Sielsko, nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza recenzja

Jak się żyje na wsi ?

Autor: @zanetagutowska1984 ·1 minuta
2022-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tytuł: „Sielsko nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza”
Autor: Anna Podedworna
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 13.04.2022

Basia, do tej pory mieszczuch, przeprowadza się wraz z mężem na wieś. Dla Tomasza to nic niezwykłego, wszak tylko na studiach mieszkał w Warszawie, a pochodzi ze wsi. Prowadzenie gospodarstwa, hodowanie zwierząt, uprawa roślin to bardzo ciężkie zajęcie i mieszczuchy od urodzenia nie zdają sobie z tego sprawy. Nie ma dnia wolnego. Nawet w niedzielę trzeba nakarmić zwierzęta o określonej porze. Basia wszystkiego się musi nauczyć i nieraz ma do czynienia z nieprzyjemnymi i niebezpiecznymi sytuacjami, ale radzi sobie świetnie. Wszystko się zmienia, gdy uświadamia sobie, że: "słońce wschodzi i zachodzi. Każdego dnia jest czas na nowe decyzje i zmiany, a twój czas tu jest ograniczony. Możesz go przeżyć, ciesząc się każdym dniem, lub zmarnować go, narzekając. To twój wybór". I dokonuje swojego wyboru. Zostaje na wsi, choć jest bardzo ciężko momentami, ale działa, nie narzeka. Jak powiedział Gotthold Ephraim Lessing: „człowiek został stworzony do działania, a nie mędrkowania” i ta zasada jest najważniejsza w życiu na wsi.

Perypetie Basi w zderzeniu z jej wcześniejszym życiem są opisane zabawnym językiem w formie wiejskiej opowiastki z anegdotami ale i z przemyconą fachową wiedzą. Pokazany jest realizm życia i mieszkania na wsi dziś, jak również i w przeszłości. Wplecione różnego rodzaju prawdy i przemyślenia na temat życia w ogóle, to wartość dodana tej historii. A tych prawd jest całkiem sporo, ale przekonajcie się o tym sami:)

Wyśmienicie się bawiłam poznając historię Basi. Przeniosłam się do czasów swojego dzieciństwa i była to wspaniała sentymentalna podróż dla mnie, do domu mojej babci i mojego dziadka. A zafascynowana tą opowieścią wybrałam się do Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny” w Chorzowie, w którym zwiedzałam domy i zabudowania dawnej wsi. Inspirujące doświadczenie, gdzie zaprowadzić potrafi historia z książki :)

Polecam każdemu tę książkę. Historia, którą warto poznać.

Dziękuję Wydawnictwu WasPos za egzemplarz do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sielsko, nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza
Sielsko, nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza
Anna Podedworna
7.3/10

Życie iluzją to gotowy przepis na kłopoty. Czy można nauczyć się życia na wsi po całym życiu spędzonym w mieście, bez pojęcia o twardych prawach natury? Baśka urodziła się mieszczuchem. Nie miała m...

Komentarze
Sielsko, nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza
Sielsko, nie anielsko, czyli mieszczuch w oparach inwentarza
Anna Podedworna
7.3/10
Życie iluzją to gotowy przepis na kłopoty. Czy można nauczyć się życia na wsi po całym życiu spędzonym w mieście, bez pojęcia o twardych prawach natury? Baśka urodziła się mieszczuchem. Nie miała m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku trochę wyjaśnień. Pewnie się zastanawiacie, dlaczego teraz jest numer 82, a przecież powinien być 81. I wszystko się zgadza. Ja niczego nie pomyliłam ;) otóż recenzja z numerem 81 pojawi ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Uważność. Trening mindfulness na co dzień
Tu i Teraz

Uważność jest niezwykle trudną do opanowania umiejętnością w życiu. Nauczenie się jej daje jednak spokój duszy, umysłu i podnosi komfort naszego codziennego funkcjonowan...

Recenzja książki Uważność. Trening mindfulness na co dzień
Milusha
Poczucie bezpieczeństwa

Powieść sensacyjną Marka Kozubala „Milusha” z każda przewracaną stroną wzbudzała moją coraz większą ciekawość. Iran, Irak to tak odległe tereny, że trudno śledzić wszyst...

Recenzja książki Milusha

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl