Greenwich Park recenzja

Idealne życie?

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2021-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo”.

Idealne życie. Ostatnio sporo kontrowersji na Instagramie wzbudził wpis jednej z celebrytek, która stwierdziła, że mamy modę na brzydotę. Gdy przeczytałam cały post, miałam mętlik w głowie. No bo jak to? Mamy udawać? Kłamać, że nasze życie jest idealne, świetne, cudowne, gdy tego nie czujemy? Mamy oszukiwać innych i siebie. Krzywdzić siebie idealnym obrazem i idealnymi obrazami życia innych ludzi? Czasami wręcz oszukujemy samych siebie, nie dostrzegamy tej ułudy, ślepo wierzymy we wszystko, co widzimy i zazdrościmy innym.

Helen – prosta, szczera dziewczyna. Po uszy zakochana w swoim mężu Danielu. Wydawałoby się, wiedzie świetne, idealne życie. Jednak kiedy każda kolejna ciąża kończy się poronieniem, Helen zaczyna się załamywać. Niczego nie ułatwia fakt, że żona jej brata wydaje się idealna. Bo wiecie, Serena zawsze była lepsza. Miała lepszy wygląd, lepszy dom, wszystko lepiej poukładane, posortowane i dopracowane. Wiodła idealne życie, idealnej żony. Kiedy Serena, Rory i Daniel wystawiają Helen, która musi sama zmierzyć się z zajęciami w szkole rodzenia, nie wiedzą, że ta decyzja na zawsze odmieni ich życia, a nowa przyjaciółka – Rachel, nie jest tym, za kogo się podaje.

Nagłówki na okładce krzyczą, że to najlepszy debiut na rynku. Pełen napięcia thriller psychologiczny, który wryje cię w ziemię. No cóż. To nie do końca tak. Thrillera było tam jak na lekarstwo. Większość to opowieść dwóch kobiet w ciąży. Jedna ciągle się boi, druga jest upita radością z powodu swojego stanu. Do tego dochodzi Katie, dziennikarka, której postać nie wiem, po co się pojawia. Właściwie wiem, ale nadal uważam, że pojawiła się trochę bez sensu.
Kochani, to co wydarzyło się w tej książce to jakieś nieporozumienie. Już dawno żadna książka mnie tak nie znudziła. Zmuszałam się, żeby do niej usiąść i ją czytać. Zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami, z werwą do niej usiadłam. Szybko okazało się, że to nie jest coś, czego oczekiwałam.
Moim zdaniem autorka niezbyt umiejętnie wprowadzała napięcie. Było go tam mało, prawie wcale. Wszystko opisane suchym językiem, który nijak nie oddziałuje na naszą wyobraźnię.
Dodatkowo bohaterowie mnie irytowali. Mamy nachalną Rachel (jej charakter jeszcze rozumiem), naiwną Helen, której decyzje przyprawiały mnie o białą gorączkę, nieodpowiedzialnego Daniela, który sam nie wie, co ma robić i zostawia żonę w ciąży samą, bucowatego Rory’ego, który nic sobie nie robi z tego, że ma firmę na głowie i napuszoną, roszczeniową Serenę, która wywyższa się ponad wszystkich i zależy jej tylko na kasie. Do tego nijaka Katie, nieodpowiedziany Charlie i dziwny policjant. To nie brzmi jak dobrzy bohaterowie, dobrego thrillera.
Jedyne co ratuje tę książkę przed niższą oceną, jest końcówka. Faktycznie do samego końca autorka zwodziła mnie za nos i nie wiedziałam, o co dokładnie chodzi. Ostatnie kilkadziesiąt stron przeczytałam z zaciekawieniem. Ale to tyle. Książka mnie nie zachwyciła, mimo wszystko zachęcam jednak, aby każdy przekonał się na własnej skórze, co sądzi o tej pozycji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Greenwich Park
Greenwich Park
Katherine Faulkner
7/10

Wciąga, zaskakuje i nie pozwala oderwać się od lektury! „Greenwich Park” to znakomity debiut brytyjskiej dziennikarki śledczej, który zachwyci miłośników thrillerów małżeńskich. Katherine Faulkner n...

Komentarze
Greenwich Park
Greenwich Park
Katherine Faulkner
7/10
Wciąga, zaskakuje i nie pozwala oderwać się od lektury! „Greenwich Park” to znakomity debiut brytyjskiej dziennikarki śledczej, który zachwyci miłośników thrillerów małżeńskich. Katherine Faulkner n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie nie toczy się jedynie w teraźniejszości… Wszystko co miało miejsce kiedyś, może powrócić lata później i może mieć swoje konsekwencje. Czy warto być obojętnym na krzywdę innych? Helen Thorp...

@maniek @maniek

Zdecydowanie kryminały i thrillery to naprawdę te gatunki po które najbardziej lubię sięgać. Dlatego też debiutancka powieść Katherine Faulkner " Greenwich Park" zaciekawiła mnie od samego początku, ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Ask for Andrea
Ask for Andrea

Meghan, Brecię i Skye łączy jedno — umówiły się na spotkanie z Jamesem Carsonem. Wydawał się idealny. Carson był przystojniakiem, który swoimi bursztynowymi oczami i uśm...

Recenzja książki Ask for Andrea
Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy

Nowe recenzje

Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca