Cyberiada recenzja

Jak powstał bladawiec

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2023-06-05
3 komentarze
29 Polubień
Do opowieści Lema wróciłem po wielu latach, tym razem w formie audiobooka, wspaniale czytanego przez Macieja Kowalika. Książka jest zaklasyfikowana jako literatura dla młodzieży, ale to nieporozumienie, to tak jakby wstawić baśnie Andersena do szufladki: literatura dla dzieci. Zresztą czytałem ją w wieku pacholęcym i, prawdę mówiąc, niewiele wówczas zrozumiałem, teraz ponownie odbierana pokazuje wspaniałą głębię i blask. Bo opowieści o robotach Lema to, jak każda wielka literatura, rzecz dla każdego: i dla dzieci (rozgarniętych!) i dla dorosłych.

Uderzyło mnie niezwykłe poczucie humoru Lema, i tak w opowiadaniu „O królewiczu Ferrycym i królewnie Krystali” ród ludzki nazywany jest bladawcami i opisany nader niekorzystnie. Oto historia świata według robotów gdzie ludzkość: „zrodziła się w sposób tyleż tajemny, co wszeteczny, a to kiedy doszło do ogólnego nadpsucia ciał niebieskich; powstały w nich wówczas opary i odwary mokro-zimne i z nich ulągł się ród bladawców, ale nie od razu. Najpierw byli pleśnieniem i pełzaniem, potem przelali się z oceanu na ląd, żyjąc z wzajemnego się pożerania; a im więcej się pożerali, tym więcej ich było, nareszcie wyprostowali się, pozawieszawszy lepką treść swą na wapiennych rusztowaniach, i pobudowali maszyny. Z tych pramaszyn powstały maszyny rozumne, które spłodziły maszyny mądre, które wymyśliły maszyny doskonałe”. Czyż to nie piękne? À propos, wizja Lema, w której światem rządzą roboty, wcale nie tak nierealna jest w świetle kasandrycznych wizji, w których budujemy sztuczną inteligencję na naszą zgubę...

Są jeszcze inne wspaniałe smaczki. Mamy oto na przykład opowieść o królu Rozporyku, który w celach rozrywkowych wchodzi w sny różne i jest w nich całym sobą. To tylko kwestia czasu gdy producenci gier komputerowych pozwolą nam wejść w ich świat wszystkimi zmysłami, nie tylko wzrokiem i słuchem – a może to już jest możliwe?

Olbrzymi podziw budzi nieposkromione słowotwórstwo, olbrzymia erudycja i wielka fantazja naszego mistrza. Przy czym Lem podrwiwa delikatnie z religii, z naszego antropocentryzmu czy z nauki. Patrząc z odpowiedniej perspektywy, pozwala mistrz sf widzieć rzeczy takimi, jakie są naprawdę, w odpowiednich proporcjach.

Nie wszystkie opowieści są równie dobre, parę nuży, ale zdecydowana większość prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu wciąż zachwyca i bawi. Dzieło Lema wcale się nie zestarzało, nadal czyta/słucha się go z zachwytem nad nieposkromioną fantazją, wspaniałym stylem i genialnym słowotwórstwem naszego mistrza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-08-31
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cyberiada
8 wydań
Cyberiada
Stanisław Lem
8.5/10

„Cyberiada” to znakomite połączenie opowieści o technologii i baśni, z których podobno się nie wyrasta, bo są emanacją ludzkich marzeń i pragnień. Audiobook to adaptacja cyklu opowiadań, których boh...

Komentarze
@MLB
@MLB · 11 miesięcy temu
Świetnie to ująłeś - pędzę po pana Kowalika (kapitalny lektor).
Edit: wpadła mi też w oko produkcja w wykonaniu panów Peszka, Lubaszenki i Lecznara. I co teraz? Czuję się, jak Porfirion...😪
× 2
@almos
@almos · 11 miesięcy temu
Dzięki :} Ja preferuję Kowalika, ale to kwestia gustu...
× 2
@MLB
@MLB · 11 miesięcy temu
Zanosi się, że porównam 😊
× 2
@Madison
@Madison · 11 miesięcy temu
Czytałam niedawno Bajki robotów. Czy mógłbyś podać tytuły opowiadań z Cyberiady?
× 2
@almos
@almos · 11 miesięcy temu
To będzie trudne bo oprócz opowieści o Trurlu i Klaupacjuszu, są też tam opowiadania, a spisu treści audiobooka nie mam
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Fajna recenzja, a Lem ciągle czeka na przeczytanie - wstyd.
× 2
@almos
@almos · 11 miesięcy temu
Dzięki :) Ale dlaczego wstyd? Ja tam nie przeczytałem nic wielu wybitnych autorów (Kundera, Pamuk, Murakami, Flanagan, Atwood, Myśliwski, etc.) i ani trochę się nie wstydzę. Przecież oboje należymy do 1% elity, która czyta conajmniej 50 książek rocznie...
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Zgadza się, ale one leżą na półce i czekają.
× 1
Cyberiada
8 wydań
Cyberiada
Stanisław Lem
8.5/10
„Cyberiada” to znakomite połączenie opowieści o technologii i baśni, z których podobno się nie wyrasta, bo są emanacją ludzkich marzeń i pragnień. Audiobook to adaptacja cyklu opowiadań, których boh...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"[...] Dwaj Wybitni Konstruktorzy poszukują zajęcia dobrze płatnego, a odpowiadającego ich talentom, najchętniej na dworze majętnego króla z własnym państwem;"[s. 64] "Cyberiada" opowiada losy dwóch ...

@Ruczek @Ruczek

Pozostałe recenzje @almos

Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książce trzydzieści krótkich opowiadań (jedno na każdy d...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji

Nowe recenzje

Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie
@tea.books.l...:

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl