Swąd recenzja

Jedna rodzina, jeden straszny pożar, wiele tajemnic…

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-06-28
Skomentuj
28 Polubień
Zaintrygowała mnie opinia, że ta książka przypomina prawdziwe wydarzenia sprzed kilku lat, które wstrząsnęły całym krajem.
Mimo tego, że temat bardzo dobry i mógłby faktycznie porwać czytelnika w wir akcji, to jednak czegoś mi tu zabrakło a może wręcz przeciwnie, niektórych opisów było wręcz zbyt wiele. Tym bardziej, że prawdę poznawaliśmy z kilku perspektyw jak również wielu ram czasowych. Książka jest dość krótka, więc taki natłok informacji często przeszkadzał w lekturze i w śledzeniu wydarzeń.

W Jastrzębiu-Zdroju doszło do wielkiej tragedii. W pożarze domu zginęło pięć osób. Matki oraz czwórki jej dzieci nie udało się uratować, jedynie osiemnastoletnia Martyna wyskoczyła ostatnim niemal momencie z okna, ojciec natomiast był w pracy. Od samego początku śledczym sam pożar wydał się dziwny, gdyż jego źródło wykryto w kilku miejscach. Wyglądało to na celowe podpalenie, tym bardziej, że nawet rolety były zablokowane...
Dość często ostatnio dochodziło w domu do awarii oświetlenia, więc może to zwarcie było przyczyną pożaru. Trwają ustalenia.
Młody lecz ambitny prokurator stara się sprawdzić wszystkie tropy. Okazuje się, że ta z pozoru bardzo idealna i religijna rodzina, wcale taka nie była. To wszystko było na pozór. Ojciec, chirurg w miejscowym szpitalu, niby głęboko wierzący i bardzo udzielający się w kościele, miał wiele za uszami.

"Sąsiedzi nie słyszeli o żadnych awanturach, nawet sprzeczkach czy problemach. Poza tym Bóg ich dziećmi szczodrze pobłogosławił, a oni co niedziela pod rękę chodzili na sumę, więc jak miało być między nimi źle? Po prostu nie ma takiej możliwości."
Niemal zawsze uśmiechnięty dla pacjentów i sąsiadów, życzliwy, lecz w domu bywał tyranem. Wprowadzał dyscyplinę dla dzieci a żona nie miała właściwie w tej kwestii zbyt wiele do powiedzenia. Pod pozorem ciągłych dyżurów ma okazję na schadzki z kochankami. Ocalała córka niezbyt dobrze wyraża się o ojcu. Nawet po tej tragedii traktuje ją niemal jak powietrze, jak zło konieczne. W bardzo dziwny sposób okazuje też żałobę..., a nawet jej brak.
Dla Martyny cała ta tragedia jest do tej pory niepojęta, nie potrafi się pogodzić ze stratą mamy i najmłodszego braciszka.

"Pogrzeb... To wspomnienie powracało do niej dzień w dzień. Pięć trumien obok siebie,
w tym jedna wyraźnie mniejsza. Wiktorka..."
Miejscowy dziennikarz również zaczął coś podejrzewać, więc prowadzi swoje własne śledztwo.
Do czego go to doprowadzi?
Czy policja wpadnie na jakiś ważny ślad, który pozwoli na rozwiązanie zagadkowego pożaru?

Książkę czyta się szybko, nie jest zła, lecz moim zdaniem nieco źle skonstruowana, wprowadza wiele zbędnego chaosu. A w dodatku do samego końca nie jest wiadomo, kto tu jest główną postacią, gdyż tak wiele osób jest narratorem i poznajemy ich poboczne wątki niemające wiele wspólnego z fabułą. Są moim zdaniem zbędne.
Zakończenie trochę zaskakujące i dość dziwne, jakby wskazywało na dalszy ciąg.

Mimo tych moich zastrzeżeń książka warta jest uwagi choćby ze względu na powiązania z prawdziwymi wydarzeniami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-25
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Swąd
Swąd
Robert Ostaszewski, Bartek Wojsa
6.8/10

Swąd Robert Ostaszewski,Bartek Wojsa Jedna rodzina, jeden straszny pożar, wiele tajemnic… W Jastrzębiu-Zdroju, niewielkim górniczym mieście na Śląsku, dochodzi do tragedii. W pożarze domu gin...

Komentarze
Swąd
Swąd
Robert Ostaszewski, Bartek Wojsa
6.8/10
Swąd Robert Ostaszewski,Bartek Wojsa Jedna rodzina, jeden straszny pożar, wiele tajemnic… W Jastrzębiu-Zdroju, niewielkim górniczym mieście na Śląsku, dochodzi do tragedii. W pożarze domu gin...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Odwrócone niebo
Odwrócone niebo

"Odwrócone niebo" to dwujęzyczny zbiór dość mocno poruszającej poezji i jednocześnie ciepłej, ale także mrocznej. Lubię poezję, dzięki nie nie tylko się wyciszam i łagod...

Recenzja książki Odwrócone niebo
Wędrówki z psem
Wędrówki z psem lub... bez psa.

Być może moja opinia nie będzie zbytnio obiektywna, bo nie mam już od jakiegoś czasu psa, lecz za to mam innego czworonoga chodzącego również na smyczy. Mój kot jest nie...

Recenzja książki Wędrówki z psem

Nowe recenzje

Haft botaniczny.
Od nici do dzieła sztuki
@monweg:

Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, stud...

Recenzja książki Haft botaniczny.
Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl