Królewna i stokrotki recenzja

Jak dobro wygrywa ze złem

Autor: @jusztuczka ·4 minuty
2019-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzieci, które rodzimy i wychowujemy, są filarem, na którym budujemy przyszłość - naszą, ich i następnych pokoleń. Warto te filary od początku karmić dobrocią, chęcią pomagania innym, troską o drugiego człowieka, ale również o zwierzęta i przyrodę. Można zacząć bardzo prosto, jak ja z córką - od czytania przepięknych baśni, które nie tylko są rewelacyjnie zarysowaną przygodą, ale także swoistą kryjówką dla niezwykle ważnych tematów.
Kiedy jeszcze nie byłam mamą i żoną, czytałam wszystko, co tylko mnie zaciekawiło, dla własnej uciechy i przyjemności. Po zajściu w ciążę, wiele rzeczy w życiu się zmieniło, kluczowa była również zmiana priorytetów. Czytać kocham nadal, staram się to robić regularnie, jednak natłok obowiązków na to nie pozwala. Postanowiłam więc czytać córce, którą urodziłam rok temu. Chciałabym, aby odziedziczyła, bądź nabyła tę miłość do książek, a równocześnie wyrosła na dobrą, mądrą, współczującą, troskliwą osobę. To pragnienie było głównym powodem, dla którego wybrałam tę baśń. Nie mam wątpliwości, że napisana przez Krzysztofa Konopkę Królewna i stokrotki pomoże nam w tym.
Krzysztof Konopka przyszedł na świat w Lubaczowie w 1999 roku. Od zawsze kocha pisanie i rysowanie, czego dowodem jest jego osobisty zbiór wszystkich tworów. Jego pierwsza książka - Powieść z krainy Pimpinelli - wydano w 2015 roku, kiedy miał zaledwie 16 lat. Samodzielnie ją zilustrował, tak samo, jak w przypadku Królewny i stokrotki.
Królestwo Bellis jest bardzo szczęśliwe, obfituje w dobrobyt i pokój, a na tronie zasiada poczciwa para królewska - król Bernard i królowa Anna. Doskonale władają swoim królestwem, poddani są szczęśliwi, życie upływa w spokoju i harmonii. Wszystko to ma jednak zostać przerwane, gdyż z sąsiedniego państwa nadjeżdża złowroga uzurpatorka, ostrząca sobie pazury na królestwo Bellis. Do królestwa wkrada się chaos i strach, a królewska para musi uciekać. Królowa Anna wraz ze swoją malutką córeczką ucieka w swoje rodzinne strony - do matki mieszkającej na skraju dalekiego miasteczka, w ubogim gospodarstwie. Po niedługim czasie królowa zostaje uprowadzona, a królewna Blanka wychowuje się pod czujnym okiem babci. Dziewczyna rośnie, rozwija się, jest coraz ciekawszą świata osóbką, nie ma wątpliwości, że gdyby to ona zasiadała na tronie Królestwa Bellis, ludzie znów byliby szczęśliwi i wiedliby godne życie.
Blanka, bo tak ma na imię królewna, jest główną bohaterką baśni Królewna i stokrotka. Gdy ją poznajemy, ma kilka lat, uczy się dopiero świata, ale jest niezwykle współczująca i dobra. Potrafi za każdym razem zmartwić się o babcię, a gdy widzi na swojej drodze jakieś ranne zwierzątko - bez wahania mu pomaga. Wraz z biegiem baśni, rośnie też królewna, która za sobą ma mnóstwo doświadczeń. Żyje w otoczeniu babci, ukochanych zwierząt i cudownej przyrody. Wychowuje się w słodkim kokonie niewiedzy, który stworzyła jej babcia. Przeżywa mnóstwo przygód, staje się coraz bardziej dobra, jeśli w ogóle jeszcze można, zaczyna pomagać ludziom, szczerze im współczuje, najchętniej oddałaby im wszystko, co ma. 
Totalnym przeciwieństwem Blanki, jest zła władczyni Albina, która bezprawnie objęła władze w królestwie Bellis, skazując parę królewską na więzienie, a poddanych na cierpienie pod jej rządami. Albina jest zła do szpiku kości, odznacza się wyjątkową niecierpliwością, nie szanuje swoich podwładnych, za najmniejsze przewinienia skazuje ludzi na więzienie. Jest tak zła, że nie może znieść widoku pięknych stokrotek, które w Bellis kojarzą się ze szczęściem i panowaniem dobrych władców. Albina za wszelką cenę chce zdobyć pełne panowanie nad królestwem, jest zdolna nawet do wyrządzenia krzywdy królewnie Blance. 
Królewna i stokrotki to przepiękna baśń, która pokazuje odwieczną wojnę dobra ze złem. W świecie stworzonym przez Krzysztofa Konopkę nie ma miejsca na coś pomiędzy. Jest to baśń, którą można postawić na równi z Królewną Śnieżką czy Śpiącą Królewną. Kiedy dziecko zaczyna już rozumieć więcej poza "am am" i "siiiii", powoli można zacząć czytać tę baśń, która pomoże wpoić mu te najlepsze cechy - troskę o drugiego człowieka, zapał do bezinteresownej pomocy, dbanie o naturę i wiele innych. 
Niezwykle ciekawym przerywnikiem, który może wywołać salwy śmiechu, są dialogi zwierząt żyjących w gospodarstwie babci Blanki. Niejednokrotnie rozbawiły mnie do łez, a szczególną sympatię zyskała Donata, wiecznie naburmuszona krowa. 
Krzysztof Konopka napisał fantastyczną baśń bardzo prostym językiem, a do tego własnoręcznie stworzył ilustracje, które umilają nam lekturę. Są one również nieskomplikowane, ale bardzo kolorowe i skutecznie przykuwają uwagę małego dziecka. Cała książka została wydana w wygodnej formie, posiada duże litery, a okładka szczerze zachęca do rozpoczęcia przygody wraz z królewną Blanką.
Baśń Krzysztofa Konopki jest naprawdę godną polecenia książką, którą warto czytać dziecku, bądź zachęcać do samodzielnego czytania. Jednak jej objętość może skutecznie zniechęcić te bardzo małe dzieci. Można więc zasugerować się, że jest to baśń stworzona dla troszkę starszych dzieci, na moje oko 6-8 lat. 
Z czystym sercem polecam, by z pomocą królewny Blanki, wpajać naszym dzieciom najlepsze cechy!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królewna i stokrotki
Królewna i stokrotki
Krzysztof Konopka
8.2/10

Gdy czynisz dobro, świat wokół ciebie staje się odrobinę lepszy Pod panowaniem króla Bernarda i królowej Anny mieszkańcy Królestwa Bellis żyją w pokoju i szczęściu. Wkrótce jednak spokój w kraju zost...

Komentarze
Królewna i stokrotki
Królewna i stokrotki
Krzysztof Konopka
8.2/10
Gdy czynisz dobro, świat wokół ciebie staje się odrobinę lepszy Pod panowaniem króla Bernarda i królowej Anny mieszkańcy Królestwa Bellis żyją w pokoju i szczęściu. Wkrótce jednak spokój w kraju zost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas zna takie niestarzejące się klasyki, jak Kopciuszek, czy Śpiąca królewna. Czasem wydaje się, że takie historie już nie powstają, że świat zapomniał już o opowiastkach, niosących pozytywne...

GE
@Gerta

Młody pisarz Krzysztof Konopka pokusił się o coś, co w dzisiejszych czasach jest nieoczywiste, a wręcz trochę archaiczne – napisał baśń. Taką prawdziwą baśń z księżniczką, księciem, złą królową. Pełn...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @jusztuczka

Najsłabsze ogniwo
Majstersztyk w wykonaniu Roberta Małeckiego

Choć wiele razy postanawiałam sobie, że przeczytam którąś z powieści Roberta Małeckiego, zawsze schodziło tak, że mój plan nie wypałał. Mam za soba jedynie jedno z opowi...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo
Projekt prawda
Projekt prawda, czyli kim jestem naprawdę?

Kiedy książka wpadła w moje ręce, kiedy zerknęłam na jej nietuzinkową, wyjątkową formę, aż mnie zmroziło. Wiersze, ja nigdy nie lubiłam wierszy, oczywiście zraziły mnie ...

Recenzja książki Projekt prawda

Nowe recenzje

Zapadlina
Tajemnice zakopane w przeszłości
@czytanie.na...:

Zapowiadana trzecia część cyklu kryminalnego z komisarz Marią Herman przyniosła obawę, że Autor poprzestanie na trylogi...

Recenzja książki Zapadlina
Między czasem a wiecznością
A czasem czytanie o czasie zrobiło się dość nudne
@Utopia:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Generalnie książka zawiera wspaniałe i głębokie założenie o tematyce w...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa
@almos:

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo z...

Recenzja książki Czarna krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl