Bez lęku recenzja

Ja się tak nie bawię!

Autor: @w_swiecie_ksiazek ·1 minuta
2021-05-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ja się tak nie bawię!

Próbuję cię zrozumieć książko, ale nie mogę. Nie wiem, w jakim wymiarze się zakończyłaś. W jakiej rzeczywistości się zatrzymałaś? Gdzie ja się zgubiłam? Pozostawiłaś mnie w dziwnej mieszańce zachwytu, tęsknoty i smutku. Zostawiłaś mnie totalnie rozwaloną, ze szczęką na podłodze. Nie pisałam się na to. Nie spodziewałam się tego. Nie doceniłam Mii Sheridan!

Historia Lily i Holdena (?) jest trudna. Im mniej o niej wiesz, tym lepiej dla ciebie. Jest to książka o radzeniu sobie ze stratą i traumą. Jest o strachu przed samym sobą i innością. I o odwadze, by kogoś pokochać. Piękna, tajemnicza, pełna uczuć. Tajemnicza, mroczna, zgubna, intrygująca, wciągająca. Przewidywalna i jednocześnie nie. Tak dziwnej książki jeszcze nie czytałam. Nic na to nie wskazywało. Aż do pewnego zwrotu akcji, że po prostu siedziałam i czytałam z rozdziawioną buzią i takim „WTF?” Nagle moje postrzeganie tej historii zmieniło się o 180 stopni.

Czułam bezradność, żal i przerażenie. Autorka wiła sieć niczym pająk, w którą wplątała wydarzenia i bohaterów i mnie. Czasami trudno było mi się połapać w wydarzeniach, a ścieżki, którym podążał mój umysł, okazywały się błędne. Dręczyły mnie pytania, na które nie było prostej odpowiedzi. Zaskoczyła mnie nie jeden raz, a epilog…on rozłożył mnie na łopatki. Czytałam go 3 razy i nadal nie wiem, nie rozumiem. Co było prawdą, a co tylko wytworem wyobraźni? O co tu chodziło? Tę historię każdy odbierze inaczej.

I są momenty rodem z baśni i bajek. Są chwile, kiedy można dostać cukrzycy, ale przymykam oko. Przymykam oko na to, co zawsze denerwuje mnie u tej autorki. Przymykam oko, bo rzadko trafiam na książkę, która doprowadza mnie do takiej konsternacji. Nie ma pojęcia, jak mam teraz wrócić do czytania normalnych romansów.

Nie potrafię zrozumieć i chyba jej nigdy nie zrozumiem. Przeczytam jeszcze raz za kilka lat… Może wtedy…

Gdyby mi ktoś powiedział, że „Bez lęku” sprawi, że nie skreślę książek Mii Sheridan do końca, to bym mu nie uwierzyła. Ale uwaga! „Bez lęku” dostaje ode mnie ocenę wysoką i wędruje na listę moich ulubionych książek.

„Jeśli jakieś miejsce jest pełne bólu, może miłość i życzliwość je wyzwoli”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez lęku
Bez lęku
Mia Sheridan
7.2/10

Miłość odnajdzie cię nawet w najgłębszym mroku. Sport był dla Holdena Scotta całym światem. Odnosił wielkie sukcesy, kibice go podziwiali i nie było kobiety, która by mu się oparła. Stracił wszystko,...

Komentarze
Bez lęku
Bez lęku
Mia Sheridan
7.2/10
Miłość odnajdzie cię nawet w najgłębszym mroku. Sport był dla Holdena Scotta całym światem. Odnosił wielkie sukcesy, kibice go podziwiali i nie było kobiety, która by mu się oparła. Stracił wszystko,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tym, że Mia Sheridan pisze świetne, chwytające za serce i pełne przesłania książki już wiedziałam, ale jej największa powieść „Bez lęku” to zdecydowanie jest coś innego niż to, co czytałam do tej p...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Na "Bez lęku" Mii Sheridan trafiłam przypadkiem, a że "Bez winy" tej samej autorki bardzo mi się podobało, postanowiłam zapoznać się i z tą historią. I powiem wam: "Wooow". Miłość odnajdzie cię na...

@bookjedenwie @bookjedenwie

Pozostałe recenzje @w_swiecie_ksiazek

Którędy do raju
Po prostu przeczytaj i poczuj...

Zwyczajny dom, zwyczajni ludzie na emigracji w Niemczech. Wakacje, które miały być chwilą wytchnienia, były czymś zupełnie odwrotnym. Książka o tym, jak nic nie jest pew...

Recenzja książki Którędy do raju
O włos
Początek czegoś nowego....

„O włos” to pierwszy tom nowej serii Katarzyny Bondy z detektywem Jakubem Sobieskim w roli głównej. Jest to dość dobry kryminał i obiecujący początek serii, którą z przy...

Recenzja książki O włos

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem