Syberiada Polska recenzja

Jak to na Syberii bywało

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·2 minuty
2020-03-11
Skomentuj
6 Polubień
'' Nie mogłem owej nocy zasnąć, biłem się z myślami . W pamięci miałem obrazy mordowanych na moich oczach ludzi . To było nieludzkie , całkowite upodlenie człowieczej natury . ''

Dolinowie , to tylko jedna z polskich rodzin zamieszkujących Czerwony Jar , piękną podolską wioskę . Ludzie w niej pracowici i pomocni sobie nawzajem . Rok 1940 nie jest dla nich najszczęśliwszy , bo oto 10 lutego tegoż roku , głęboką mroźną nocą cała wieś zostaje wyrwana ze snu , postawiona na baczność i w końcu załadowana do bydlęcych wagonów i wywieziona na Sybir . Tak oto zaczyna się dla nich '' Syberiada Polska '' . Po całomiesięcznej jeździe (co już jest dla mnie czymś niewyobrażalnym) wyładowani zostają w miejscowości Kalucze w Obwodzie Irkuckim nad rzeką Pojmą . Sporo już książek i różnych opracowań zostało napisanych na temat okropnych warunków w jakich przyszło żyć ludziom wyrwanym siłą ze swoich domów , miejsc i rodzin . Sporo osób , zwłaszcza dzieci i ludzi starszych nie wytrzymywało podróży i ich zwłoki pozostały gdzieś na poboczach dróg i tras kolejowych , bez możliwości pochówku nawet . Ale przecież '' wrogom ludu '' nic lepszego się nie należało . To co mnie zawsze najbardziej interesuje w tego typu książkach , to ludzkie postawy w takich ekstremalnych warunkach całkowitego upodlenia . A postawy były naprawdę różne , od drobnej pomocy sąsiedzkiej , bo w Kaluczem ludzie z Czerwonego Jaru też byli sąsiadami , po bardzo wzruszające dzielenie się suchą skórką chleba zamiast opłatka w pierwsze święta Bożego Narodzenia na zesłaniu . Ale były też kradzieże , pobicia i wszech obecne donosicielstwo . A co najgorsze donosy wcale nie musiały być prawdziwe , wystarczyło że ktoś kogoś nie specjalnie lubił , albo zaistniał przypadek , jak na przykład niecelowe wydanie nauczyciela który uczył polskie dzieci , by nie zapomniały ojczystego języka . Tym ludziom jednak odebrano jeszcze więcej niż domy , dobytek i bliskich , zabrano im też dostęp do informacji . Gdzieś tam toczyła się wielka wojna ojczyźniana , a oni o niczym nie wiedzieli , nikt im nic nie mówił , o niczym nie informował , czasem udało się komuś z osiedleńców zaczepić oko na jakiejś gazecie , najczęściej '' Prawdzie '' , ale przeważnie wyczytane tam informacje było mocno przedawnione . W końcu nastąpiła amnestia , bo przecież jak powiedział jeden ze strażników '' nu Palaki , my uże są sajuszniki i razem budiem giermańca bit '' . Polacy rwali się do wojaczki , ale nikt nie umiał im powiedzieć gdzie formuje się Polskie Wojsko . To wszystko razem , plus głód , pluskwy , a latem meszki i komary powodowały też i to że psychicznie ludzie mieli się coraz gorzej . A ja i tak jestem pełna szacunku i podziwu dla tych którzy to wszystko przetrzymali , bo my , obecni , z naszym dobrobytem , z dostępem do wszystkiego , w życiu byśmy w tak ekstremalnych warunkach nie przetrwali . A na koniec kilka słów z bogatego słownika zesłańca , wiecie co to : błatni , kipiatok czy pacharonka ? Książkę jak najbardziej polecam , film zresztą też nie był najgorszy w tym temacie .

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syberiada Polska
3 wydania
Syberiada Polska
Zbigniew Domino
7.7/10

Powieść Zbigniewa Domino jest jednym z najobszerniejszych i najpoważniejszych w piśmiennictwie polskim ujęć „tematyki zesłańczej”, to znaczy losów ludzi „przesiedlonych’ w głąb ówczesnego Związku Radz...

Komentarze
Syberiada Polska
3 wydania
Syberiada Polska
Zbigniew Domino
7.7/10
Powieść Zbigniewa Domino jest jednym z najobszerniejszych i najpoważniejszych w piśmiennictwie polskim ujęć „tematyki zesłańczej”, to znaczy losów ludzi „przesiedlonych’ w głąb ówczesnego Związku Radz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Noc ciemna, spokojna Jasnym okiem księżyc na Czerwony Jar spogląda Pod osłoną nocy zło do drzwi łomocze Bezpieczną domu przystań każe opuszczać W ciemną noc wyruszać raz dwa się pakować nic nie ko...

@karolina92 @karolina92

Książka napisana językiem prostym, plastycznie oddającym klimat tamtego okresu. Czytelnik bardzo łatwo „wchodzi w skórę” postaci, prawie automatycznie utożsamiając się z bohaterami. Od pierwszych str...

@Sargento_Garcia @Sargento_Garcia

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor
Oddam matkę w dobre ręce
Starości... cóżeś ty za niewdzięczna pani....

Nie znałam tej autorki i nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce. Jestem więc tym bardziej pozytywnie zaskoczona rzetelnością i profesjonalizmem wykazan...

Recenzja książki Oddam matkę w dobre ręce

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl