Nigdy recenzja

Jeden przycisk i nie ma nas ... całej cywilizacji ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-01-10
Skomentuj
5 Polubień
Czy jesteście gotowi na autorską wizję zagłady świata według Folletta? Niesłychanie przerażając, ale jak się jej przyjrzeć bliżej, nie do końca nierealna. Wystarczy małe zarzewie konfliktu, aby mogło dojść do wybuchu nuklearnego. Brak chęci porozumienia, wydumane ambicje i pokusa rządzenia całym światem mogą doprowadzić do światowej katastrofy. To co prawda fikcja literacka, ale skłania do niecodziennych i głębokich refleksji.
Autor porusza kilka głównych wątków, które w finale łączą zgrabnie w jeden obraz. Poznajemy pierwszą damę Ameryki, Paulinę Green, która okaże się twardą negocjatorką i odważną przywódczynią światowego mocarstwa. Czy uda jej się zapobiec kryzysowi w państwach azjatyckich? Poznajemy młodą pracownicę CIA, Tamarę Levit, która będzie dążyć do rozbicia islamskich grup przestępczych na niebezpiecznych terenach państw afrykańskich. Warto wspomnieć, że duże znaczenie na powodzeniu jej misji odegra pewien mężczyzna. Czy możliwe jest stworzenie szczęśliwego związku w takich trudnych realiach? Udajemy się do Chin, gdzie młody szef chińskiego wywiadu, Chang Kai, stara się dzięki swojemu sprytowi i znakomitym znajomościom i układom nie dopuścić do kolejnej wojny. Ale czy będzie w stanie przebić mur złożony ze skorumpowanych przedstawicieli komunistycznych władz, z ojcem na czele? Całość akcji uzupełnia wątek Abdula Haddada, amerykańskiego agenta wywiadu, na którego drodze staje młoda wdowa Kiah z synkiem, którzy za wszelką cenę chcą się dostać do Europy. Czy Abdula im w tym pomoże? Jak skończy się ta z góry skazana na niepowodzenie znajomość? Nie sposób odpowiedzieć na wszystkie pytania i wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Warto samemu spróbować rozgryźć sieć powiązań, znajomości i układów służb specjalnych, przedstawicieli światowych mocarstw, ludzi stojących w drugim szeregu, a pociągających za sznurki …
Akcja w Nigdy rozwija się stopniowo, z początku się dłuży, płynie spokojnie i leniwie. Ale jak już nie sposób zapanować nad światem i grą światowych służb specjalnych, fabuła się rozkręca z każdą chwilą. Emocje się nakręcają, każda decyzja bohaterów wywołuje strach i niepokój. Nie wiemy do czego się posuną, jakie mają priorytety i co jest dla nich najważniejsze. W zaciszu gabinetów uczestniczymy w tajnych rozmowach, licznych telefonicznych rozmowach przywódców mocarstw, od których zależy jutro. Widzimy jak się zmagają z trudnymi decyzjami, jak za wszelką cenę chcą z jednej strony chronić swoich obywateli, a z drugiej utrzymać powagę ważnego gracza na arenie międzynarodowej.
Wiele miejsca autor poświęcił osobistym sprawom bohaterów, przeżyciom i potrzebom, pokazał ich codzienność, problemy z dziećmi czy małżonkami. Ukazał również ich słabe strony, wewnętrzną walkę z własnymi emocjami i przekonaniami. Wniknął w głąb ich psychiki i starał się pokazać ich ludzkie oblicze, często skrzętnie skrywane przed obywatelami.
Nigdy to poruszający, ale i przerażający obraz ewentualnej zagłady świata. Zakulisowe rozgrywki, tajne narady i rozmowy, przewidywania i chęć przechytrzenia przeciwnika stanowią znakomite tło całej fabuły. Wielkim atutem powieści jest znajomość przez autora realiów politycznych, powiązań i zależności między wielkimi mocarstwami, zasad działania służb specjalnych, działań organizacji terrorystycznych. Wielki szacunek za takie drobiazgowe i przemycane niechcący i przy okazji ciekawostki.
Nigdy nie chcę, aby taka wizja, jaką z rozmachem przedstawił Ken Follett się spełniła. Wolę, aby to pozostało w sferze literackiej opowieści.
Mistrzowska rozgrywka, godna najlepszych!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-09
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy
Nigdy
Ken Follett
6.6/10

Wielkie katastrofy zaczynają się od małych problemów, z którymi nie uporano się w porę. Takich jak sploty okoliczności, w wyniku których w różnych miejscach świata wybuchają – wydawałoby się, że niewi...

Komentarze
Nigdy
Nigdy
Ken Follett
6.6/10
Wielkie katastrofy zaczynają się od małych problemów, z którymi nie uporano się w porę. Takich jak sploty okoliczności, w wyniku których w różnych miejscach świata wybuchają – wydawałoby się, że niewi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hej moliki! Jak wam minęła niedziela? Co ciekawego dziś czytaliście? Do południa udało mi się skończyć książkę ze zdjęcia. Jest to najnowsza powieść Kena Folletta "Nigdy". Twórczość autora poznałam...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dni w historii ciszy
Jaka może być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna …

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte. To nasze zadanie, aby pokazać jej prawdziwe i sz...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną

Nowe recenzje

Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
Co powie mama?
Co powie mama? - jak zmienić relacje z rodzicam...
@deana:

,,Odłączenie się od rodziców nie ma nic wspólnego z brakiem miłości czy bliskości. Wręcz przeciwnie: dopiero wtedy pełn...

Recenzja książki Co powie mama?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl