Zgiń, przepadnij recenzja

Jak pech, to pech!

Autor: @kubera_anna ·1 minuta
2022-03-28
Skomentuj
2 Polubienia
Nieustanny pech, rzucona klątwa, a może zwykłe zabobony? Tylu guseł w jednej książce z pewnością jeszcze nie było, a to wszystko z wplecionym poważnym, morderczym wątkiem, jak na komedię kryminalną przystało. Dobra zabawa gwarantowana!
Tekli pech towarzyszy odkąd tylko pamięta. Po wsi, w której mieszka krążą nawet plotki, że każdego, kto się z nią zetknie dopadnie nieszczęście. Ona sama walczy z pechem wszystkimi możliwymi sposobami, nie wyłączając z tego szczęśliwych amuletów, talizmanów i zwyczajnych przedmiotów, które mają przynosić szczęście. Kiedy tuż przed swoimi trzydziestymi trzecimi urodzinami kobietę dopada kolejne, tym razem potrójne nieszczęście z pomocą przychodzi jej kuzynka Dominika, która ma rozpocząć pracę w Hiszpanii. Jak się jednak można spodziewać jej wylot nie dochodzi do skutku, a na domiar złego w samochodzie Tekli nieoczekiwanie znajdują trupa. Jak potoczą się dalsze losy kuzynek? Czy Tekla zdoła sobie ułożyć życie i pozbyć pecha?
Książka „Zgiń, przepadnij” to powrót Olgi Rudnickiej, jaką bardzo lubię. Chciałoby się rzec: W końcu! Gdyż już od jakiegoś czasu jej powieści nie sprawiały mi tyle radości, co wcześniej. Tym razem nie miałam żadnych oczekiwań, a otrzymałam naprawdę bardzo dobrą komedię kryminalną.
Poczucie humoru wyzierające już od pierwszej strony. Świetnie wykreowana postać głównej bohaterki, którą pokochałam od pierwszego opisu. Była zabawna, śmieszna, czasami niemądra, ale nie irytowała mnie, co ostatnio zdarza się niezwykle rzadko. Przy opisach niektórych wątków dosłownie płakałam ze śmiechu (chociażby próba wykonania rytuału odpędzania pecha). Nie zabrakło również wątków poważniejszych dotyczących nieoczekiwanego trupa, które autorka bardzo dobrze splotła z tymi zabawnymi.
Podobał mi się również ukazany w książce dystans do siebie Tekli. Mimo że wszyscy na niej psy wieszali za klątwy, za pecha, za nieszczęście, to odpłaciła pięknym za nadobne. Samej końcówki absolutnie się nie spodziewałam, ale była totalnie wciągająca i ogromnie zabawna. Szkoda, że wszystko, co dobre szybko się kończy, bo przyznam szczerze, że chętnie bym się jeszcze spotkała z Teklą. Może tak będzie. Kto wie? A tymczasem książki w dłoń i pędźcie na spotkanie z tą fantastyczną kobietą!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgiń, przepadnij
Zgiń, przepadnij
Olga Rudnicka
7.5/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 1

Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie losu, ale nieszczęście dopada też każdego, kto się z nią zetknie, a przynajmniej taka opinia krąży w ...

Komentarze
Zgiń, przepadnij
Zgiń, przepadnij
Olga Rudnicka
7.5/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 1
Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie losu, ale nieszczęście dopada też każdego, kto się z nią zetknie, a przynajmniej taka opinia krąży w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Olga Rudnicka to autorka, której jak myślę nikomu nie trzeba przedstawiać. Ja osobiści sięgam chętnie po książki autorki, ale przyznaję, że wszystkich nie przeczytałam , a to z tej prozaicznej przycz...

@rudemysli71 @rudemysli71

Po książki pani Olgi Rudnickiej sięgam od czasu gdy poznałam serię "Natalii 5" a może nawet wcześniej, przeczytałam chyba wszystkie jej kryminałki, ostatnia seria z byłą bibliotekarką Matyldą Dominic...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @kubera_anna

Pokusa Diabła
Gdy Diabłowi mord na myśli...

"Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgnąć po to, czego pragnie się najbardziej” W siódmej części serii o Kubie Sobańskim autor nie zwalnia tempa i nadal utrz...

Recenzja książki Pokusa Diabła
Superpowerless
W sieci kłamstw i niedopowiedzeń

Sienna dołącza jako współlokatorka do ekskluzywnego apartamentowca i jednocześnie staje się częścią paczki jego pozostałych mieszkańców. Aby jednak zapomnieć o swoich da...

Recenzja książki Superpowerless

Nowe recenzje

W cieniu góry
W cieniu wielkich historii...
@Estera:

Tym razem sięgnęłam po polski kryminał, polecany na grupach miłośników gatunku. Czy ja też polecam? Tak ze stuprocentow...

Recenzja książki W cieniu góry
Mister Hockey
"Mister Hockey", Lia Riley
@kasienkaj7:

"Zdesperowana, żałosna książkara wierząca w baśnie wyśniła sobie księcia z bajki. Choć właściwie tak możnaby opisać nas...

Recenzja książki Mister Hockey
Z magią jej do twarzy
"Z magią jej do twarzy", Katarzyna Wierzbicka
@kasienkaj7:

"- Agata - powiedział wolno. - Byłaś, jesteś i będziesz... - Tak? - Pochyliłam się w jego stronę, kiedy zamilkł w połow...

Recenzja książki Z magią jej do twarzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl