Ostatnie dni Jacka Sparksa recenzja

Jason Arnopp, Ostatnie dni Jacka Sparksa

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2020-07-30
Skomentuj
1 Polubienie
Dzieło ukazało się w Polsce stosunkowo niedawno, bo w 2018 roku za pośrednictwem wspomnianego Wydawnictwa Vesper i liczy 360 stron podzielonych na 21 rozdziałów i posłowie. Książkę śmiało można zaliczyć do gatunku horror paranormalny.
Arnopp w swoim dziele przedstawia czytelnikowi historię pisarza Jacka Sparksa, znanego w kręgach towarzyskich, jako zagorzały ateista, karierowicz, narkoman i egoista uzależniony od mediów społecznościowych. Poznajemy bohatera w czasie, gdy zbiera materiały do swojej kolejnej książki, mającej na celu obalenie wszelkich domysłów na temat życia pozagrobowego, diabła i duchów. W tym celu wybiera się m.in. do Włoch, gdzie bierze udział w egzorcyzmowaniu nastoletniej Marii. W trakcie ceremonii widzi niezwykłe zjawiska jak np. plucie gwoździami przez opętaną. Wszystko to postanawia głośno wyśmiać wskazując, iż jest to mistyfikacja Kościoła, a wszyscy obecni w kościele to zatrudnieni przez duchownych aktorzy. Jeszcze tego samego dnia na jego kanale na YouTube pojawia się tajemniczy, mroczny filmik szybko okrzyknięty przez internautów jako 100% dowód na istnienie duchów. Wydaje się jakoby nagranie w sieci umieścił Sparks, ale on sam nie ma z tym nic wspólnego. Po kilku godzinach video znika, pozostawiając w dziennikarzu pewien niepokój, i chęć odnalezienia i jego autora, i miejsca, w którym je nakręcono...
Dzieło Arnopp’a oceniam bardzo wysoko, przede wszystkim ze względu na stworzonego przez niego bohatera - Jacka Sparksa. Postać ta jest bardzo wyrazista i tak skrajnie negatywna w odbiorze, iż w trakcie czytania książki czekałem z niecierpliwością, aż dosięgnie go kara za jego czyny. Na uznanie zasługuje również sam pomysł na fabułę książki. Zwykle za sprawą kina możemy obserwować opętanie za pośrednictwem osób otaczających obłąkanego. Tym razem autor pozwolił nam spojrzeć na to zjawisko oczami człowieka, który zostaje stopniowo opanowany przez złe moce. Również zakończenie zasługuje na uznanie. Przejmujące opisy ginących w straszliwy sposób ludzi potrafią pobudzić wyobraźnię.
Ciąg dalszy do przeczytania tutaj :
https://ksiazkowawieza.blogspot.com/2020/07/jason-arnopp-ostatnie-dni-jacka-sparksa.html

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie dni Jacka Sparksa
Ostatnie dni Jacka Sparksa
Jason Arnopp
7.2/10

W 2014 roku, Jack Sparks – kontrowersyjny dziennikarz i celebryta – zginął w tajemniczych okolicznościach. Wcześniej zasłynął książkami o gangach i narkotykach, teraz zaś pisał książkę o zjawiskach na...

Komentarze
Ostatnie dni Jacka Sparksa
Ostatnie dni Jacka Sparksa
Jason Arnopp
7.2/10
W 2014 roku, Jack Sparks – kontrowersyjny dziennikarz i celebryta – zginął w tajemniczych okolicznościach. Wcześniej zasłynął książkami o gangach i narkotykach, teraz zaś pisał książkę o zjawiskach na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jack Sparks jest gwiazdą internetu i niewyobrażalnym dupkiem, oj gwarantuję, że podniesie wam ciśnienie jego gadka. To cyniczny narcyzm i ignorant, pogromca mitów, król socjali oraz, w jego mniemaniu...

@mysilicielka @mysilicielka

Cóż to była za świetna książka! Właściwie nie planowany, spontaniczny zakup okazał się największym pozytywnym książkowym zaskoczeniem 2018 roku! “Ostatnie dni Jacka Sparksa” to horror, który poza lic...

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka