełnie inny cud
Agnieszka Olejnik
7.3/10

Opowieść o tym, że wcale nie trzeba czekać na anioły. Przecież każdy ma własne skrzydła. Otoczony pięknym parkiem pałacyk w Leszczynach jest już gotowy na przyjęcie gości. Jego właściciel, milioner N...

Komentarze
Zupełnie inny cud
Zupełnie inny cud
Agnieszka Olejnik
7.3/10
Opowieść o tym, że wcale nie trzeba czekać na anioły. Przecież każdy ma własne skrzydła. Otoczony pięknym parkiem pałacyk w Leszczynach jest już gotowy na przyjęcie gości. Jego właściciel, milioner N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z autorką, więc nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jednak ta opowieść ujęła mnie już od pierwszych stron swoją zwyczajnością. Ludzkie dramaty, które są obecne w życi...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Świąteczna powieść Agnieszki Olejnik "Zupełnie inny cud" skierowała moje myśli w stronę wdzięczności. Jakiś czas temu przeglądając strony internetowe dotyczące journali i planowania zetknęłam się z p...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Kajdany
Rasowy kryminał!

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. Bartłomiej Kowaliński, znany dotychczas z kryminaln...

Recenzja książki Kajdany
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, pełnego magii świata Akademii Rosenholm. To niezwy...

Recenzja książki Róże i fiołki

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl