Cmentarzysko bezimiennych statków recenzja

Ile jeszcze skarbów leży na dnie mórz?

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2020-06-05
Skomentuj
5 Polubień
Zawsze czytanie prozy tego autora sprawia mi wielką przyjemność. Tym razem przeniósł mnie na hiszpańskie wybrzeże Morza Śródziemnego. Poznajemy smak, zapach i gwar takich portów jak na przykład Kartagena, wędrując po uliczkach i nadbrzeżach wraz z bohaterami., a także czując smak soli i wiatr we włosach żeglując z nimi wzdłuż wybrzeża.
Pod koniec XVIII wieku, gdy w Hiszpanii losy Zakonu Jezuitów są prawie przesądzone, z Hawany wyrusza do Hiszpania brygantyna „Dei Gloria”. Na pokładzie znajdowało się dwóch pasażerów, którzy coś przewozili. Niestety na statek napadają korsarze i oba statki idą na dno. Możemy uczestniczyć w ostatnich dniach i godzinach „Dei Gloria”. Są to tylko wyobrażenia, ale bardzo plastyczne i realistyczne. Rekonstrukcje te przewijają się przez całą książkę wnosząc ważne informacje. Powieść jednak dzieje się we współczesności. Coy młody pierwszy oficer marynarko handlowej, który czuje się szczęśliwy wyłącznie na pełnym morzu, wskutek katastrofy morskiej zostaje zawieszony na dwa lata. Bez pracy i środków do życia snuje się po Barcelonie. Na aukcji spotyka kobietę, której udaje się kupić stary i znany atlas służący w XVIII wieku marynarzom do nawigacji. Coy jest zafascynowany tą kobietą i udaje mu się poznać. Tanger pracuje w Muzeum Morskim w Madrycie. Coy wyrusza za nią do Madrytu, stara się do niej zbliżyć i ją lepiej poznać. Jego fascynacja, zauroczenie i chęć jej lepszego poznania wzrasta. Natomiast Tanger fascynuje wrak „Dei Gloria”. Jednak nawet jakby się znało pozycję zatopienia statku w XVII wieku, trzeba na nowo ją obliczyć, gdyż kartografia zmieniała się przez wieki. Marzeniem Coya jest wrócić na morze, marzeniem Tanger jest odnaleźć wrak, Tanger zatrudnia Coya, a później jego przyjaciela Pilota wraz jachtem do odnalezienia :Dei Gloria”. Jednak nurkowanie do wraku i wyławianie czegokolwiek jest niezgodne z prawem. Do tego wrakiem interesuje się znany, bogaty i bez skrupułów poszukiwacz skarbów Nino Palermo wraz z jeszcze bardziej odrażającym Argentyńczykiem. Do czego są oni zdolni, aby zdobyć to co znajduje się na wraku? Czy Tanger wraz z towarzyszami uda się odnaleźć wrak? Co znajduje się na „Dei Gloria”? Jak rozwinie się relacja między Tanger i Coyem? Jak ta przygoda zmieni ich życie?
Najczęściej bohaterkami książek autora są tajemnicze, silne kobiety, które dokładnie wiedzą czego chcą i dążą do tego. Do tego jest ciekawy podział na ludzi morza i ludzi lądu. Czym oni się różnią w podejściu do życia?
Wspaniała przygoda z morzem, starymi mapami, tajemnicami z przed wieków, i poszukiwaniem zatopionych żaglowców. Wartka akcja, trzymająca w napięciu i niepowtarzalny klimat, Po prostu wspaniała książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cmentarzysko bezimiennych statków
6 wydań
Cmentarzysko bezimiennych statków
Arturo Pérez-Reverte
6.5/10

Wielka Przygoda z morzem, ze starymi mapami, z historią, z poszukiwaniem zatopionych żaglowców, kryjących nie tylko niezwykłe skarby, ale i niezwykłe tajemnice. Coy, marynarz karnie zesłany na stały l...

Komentarze
Cmentarzysko bezimiennych statków
6 wydań
Cmentarzysko bezimiennych statków
Arturo Pérez-Reverte
6.5/10
Wielka Przygoda z morzem, ze starymi mapami, z historią, z poszukiwaniem zatopionych żaglowców, kryjących nie tylko niezwykłe skarby, ale i niezwykłe tajemnice. Coy, marynarz karnie zesłany na stały l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka