Inkub recenzja

Inkub

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Aleksandra_Kirwiel ·1 minuta
2020-04-16
2 komentarze
8 Polubień
Uwielbiam powiedzenie zasłyszane od mojej Pani od historii, która uczyła mnie w liceum "dobrze żarło i zdechło". Tak właśnie można by w skrócie opisać "Inkub".
Z książkami Artura Urbanowicza spotkałam się drugi raz. Zachwyciłam się "Grzesznikiem", gdzie niebanalna opowieść, z najwyższej półki opętań, naprawdę mnie przeraziła. Dlatego zachęcona recenzjami i wcześniejszym doświadczeniem, postanowiłam sięgnąć po najnowszą pozycję tegoż autora.
No, ale co poszło nie tak ?!

Zacznijmy od tego, że ja wcale książki nie spisuję na straty. Opowieść w niej zawarta, naprawdę zapowiadała się ciekawie i uważam, że pisarz wykonał kawał dobrego "reaserchu" i dowiedziałam się wielu ciekawostek na temat magii i czarownic, co dla mnie jest ciekawym tematem. Tylko, że ja się wcale nie bałam ! A chyba o to chodzi w horrorach ?
Historia rozgrywa się w dwóch przedziałach czasowych. Jej początek to rok 1973, kiedy do małej wsi niedaleko Suwałk, przybywa tajemnicza Pani Oś. W wiosce szybko zaczynają się dziać dziwne, niewytłumaczalne i paranormalne sytuacje. Giną dewocjonalia, ludzie zapadają na ciężkie choroby, zwierzęta uciekają, a plony nie wzrastają. 30 lat później, po tragicznych zdarzeniach w tej samej wsi historia się powtarza. Do akcji wkracza młody, nie znający sprzeciwu policjant, który postanawia za wszelką cenę zniszczyć zło, które zakorzeniło się w Jodoziorach.

Jak widać, ta książka miała ogromny potencjał, nastawiłam się na strach i problemem z nocnym wstawaniem do łazienki i tak dalej. Przyznaje, że tomisko (prawie 800 stron), męczyłam miesiąc. Akcja jest rozwleczona, za dużo domysłów, a konkrety zaczynają się jakoś 200 stron przed zakończeniem książki. Fakt, byłam ciekawa, kto i z kim i dlaczego i właśnie z tego powodu, przeczytałam to do końca, jednak pod koniec, skakałam po kilka zdań, żeby wszystko przyspieszyć, takie czytanie, na podglądzie.

Zdecydowanie nie chce zrażać się do Artura, wiem że ten autor potrafi wiele, widać że to co robi, robi z pasją i pełnym zaangażowaniem. Wciąż kuleją dialogi, przemyślenia i retrospekcje bohaterów, czasem są za długie, bo tak naprawdę nie wiele wnoszą do akcji książki, ale...
Sięgnę po "Gałęziste" w końcu do trzech razy sztuka, a póki co jest jeden do jednego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-21
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inkub
Inkub
Artur Urbanowicz
8.4/10

Dwie epoki. Dwie historie. Jedna wioska. Jedna czarownica. Jedna klątwa. Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Nawet oszukać śmierć. Nad Suwalszczyzną za kilka dni pojawi się zorza polarna. W Jodo...

Komentarze
@Aleksandra_99
@Aleksandra_99 · prawie 4 lata temu
Tego autora czytałam tylkoGałęzistei akurat udało mi się dobrze trafić. Tylko nie wiem czy to przez to, że łatwo mnie przestraszyć bo wystarczy mi opis jakieś niefajnej istoty, trochę ciemności i moja wyobraźnia zbyt mocno działa, czy jednak ma ta książka w sobie to coś. Był to w sumie mój pierwszy horror i wydaje mi się, że jednak dobrze trafiłam 😁 więc jak będziesz miała okazję to warto spróbować jeszcze z tą książką tego autora!
× 2
@Aleksandra_Kirwiel
@Aleksandra_Kirwiel · prawie 4 lata temu
Dlatego dam mu szanse. Bo Grzesznik, moim zdaniem, byl dobry i opsiy wszystkich tych istot, sprawiał, ze wyobraznia mi swirowala
× 1
@Wiesia
@Wiesia · prawie 4 lata temu
Mnie czytało się dobrze ale chyba przez to że potraktowałam Inkuba jako przygodówkę a nie horror.
× 1
@Aleksandra_Kirwiel
@Aleksandra_Kirwiel · prawie 4 lata temu
Byc moze, ja nakrecona po "Grzeszniku", liczylam na horror pierwszej klasy i moze stad moje rozczarowanje
× 1
Inkub
Inkub
Artur Urbanowicz
8.4/10
Dwie epoki. Dwie historie. Jedna wioska. Jedna czarownica. Jedna klątwa. Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Nawet oszukać śmierć. Nad Suwalszczyzną za kilka dni pojawi się zorza polarna. W Jodo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeniesiemy się do małej wioski na Suwalszczyźnie, gdzie tajemnice sięgają lat siedemdziesiątych. W "INKUB" Artura Urbanowicza zanurzymy się w niezwykłą historię dwóch epok, dwóch historii, jednej w...

@nawiedzonestrony @nawiedzonestrony

Zgodnie ze słownikiem języka polskiego Inkub to jeden z demonów występujących w rozmaitych legendach, religiach i mitologiach. Przybrawszy wygląd przystojnego mężczyzny, mami i zniewala kobiety podcz...

@SFsince2018 @SFsince2018

Pozostałe recenzje @Aleksandra_Kirwiel

Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Żniwiarz

Po zachwyceniu się sagą Katarzyny Bereniki- Miszczuk, "Szeptucha", długo szukałam chociaż namiastki tego słowiańskiego klimatu. Na szczęście jak się okazało, nie musiała...

Recenzja książki Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Dziewczyna ze złotej klatki
Dziewczyna ze złotej klatki

Ja wiem, że ostatnio nie mam polotu czytelniczego i raczej sięgam po relaksujące i niezbyt ambitne książki. Jednak na swoje usprawiedliwienie powiem, że takie pozycje po...

Recenzja książki Dziewczyna ze złotej klatki

Nowe recenzje

Eleonora i Park
Eleonora i Park
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dobry wieczór Kochani😘 Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki @rainbowrowell pt. ,,Eleonora i Park"...

Recenzja książki Eleonora i Park
...Zeschnięte liście i kwiaty...
Jaki świat jest mały.
@jatymyoni:

@Obrazek Interesuję się światem kultury i nauki w dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce. Czytając o Witkacym, przec...

Recenzja książki ...Zeschnięte liście i kwiaty...
Zły
Zły
@mankal:

"Zły" największe rozczarowanie ostatnich lat Czekałam na Złego wiele lat. Czekałam na moment, w którym tę książkę lege...

Recenzja książki Zły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl