Z pamiętnika początkującego psychiatry recenzja

Intrygujące spojrzenie na pracę lekarza psychiatry.

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-07-12
Skomentuj
5 Polubień
Najtrudniej jest wyleczyć chorobę duszy, czyli różnego rodzaju psychiatryczne schorzenia, które kryją się gdzieś w zakamarkach ludzkiego umysłu. Dlatego tak ważnym jest to, by osoba podejmująca się tego zadania była kompetentną i gotową na to, co może ją spotkać. O tym, jak dochodzi się do tego stanu rzeczy, opowiada znakomita, biograficzna książka Adama Sterna pt. „Z pamiętnika początkującego psychiatry”, która ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Insignis.


Adam Stern - autor i zarówno pierwszoosobowy bohater tej książki, dzieli się z nami na jej stronach swoimi przeżyciami, doświadczeniami i wspomnieniami z lekarskiego stażu i zarazem nauki na harwardzkim kampusie, na który trafił z uwagi na swoje szkolne osiągnięcia. Pierwsze dni niepewności i lęku, trudne chwile przyswajania wiedzy, dramatyczne i pod pewnym względem traumatyczne doświadczenia z chorymi pacjentami i nierzadko równie trudnymi w obyciu lekarzami psychiatrami, jak i wreszcie osiągnięcie wyznaczonego celu, czyli uzyskanie tytułu lekarza... - to właśnie milowe kroki tej relacji, z której bije prawda, realizm i szczerość, co z jednej strony jest dla nas fascynującym, ale z drugiej też i nierzadko szokującym, doświadczeniem.


O czym opowiada zatem Adam Stern...? Otóż o swoim życiu, poświęceniu każdej wolnej chwili na naukę, próbie znalezienie czasu i miejsca na miłość, pierwszych niepowodzeniach i okupionych poświęceniem sukcesach, jak i wreszcie prozie pracy na oddziale psychiatrycznym. A tam pojawiają się pacjenci i ich rozmaite problemy, związane z depresją, niemożnością poradzenia sobie z presją otoczenia, skłonnościami samobójczymi, uzależnieniem, czy też wreszcie genetycznym przekleństwem w postaci chociażby ADHD, anoreksji, czy też choroby afektywno dwubiegunowej. To wielokrotne rozmowy, próby wyciągnięcia pomocnej ręki, niejednokrotne jej odrzucenia, jak i też smutne finały, które kończą się tragiczne. Ale są też i triumfy, jakim jest wypisanie pacjenta do domu w lepszym stanie, aniżeli przybył on do szpitala...


Interesujące wydaje się w tej książce to, że autor podzielił tu swoją pamiętnikarską relację zarówno na sferę życia osobistego, jak i pracę na oddziale. I to wydaje się być „clou” tej opowieści, która udowadnia tę ważną prawdę, iż życie lekarza nie uznaje rozdziału na sprawy osobiste i zawodowe - tak po prostu się nie da. Praca wpływa na codzienność Adama i jego kolegów po fachu, a i też wydarzenia w prywatnym życiu wpływają na to, jak radzi on sobie na polu walki z ludzkim cierpieniem. I to jest bardzo, ale to bardzo wymowne w lekturze tej książki.


Ta książki intryguje, skłania do ważnych refleksji, jak i też uświadamia nas o tym, jak kruchą jest granica pomiędzy powszechnie rozumianą „normalnością”, a schorzeniem natury psychicznej. I jest to dość gorzka, ale tylko dlatego iż na wskroś prawdziwa, lekcja. Jednocześnie nie możemy popadać w ocenie tej książki w skrajność, gdyż na stronach tego dziennika znajdziemy także wiele rozrywki, humoru i ciekawych życiowych perypetii młodego człowieka, który jak każdy z nas zmaga się z prozą codzienności.


Lektura tej książki upływa nam w bardzo szybkim tempie i z wielkim zaintrygowaniem losami jej autora i zarazem głównego bohatera. Oczywiście znajdziemy tu zarówno rozdziały bardziej rozrywkowe, lżejsze w swej wymowie i chwilami naprawdę zabawne…, jak i też fragmenty przepełnione smutkiem, bólem i bezsilnością – lekarza, pacjenta, a tym samym i nas. Jednakże właśnie ta emocjonalna różnorodność sprawia, że tytuł ten jest tak barwnym, ciekawym, przekonującym do poświęcenia mu naszego czasu i uwagi.


Książka Adama Sterna pt. „Z pamiętnika początkującego psychiatry”, to doskonałe połączenie biografii i reportażu w spójną, pod pewnym względem wręcz fabularną, całość. To interesujące, gdyż podane nam z wewnątrz, spojrzenie na pracę lekarza psychiatry, które tyleż niesie sobą zajmującą rozrywkę, co i jakże cenną lekcję pokory. W mej ocenie naprawdę warto sięgnąć po ten tytuł, do czego też gorąco was zachęcam i namawiam. Polecam.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z pamiętnika początkującego psychiatry
Z pamiętnika początkującego psychiatry
Adam Stern
7.3/10

Pasjonujące, przejmujące zapiski młodego psychiatry ze stażu w Harvard Medical School. Dramatyczne, pełne emocji, ale podane z humorem historie z oddziału psychiatrycznego. Portrety pacjentów i...

Komentarze
Z pamiętnika początkującego psychiatry
Z pamiętnika początkującego psychiatry
Adam Stern
7.3/10
Pasjonujące, przejmujące zapiski młodego psychiatry ze stażu w Harvard Medical School. Dramatyczne, pełne emocji, ale podane z humorem historie z oddziału psychiatrycznego. Portrety pacjentów i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Los pokonanych
Porywająca, zaskakująca od pierwszych stron, znakomita powieść fantasy!

Zapewne znacie to uczucie, gdy sięgając po nową powieść fantasy spodziewamy się czego dobrego, ale też już doskonale nam znanego, powtarzalnego, obecnego w mniejszej lub...

Recenzja książki Los pokonanych
Szepty ciemności
Przedwojenna Warszawa, prywatny detektyw, mroczne zło skryte w ciemności... - znakomita rzecz!

Bezsprzecznie najmroczniejszą powieścią w dotychczasowej, tegorocznej ofercie Wydawnictwa Fabryka Słów jest książka Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”. Najmroczniej...

Recenzja książki Szepty ciemności

Nowe recenzje

One shot
Świetna!
@Lettoaletto:

Macie tak, że im książka lepsza, tym trudniej napisać sensowną recenzję?🫣 "Nie podobają mi się faceci – powtarzam dos...

Recenzja książki One shot
Czterech ojców River Conway
Czterech ojców River Conway
@aneta5janiec12:

Książkę „Czterech ojców River Conway” wybrałam głównie ze względu na ciekawy i intrygujący tytuł, ale i zachęcający opi...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
Mara Dyer. Tajemnica
Mara Tajemnica i Śmierć
@guzemilia2:

Przychodzę do was cała w emocjach, bo właśnie skończyłam czytać "Mara Dyer: tajemnica". Q: Macie w planach tę trylogię...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl