Piąta Fala recenzja

Jak oszukać Krainę Czarów i zdołać zawrócić z drogi do Oz ?

Autor: @cassandra9891 ·2 minuty
2013-07-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Były cztery fale: Ciemność, Powód, Zaraza i Uciszacze. Na niebie zawitała nieznana do tej pory technologia.Trwała nieporuszona aż nastąpił atak. Światła planety zgasły, telefony zamilkły, a samoloty już nie wylądowały. Kolejna fala poruszyła wody i pochłonęła przybrzeżne metropolie. Ocaleni musieli przetrwać zarazę, którą rozprzestrzeniały ptaki - najdalej migrujące i zróżnicowane gatunki zwierząt. Uciszyć wystarczyło już tylko tych, którzy wciąż pozostali.

Wizja niezbyt pokojowej inwazji przybyszów z odległych krańców kosmosu, która zdziesiątkowała ludzkość w zaledwie parę miesięcy, starając się przy tym minimalnie naruszyć klimat naturalny, to zaledwie początek opowieści.
Właśnie nadchodzi jej kolejna faza. Czy okaże się tytułowa "Piąta fala" ?

Początkowo Piąta Fala to opowieść Cassie. "Nie Cassie jak Cassandra [...] tylko jak Cassiopeia, gwiezdna konstelacja, piękna, lecz próżna królowa przykuta do swego tronu na północnym firmamencie.[...] W starożytnej grece jej imię oznaczało 'ta, której słowa przetrwają'."
I właśnie o to tutaj toczy się gra. Cassie została sama, powoli poznajemy jej historię. Budzi się w młodej dziewczynie coraz to silniejsza wola walki i przetrwania, gdyż nie ma pewności czy nie jest aby ostatnia. Ziemia przeżywa inwazję obcych i właśnie nadchodzi jej Piąta Fala.
Historia w tym momencie jest zupełnie inna, ale styl, w jakim została opowiedziana, jest najbardziej zbliżonym tekstem do narracji znanej z "Igrzysk śmierci" - jaki do tej pory czytałam.

Powieść podzielona jest na części, a każda z nich znakuje zmianę narracji. Różni bohaterowie swoją opowieścią uzupełniają obraz inwazji, narratorów nie ma jednak aż tak wieku- jest ich czterech: Cassie, Benjamin, Łowca i Sams (młodszy brat bohaterki). Narracja zgodnie podzielona między żeński i męski punkt widzenia. Forma rozdziałów jest bardzo przystępna: krótka i treściwa.

"Piąta fala" to przede wszystkim powieść akcji. Znajdzie się też miejsce na wątek miłosny - dzięki Cassie, choć początkowo fabuła nie dawała większych szans dla takiego rozwoju wydarzeń w tego typu historii. Jest również część poświęcona typowo militarnemu szkoleniu oraz upadku i odtworzeniu osobowości - dzięki Ben'owi. Jest i obca technologia, choć początkowo trudno się jej dopatrzeć, mając tak mało i to w dodatku sprzecznych informacji.

To nieustannie porzucanie i ponowne przyjmowanie / rozpatrywanie wcześniej odrzuconych hipotez stanowi największa zaletę tej powieści. Fabuła nie pozwala na dłużej się oderwać, gdyż każda część przynosi garść sprzecznych (do tych poprzednio otrzymanych) informacji, a poznawszy początek musimy już dojść do prawdy. Troszkę rozwoju tej fabuły można przewidzieć, ale czytając nie jest się dostatecznie pewnym swojej teorii.

Początkowo to historia o przetrwaniu kolejnych faz inwazji, potem o ucieczce, aż zmienia się w opowieść o walce. "Piąta fala" to połączenie wątków "Intruza" z narracją i akcją właściwą serii takiej jak "Igrzyska Śmierci". Jednocześnie jest jednak tak, jakby się czytało zupełnie inną i nową opowieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piąta Fala
2 wydania
Piąta Fala
Rick Yancey
8.4/10

Czy ludzkość jest w stanie stawić czoła inwazji obcej cywilizacji tysiąckrotnie bardziej zaawansowanej niż nasza? Nie. Wystarczyły cztery fale kosmicznej inwazji, by z siedmiu miliardów ludzi ocalała ...

Komentarze
Piąta Fala
2 wydania
Piąta Fala
Rick Yancey
8.4/10
Czy ludzkość jest w stanie stawić czoła inwazji obcej cywilizacji tysiąckrotnie bardziej zaawansowanej niż nasza? Nie. Wystarczyły cztery fale kosmicznej inwazji, by z siedmiu miliardów ludzi ocalała ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Byliśmy szczęściarzami. Przeżyliśmy wstrząs elektromagnetyczny, zatopienie wybrzeży, zarazę, która zabiła wszystkich naszych bliskich i znajomych. Pokonaliśmy przeznaczenie. Spojrzeliśmy śmierci w t...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Musze się przyznać, że do tej książki podchodziłem z pewną dozą niepewności. Napisano już tyle pozycji o wszelkiego rodzaju inwazjach, że jakoś trudno mi było sobie wyobrazić iż można stworzyć jeszcz...

@Sargento_Garcia @Sargento_Garcia

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl