Wyrwa recenzja

Jeden wypadek - 1000 kłamstw. WYRWA

Autor: @kramarzradek ·1 minuta
2020-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kobieta ginie w wypadku samochodowym... Historia, jakich wiele. Takie rzeczy dzieją się po prostu codziennie. Trzeba pożegnać się ze zmarłą i żyć dalej. W sytuacji opisanej przez Wojciecha Chmielarza, jest trochę inaczej. Mąż Janiny bardzo szybko odkrywa, że był okłamywany. Dlaczego? Ponieważ żona miała wypadek w miejscu, w którym nie powinno jej być. Nie daje mu to spokoju i postanawia rozpocząć własne śledztwo. Nie jest to jednak jego jedynym problemem, ponieważ jakoś trzeba powiadomić rodzinę zmarłej żony, że miał miejsce wypadek. Takie decyzje nigdy nie są łatwe, a tym bardziej, gdy dzieci są małe i nie wszystko potrafią jeszcze zrozumieć. Zazwyczaj też jest tak, że to kobieta jest tym ważniejszym rodzicem w pierwszych latach życia młodego człowieka. Jak więc poradzi sobie z tym Maciej? Autor bardzo ciekawie prowadzi ten wątek, łącząc ze sobą w spójny i logiczny sposób pozostałe wydarzenia. Czytelnik może zauważyć zresztą, znajomy sposób pisania, gdyż Chmielarz nie szuka tutaj za wiele nowych środków i stosuje to, co sprawdziło się w "Żmijowisku" czy serii o Mortce. W końcu po co zmieniać coś, co działa? Dla mnie osobiście, książki tego autora, mimo podobieństw, cały czas są ciekawe, intrygujące, zaskakujące. Po każdym przeczytaniu mam dłuższą chwilę na zastanowienie się i przetrawienie tego, co właśnie przeczytałem... To, co najbardziej podobało mi się w "Wyrwie" to sam pomysł na fabułę, ponieważ nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Mamy tutaj męża i kochanka zmarłej, którzy z wiadomych powodów nie pałają do siebie sympatią. Umieją jednak odstawić emocje na bok, tylko po to, by doprowadzić własne śledztwo do końca. I właśnie to śledztwo jest kluczowe. Z każdą kolejną stroną nowe "brudy" Janiny wychodzą, a mężczyźni wpadają w coraz to większy szok. Oni sami nie spodziewali się tego, co ich dochodzenie przynosi.
Po przeczytaniu możemy dojść do wniosku, że Chmielarz mądrze podchodzi do pisania swoich książek, ponieważ wydają się one być bardzo logiczne, a historie przypominają takie, które mogłyby się wydarzyć naprawdę.
Moja ocena to 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrwa
5 wydań
Wyrwa
Wojciech Chmielarz
7.7/10

Kiedy Maciej Tomski dowiaduje się, że jego żona Janina zginęła w wypadku samochodowym, myśli, że wali mu się cały świat. Jak powiedzieć dwóm córeczkom, że właśnie straciły matkę? Jak powiedzieć teścio...

Komentarze
Wyrwa
5 wydań
Wyrwa
Wojciech Chmielarz
7.7/10
Kiedy Maciej Tomski dowiaduje się, że jego żona Janina zginęła w wypadku samochodowym, myśli, że wali mu się cały świat. Jak powiedzieć dwóm córeczkom, że właśnie straciły matkę? Jak powiedzieć teścio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wojciech Chmielarz ma tę cudowną cechę pisarską, że jego powieści mogłyby się wydarzyć, co nie odbiera im ani odrobiny zaskoczenia, ani niespodzianki. nie stają się przez to przewidywalne i nudne. rz...

@lemnisace @lemnisace

Dzisiaj postanowiłam nie ryzykować i sięgnąć po jeden z moich ulubionych gatunków literackich, napisanych przez autora, którego twórczość jest mi znana i lubiana. Tak więc przedstawię Wam dzisiaj thr...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @kramarzradek

Argylle
Argylle

"Argylle" to książka, o której w niesamowitym tempie stało się głośno nie tylko w całej Polsce, ale na świecie. Już przed premierą wobec tego tytułu były wielkie oczekiw...

Recenzja książki Argylle
Zwierciadło duszy
Zwierciadło duszy

Ale to było interesujące!!! Jestem właśnie po lekturze "Zwierciadła duszy" autorstwa Magdaleny Barbary Ćwiklińskiej-Deryng i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony, że p...

Recenzja książki Zwierciadło duszy

Nowe recenzje

Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
Córki Klanu Jeleni
Gdy Matką jest Ziemia, a Ojcem Księżyc
@sweet_emily...:

Debiut pisarski. Najlepszy z możliwych. -*-*-*-* Kanada rok 1657. Chrześcijańscy osadnicy skrupulatnie wykonują swoją ...

Recenzja książki Córki Klanu Jeleni
Największy skarb
Podmuch afrykańskiego powietrza
@sweet_emily...:

Czuję na skórze podmuch ciepłego, afrykańskiego powietrza! I jest to uczucie niezwykle przyjemne. -*-*-*-*-*-* Joy Mak...

Recenzja książki Największy skarb
© 2007 - 2024 nakanapie.pl