„Złe rzeczy mogą przydarzyć się każdemu. Życie nie zawsze ma określony rytm albo sens. Można wybrać przeżywanie każdej chwili w strachu lub można cieszyć się życiem"
Nora i Julian ponownie zaszywają się w Kolumbii, wydaje się, że w końcu wszystko co najgorsze mają za sobą. Norę męczą koszmary, nie potrafi uwolnić się od przerażających złowrogich wizji i majaków sennych. Julian robi wszystko, żeby odzyskała spokój. Ich relacja zmienia się, ona jest w pełni świadoma tego, że nie może bez niego żyć, a on? Co czuje, co myśli, czy ją kocha? Wie, że nie pozwoli jej odejść i za każdą cenę będzie ją chronił. Między nimi dochodzi do nieporozumienia. Nora chce spełnić złożoną obietnicę człowiekowi, który pomógł jej uratować Juliana, nie może postąpić inaczej, Julian jest temu przeciwny. Wkrótce wyruszają w podróż, aby złożyć wizytę jej rodzicom.
Autorka ukazuje mroczne zakamarki umysłu oprawcy i ofiary. Nerwowe napięcie wibruje. Narracja prowadzona jest z perspektywy obojga, mamy wgląd w ich serca, znamy ich myśli, zamiary. Do Nory już w pierwszej części poczułam sympatię i to się nie zmieniło. Dokładnie zdaje sobie sprawę w jakiej sytuacji się znalazła, jednak rozum swoje, a serce swoje. Julian z premedytacją krok po kroku uzależnił ją od siebie. Umiejętnie i z wyczuciem wytresował. Bywa delikatny, za chwilę bardzo brutalny, robi z nią co chce i jak chce, ta bezwolnie mu ulega. Jakie ma wyjście? Ukazuje jej swój prawdziwy świat, wprowadza ją w ciemne tajniki swojej pracy, a ona chłonie to wszystko z ogromnym zainteresowaniem. Zachodzą w nich ogromne zmiany, to już nie są ci sami bohaterowie z pierwszej części.
Julian… uch brak słów… bezwzględny, mało przewidywalny, zaborczy socjopata. Jest sadystyczny, tajemniczy, nie ma żadnych zahamowań. Bardzo próbowałam go zrozumieć, nie byłam wstanie, tak jak nie mogłam w żaden sposób zaakceptować jego poczynań. Przerażał mnie - nigdy nie chciałabym spotkać takiego człowieka. Odczuwa ogromny, wręcz obsesyjny strach, że mógłby ją stracić. Dba o nią i troszczy się, ona wniknęła głęboko w jego umysł, zawładnęła nim. Ich relacja zmienia się, jest bardzo skomplikowana przepełniona bólem, pożądaniem, nienasyceniem, obawami. Ogromny żal, gniew, bezradność i obsesja. Czy Julian jest zdolny do miłości?
Powieść może szokować i wzbudzać niesmak. Sceny łóżkowe są bardzo odważne, namiętne, chwilami przepełnione brutalnością i perwersją. Ich życie dość nieoczekiwanie ponownie się komplikuje. Czy zaistniała sytuacja jeszcze bardziej zbliży ich do siebie, czy będzie zupełnie odwrotnie?
Mocno erotyczna, mroczna, elektryzująca opowieść. Intrygujący wręcz „nienormalny” pomysł i rewelacyjne wykonanie. Trudno to wszystko ubrać w odpowiednie słowa. Czyta się bardzo szybko, a skrajne emocje buzują. Zakończenie jest idealne, wywołało mój szczery uśmiech. Bardzo polecam całą serię, jednak wiem, że nie jest ona dla każdego.