Ktoś, kogo znamy recenzja

Jak dobrze znasz swoich sąsiadów?

Autor: @zaczytany.bebenek ·1 minuta
2020-09-08
Skomentuj
1 Polubienie
Olivia mieszka w cichej i spokojnej miejscowości. Pewnego dnia do sąsiadów dociera list, w którym anonimowy nadawca przeprasza za włamania swojego syna do ich domów i myszkowania w ich komputerach. Nikt nie wie czego szukał chłopak i jakie tajemnice sąsiadów odkrył. Po osiedlu krążą plotki, ludzie próbują odnaleźć sprawcę. Do sąsiadów docierają straszne wieści. Zamordowano kobietę, do której wcześniej również się włamano.
Jak dobrze znasz ludzi, którzy mieszkają obok Ciebie? Kto zabił kobietę i czego szukał włamywacz? Jakie informacje udało mu się zdobyć?

Po książkę Shari Lapeny "Ktoś, kogo znamy" sięgnęłam po bardzo pozytywnych opiniach na temat jej wcześniejszych książek "Para zza ściany" i "Niechciany gość". To moje pierwsze spotkanie z autorką. Udane, choć kilka rzeczy mi się nie podobało, jednak o tym za chwilę. Myślę, że w przyszłości sięgnę po inne książki tej autorki.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Styl autorki jest lekki i przyjemny. Fabuła jest ciekawa, początkowo trzymała w napięciu. Później miałam wrażenie, że przez książkę nie przebrnę, tak jakby była rozciągnięta na siłę, jednak zakończenie było ciekawe. Czegoś w książce mi zabrakło. Bardzo ciężko jednoznacznie określić mi co to takiego, ale czuję niedosyt.
Pomimo tego książka wciąga i czyta się ją naprawdę szybko.
Autorka tak wykreowała całą fabułę, że ciężko domyślić się kto jest mordercą. W sprawę zaangażowany był prawie każdy, każdy z sąsiadów miał coś na sumieniu i każdy mógł być mordercą. Miałam swój typ i podejrzenia, które okazywały się nie do końca trafne. Zakończenie naprawdę mi się podobało. Na duży plus zasługuje również to, że fabuła przedstawiona była z perspektywy każdego z bohaterów, jednak uważam, że niektóre sytuacje mogły być bardziej rozwinięte.

Książka to thriller, chociaż moim zdaniem bardziej kryminał. Jest do rozwiązania zagadka, jednak jeśli liczycie, na dreszczyk emocji i jakiś niepokój bądź przerażenie, to nie jest to taka książka.

Podsumowując. Książka jest dobra, ale nie rewelacyjna. Przekonajcie się sami.

Moja ocena to 6/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ktoś, kogo znamy
Ktoś, kogo znamy
Shari Lapeña
7.2/10

Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów… "Bardzo trudno jest mi napisać ten list....

Komentarze
Ktoś, kogo znamy
Ktoś, kogo znamy
Shari Lapeña
7.2/10
Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów… "Bardzo trudno jest mi napisać ten list....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ktoś, kogo znamy" autorstwa Shari Lapeny to intrygujący thriller osadzony na cichym przedmieściu, gdzie tajemnice mieszkańców stają się łupem nieznajomego włamywacza. Autorka sprytnie układa fabułę,...

@Malwi @Malwi

"Wszyscy nosimy maski, wszyscy mamy jakieś sekrety". "Ktoś, kogo znamy" jest umieszczona w kategorii thriller, a opis sugeruje, że będziemy mieć do czynienia z ciekawą i nietuzinkową fabułą. Kam...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon