Il professore. Włoska miłość recenzja

"Il professore. Włoska miłość"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2021-09-11
Skomentuj
9 Polubień
„Życie to zlepek decyzji i walka, w której czasami trzeba postawić na przegraną, by wygrać coś więcej. Spokój.”

Przenosimy się do malowniczego Krakowa, poznajemy Magdę - studentkę piątego roku malarstwa. To bardzo zaradna, samodzielna, dobrze zorganizowana dziewczyna, naukę łączy z pracą w małym antykwariacie. Bardzo różni się od swoich rówieśników, jest cicha, spokojna, niepozorna, serdeczna. Nie lubi tłoku, zakrapianych imprez, stroni od intensywnego studenckiego życia. Magda nie pamięta swoich rodziców, wychowywała ją babcia, z którą była bardzo zżyta. Po jej śmierci sprzedała mieszkanie, pieniądze odłożyła na czarną godzinę, wynajęła niewielką kawalerką. Jej życie to praca, nauka, książki i… samotność. Jedyną jej przyjaciółką i bratnią duszą jest Ania. Na uczelni rozeszła się nowina, że ich nowym wykładowcą od włoskiej sztuki ma być niesamowicie przystojny profesor Matteo Bartollini. Ten, od razu zwraca na siebie uwagę swoją charyzmą i inteligencją. Matteo ma żonę, ambicje i zasady. Magdzie na jego widok dość niespodziewanie serce bije zadziwiająca szybko. Sama nie potrafi początkowo tego ogarnąć. Wycieczka do Florencji komplikuje sytuację, pozwala dostrzec to, co skrzętnie było ukrywane. Ich relacja dość nieoczekiwanie wkracza na zupełnie inny poziom.

Zakazane uczucie, relacja profesor – studentka, obydwoje się przed tym bronią, jednak uczuje jest coraz silniejsze. Dokąd ich zaprowadzi? Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje i niesie szczyptę niepokoju. Autorka ma niesamowicie lekkie, płynne, barwne pióro. Czuć ogromną pasję, zaangażowanie i wiedzę na temat włoskiej sztuki. Z łatwością wnikamy w świat naszych bohaterów i razem z nimi przemierzamy ich życiowe ścieżki.

Życie bywa bardzo zaskakujące i potrafi pisać nieprzewidywalne scenariusze. Małżeństwo, w którym od dawna nie ma miłości, czułości, szacunku, zrozumienia. Do Matteo w końcu dociera, że nie kocha żony, między nimi od dawna jest obojętność, a łączy ich wspólny, piękny dom i przyzwyczajenie. Spotkanie Magdy staje się początkiem czegoś nowego, dobrego i… zakazanego. Ich relacja od samego początku oparta na szczerości i zaufaniu napotyka na liczne przeszkody. Musi być utrzymana w tajemnicy, konsekwencje ujawnienia ich romansu mogą być dla obojga bardzo posażne. A przecież to co zaistniało między nimi jest piękne, niepowtarzalne, przepełnione namiętnością. Oni wiedzą, że muszą być razem. Czy jednak będzie im to dane? Jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić? Koniecznie sprawdźcie, nic nie jest takie jak nam się początkowo wydaje. Wyrafinowana, perfidna intryga, realizowana krok po kroku zemsta, ludzka podłość, która nie zna granic.

Wciągająca, zaskakująca, przyjemna, niosąca przeróżne emocje powieść obyczajowa i romans. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością i niespodzianką. Świat realny przestaje istnieć. I to zakończenie… Bardzo, bardzo polecam tę piękna, poruszającą opowieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-11
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Il professore. Włoska miłość
Il professore. Włoska miłość
Weronika Tomala
7.9/10

Zakazana miłość, włoska sztuka i urzekająca Florencja Kiedy profesor sztuki włoskiej Matteo Bartollini zawitał na naszej uczelni, był niczym długo wyczekiwany bóg. Inteligentny, poważany, a do teg...

Komentarze
Il professore. Włoska miłość
Il professore. Włoska miłość
Weronika Tomala
7.9/10
Zakazana miłość, włoska sztuka i urzekająca Florencja Kiedy profesor sztuki włoskiej Matteo Bartollini zawitał na naszej uczelni, był niczym długo wyczekiwany bóg. Inteligentny, poważany, a do teg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość, czasem czekamy na nią całe życie, czasem nie pojawia się nigdy, czasem zjawia się niespodziewanie, przewracając nasze życie do góry nogami, trafia nas jak grom z jasnego nieba, porywa nas jak...

@karolina92 @karolina92

☀️"Są w życiu takie momenty, które dają nam nadzieję. A potem pojawię się bolesny upadek, bo światło gaśnie" ☀️"Życie to zlepek decyzji i walka, w której czasami trzeba postawić na przegraną, by wygr...

JA
@ja.czytam

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

W cieniu Majdanka
"W cieniu Majdanka"

"Dlaczego ludzie w taki sposób upadlają innych ludzi? Było to niepojęte". Wojna zbiera swoje krwawe żniwo, nikt nie może czuć się bezpieczny, okupant rozpanos...

Recenzja książki W cieniu Majdanka
Złodziej mojego serca
"Złodziejka mojego serca"

Dziwna, chyba najdziwniejsza książka, jaką miałam okazję przeczytać. “Ale dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek”. ...

Recenzja książki Złodziej mojego serca

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie Królowe, światło czy krew?
@agnban9:

📚📚📚 "Brama upadnie. Aniołowie powrócą i sprowadzą na świat zniszczenie. Poznacie ten czas, gdyż wśród ludzi narodzą si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Co powie mama?
Co powie mama? Jak się uniezależnić i uzdrowić ...
@Anna30:

Jak ważne są, relacje z rodzicami wie każdy z nas. Układają się one bardzo różnie. Relacje z rodzicami odgrywają ważną ...

Recenzja książki Co powie mama?
Burza
Wróg, czy przyjaciel? Miłość, czy nienawiść?
@Kate77:

"Kuszący głos przyzywa mnie, podczas gdy otaczająca mnie ciemność staje się nieprzenikniona i nie umiem już odróżnić, g...

Recenzja książki Burza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl