Influencerka recenzja

"Influencerka" E.Lloyd

gatunek: thriller psychologiczny
str. 328

Emmy Jackson stworzyła konto w sieci. Otworzyła w ten sposób drzwi do swojego domu. Codziennie publikuje zdjęcia, zamieszcza różne posty. Szybko zdobywa wielu fanów. Jej zdjęcia pojawiają się nie tylko w sieci, ale też w prasie i na bilbordach. Najnajmama jest zapraszana do programów telewizyjnych. Podejmuje współprace, za które otrzymuje darmowe przesyłki. Na jej przykładzie możemy zobaczyć, co kryje się pod hasłem influencerka. Na czym polega dzielenie się się codziennością z innymi i jakie to przynosi korzyści. Niestety, bycie osobą znaną, to nie tylko wrzucanie zdjęć do sieci i sprawdzanie ilości polubień. Bycie popularnym, wiąże się z ciężką pracą. Emmy zatrudniła do pomocy asystentkę. Ma też menadżera, który czuwa dzień i w nocy.

Jak opisana "praca" wpłynie na jej relacje z mężem? Jak pogodzi macierzyństwo z ciągłym odpisywaniem na wiadomości, ze spotkaniami służbowymi i robieniem wystylizowanych zdjęć?

"Dopiero teraz uświadamiam sobie, że nie widzę wspomnień, tylko wspomnienia fotografii. Całe dnie wydestylowane do jednego nieruchomego obrazu. "

Najnajmama naraziła się pewnej osobie. Ktoś z obserwujących ma złe zamiary. Pewna kobieta postanowi zniszczyć szczęście znanej rodziny.

Ta książka, to nie tylko świetnie stworzona fabuła, ale też przestroga. Autorka pokazuje, że po drugiej stronie komputera siedzą różni ludzie. Jedni tylko obserwują konta swoich idoli, inni hejtują i obrażają. Są też niebezpieczne osoby. Kradną prywatne konta, trollują.

Cała historia jest rozpisana z trzech perspektyw. Poznajemy główną bohaterkę, są też wypowiedzi jej męża. Jest też trzecia, tajemniczą postać. Jest zła, knuje, żeby zbliżyć się do Emmy i jej dzieci.

Książka pt. "Influencerka" to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Napięcie rozwija się powoli. Zakończenie zaskakuje. Postać Najnajmama jest fikcyjna, ale przypomina wiele współczesnych mam znanych z sieci. Zainteresował mnie poruszony temat i dał do myślenia. Całość czyta się dość szybko. Jestem zadowolona z lektury. Polecam.