Noc, w której zniknęła recenzja

Inna niż wszystkie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-01-01
Skomentuj
8 Polubień
Niewielu jest zagranicznych autorów, po których książki sięgam regularnie i bez wahania, ale niewątpiliwie można do nich zaliczyć Lisę Jewell. Polubiłam jej twórczość przede wszystkim za klimat, jaki kreuje w swoich powieściach. Ta najnowsza jednak się do takich nie zalicza.
"Noc, w której zniknęła" to historia inna niż te, z jakimi kojarzę autorkę. Może wynika to z młodego wieku głównych bohaterów, może z tego, że główny wątek dotyczył zaginięcia, trudno jednoznacznie ocenić. Najważniejsze jest jednak to, że inne wcale nie znaczy gorsze, bo i w takiej odsłonie Jewell się sprawdziła.
Konstrukcja powieści idealnie pasowała do fabuły - poznawaliśmy wydarzenia teraźniejsze z perspektywy pisarki Sophie, a jednocześnie Tallulah opowiadała nam jak doszło do tego, że zniknęła, a wraz z nią jej chłopak Zach.
Chyba nie spodziewałam się, że będzie to tak emocjonalna książka. Trudno się jednak dziwić skoro trzeba było się mierzyć z uczuciami matki, która nie ma pojęcia, co stało się z jej córką, a poza tym ma pod opieką jej synka. Opis jej przeżyć nie był podkoloryzowany, co mocno we mnie uderzyło, najczęściej bowiem wygląda to tak, że wszystko wokół nieobecnej osoby jest wyidealizowane, a tutaj było takie zupełnie normalne, przez co wydawało mi się jeszcze bardziej autentyczne.
Zrobiło na mnie wrażenie to, jak rozegrana została cała intryga, choć proces dochodzenia do prawdy trochę mi się dłużył. Rozumiem, że chodziło o pokazanie wszystkich aspektów sprawy, a w szczególności towarzyszących jej emocji, ale w niektórych fragmentach zupełnie nic się nie działo. Zabrakło mi dynamiki w tej fabule, jej tempo było mocno nierówne, dominowała jednak pewna monotonia.
"Noc, w której zniknęła" to książka, w której coś po prostu mi nie zagrało, od tytułu począwszy, a na braku akcji skończywszy. Nie zmienia to jednak faktu, że pod względem psychologicznym to całkiem niezły thriller. Lisa Jewell poniżej pewnego poziomu nie schodzi, więc już nie mogę się doczekać jej kolejnej powieści.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-12
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc, w której zniknęła
Noc, w której zniknęła
Lisa Jewell
7.6/10

Wszystko zaczęło się już pierwszego dnia, kiedy znalazłam kartonowy znak przybity do płotu. Ktoś napisał na nim: „Kop tutaj”. Tak właśnie zrobiła. W ten sposób pisarka kryminałów, Sophie, tra...

Komentarze
Noc, w której zniknęła
Noc, w której zniknęła
Lisa Jewell
7.6/10
Wszystko zaczęło się już pierwszego dnia, kiedy znalazłam kartonowy znak przybity do płotu. Ktoś napisał na nim: „Kop tutaj”. Tak właśnie zrobiła. W ten sposób pisarka kryminałów, Sophie, tra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

~ Pewnego czerwcowego wieczoru, para młodych rodziców wychodzi na randkę, zostawiając pod opieką babci swojego kilkumiesięcznego synka. Od tej pory ślad po nich zaginął, a sprawa zostaje zgłoszona na...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka