Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet recenzja

Japonia. Ówczesna. Przedwojenna. Pełna kobiet. Ich historii i losów. Tradycje. Oddanie i posłuszeństwo. Piękno. To tylko kilka z cech, niewiele, z cech pożądanych przez zatwardziałe, konfucjańskie, japońskie społeczeństwo względem kobiet.
Ile wiesz o Japonii? Jaka jest w niej rola kobiet?
Książka traktuje o pozycji, roli kobiety przede wszystkim w ówczesnej Japonii, lecz wraca także do okresów przedwojennych. Czy wiedziałaś, że w księgarniach można kupić poradniki moralności dla kobiet? Że znajdująsiętam specjalne regały, a na nich publikacje, z których każda chętna Japonka może dowiedzieć się jak być milszą, w jakich sytuacjach częściej sięuśmiechać? Absurd? Nie. To prawda.
Karolina Bednarz ukazuje jaką rolę musi spełniać już mała dziewczynka, by być kawai, słodka i pożądana przez społeczeństwo. Autorka wiele poświęca kobiecej edukacji, a właściwie pokazuje jak blado wypada na tle edukacji, jaka przysługuje w Japonii mężczyznom, a także przedstawia zjawisko molestowania w drodze do szkoły młodych dziewcząt. Zwraca uwagę, że są one pozostawione bez żadnej pomocy. Bezbronne, młode Japonki same starają się przeciwdziałać tej przemocy.
Książka porusza także nadrzędnąrolę kobiety w Japonii, Pani domu. Opiekunki. Pocieszycielki. Wskazuje, w rozmowach z bohaterkami ich uciemiężenie tą rolą. Jeśli chcą podjąć siępracy zawodowej, nie mają taryfy ulgowej. Domowe obowiązki nie ulegają pomniejszeniu, po prostu część z nich nie przechodzi na barki mężczyzny. Z kolei, z podjęciem pracy zawodowej wiąże się wyzysk w pracy. Brak zrozumienia. Ciągłe nadgodziny. I prawie zawsze, brak możliwości awansu.

Książka składa sięz 23 esejów, w których autorka, na podstawie rozmów z Japonkami, porusza drażliwe kwestie. Na końcu książki znajduje się także przydatny słownik japońskich pojęć. Książkę czyta się płynnie, a narracja jest spójna, jasna i łatwa, przez co książkę czyta sięnaprawdę szybko.

Przed oceną tej książki zadaj sobie pytań, ile wiesz o Japonii? Czy jest to Twoja pierwsza książka na ten temat? Kierując się tym podejściem, uważam, że autorka wykonała kawał dobrej pracy. Przedstawia w niej nie tylko to, co dotyczy kobiet, ale między historiami wplata ogólną historię kraju. Niemniej jednak, książce brakuje chronologiczności wydarzeń, co laikowi znacznie utrudnia orientację. Książka pisana jest także w duchu feministycznym, tutaj nie ma krytyki pod kątem kobiecej piękności. No, ale przecież taki jest tytuł.

Jeśli interesujesz się tematyką Japonii i chcesz poznać, jaka jest pozycja kobiety w Japonii, to ta książka jest dla Ciebie!