I wciąż ją kocham recenzja

Jak kocha, to poczeka.

Autor: @Kasandra98 ·1 minuta
2015-03-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
John, zaraz po ukończeniu szkoły średniej zaciąga się do armii, a tam przechodzi prawdziwą szkołę pewności siebie oraz męskości. Kiedy dostaje przepustkę, wraca do swojego rodzinnego miasta i tam poznaje Savannah - dziewczynę swoich marzeń, która jest młodszą o dwa lata studentką pedagogiki oraz wolontariuszką, która wraz z przyjaciółmi, w ramach dobroczynnej akcji, buduje domy dla ubogich. Oczywiście pomiędzy obojgiem rozkwita wspaniałe uczucie. Savannah przyrzeka czekać na ukochanego, dopóki nie minie okres jego służby w wojsku. On zaś uświadamia sobie, że pragnie ją poślubić i założyć z nią rodzinę. Niestety, gdy nadchodzi jedenasty września, chłopak z poczucia obowiązku przedłuża swój pobyt w armii, a jego związek z Savannah nie wytrzymuje długiego rozstania. W pożegnalnym liście dziewczyna oznajmia mu, że zakochała się w kimś innym. Ale czas nie leczy ran. Gdy jednak po kilku latach John wraca do domu, marzy tylko o jednym - jeszcze raz trzymać ukochaną w ramionach. Czy prawdziwa miłość pokona tym razem przeciwności losu?

"Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz."

Do tej powieści zabierałam się dość długo. Prawie dwa miesiące leżała na półce i jakoś nie mogłam się jej uchwycić. Może dlatego, że najpierw obejrzałam film i bałam się, że książka mnie rozczaruje. I nie powiem, trochę tak było. Dlatego wolę nie oglądać filmu zanim nie przeczytam książki. Niestety w tym przypadku, o książce dowiedziałam się po tym, jak obejrzałam film. Historia Johna i Savannah wielokrotnie bardzo mnie poruszyła. Jej czytanie zajęło mi jeden dzień, ponieważ nie mogłam się od niej oderwać. Za każdym razem powtarzałam sobie, że to już ostatni rozdział, ale każdy następny kończył się trzymając w ogromnym napięciu i niepewności, przez co nie mogłam się powstrzymać, aby czytać dalej. Twórczość Nicholasa Sparksa po raz drugi zaskoczyła mnie przy zakończeniu. Czasem trudno mi uwierzyć, że mężczyzna może pisać powieści romantyczne. Tak czy inaczej, bardzo podoba mi się to, w jaki sposób Sparks pisze. Na pewno sięgnę jeszcze po niejedną jego książkę. Mam nadzieję, że nie zawiodę się za bardzo, gdyż widziałam już kilka innych filmów na podstawie jego książek. Gorąco polecam. :)

OCENA: 8,5/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I wciąż ją kocham
12 wydań
I wciąż ją kocham
Nicholas Sparks
8.8/10

Dzieciństwo Johna Tyree nie należało do łatwych. Gdy okazało się, że świat nie stanie przed nim otworem, zaś szanse na uzyskanie wyższego wykształcenia są właściwie żadne, swoją przyszłość zobaczył w ...

Komentarze
I wciąż ją kocham
12 wydań
I wciąż ją kocham
Nicholas Sparks
8.8/10
Dzieciństwo Johna Tyree nie należało do łatwych. Gdy okazało się, że świat nie stanie przed nim otworem, zaś szanse na uzyskanie wyższego wykształcenia są właściwie żadne, swoją przyszłość zobaczył w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kilka dni temu w moje ręce wpadła książka Nicholasa Sparksa pt. '' I wciąż ją kocham ''. Jest to powieść obyczajowa. Głównym jej tematem jest nieszczęśliwa miłość, wzruszające rozstanie, poświęcenie....

@wik.pud @wik.pud

Nie jestem wielbicielką romansów, jednak uległam koleżankom, które wychwalały tę książkę pod niebiosa. Czemu by nie spróbować? Ostatnia piosenka Sparksa spodobała mi się, więc może i do tej książki z...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @Kasandra98

Żelazny Król
W krainie elfów...

Jeśli chodzi o opowieści o elfach, to jest to trochę odmienny gatunek fantasy. Rzadko zdarza mi się sięgnąć po powieści, w których pojawiają się te właśnie stwory leśne. ...

Recenzja książki Żelazny Król
Ocean na końcu drogi
Koszmar z dzieciństwa

"Ocean na końcu drogi" opowiada historię siedmioletniego chłopca mieszkającego na wsi. Wszystko rozpoczyna się, kiedy to lokator, wynajmujący pokój u jego rodziców, ukrad...

Recenzja książki Ocean na końcu drogi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka