To nie jest, do diabła, love story recenzja

Jest to love story czy nie?

Autor: @Szarym.okiem ·1 minuta
2020-07-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam coś przeznaczonego typowo dla młodzieży. Miła odmiana po ostatnich kryminałach i poważnych tematach. „To nie jest do diabła love story” J. Biel to lekka, ale nie infantylna opowieść o psychice licealistów, tym, co ich trapi, z czym się zmagają i co stanowi dla nich źródło radości.

Głównych bohaterów jest dwoje – Ella i Jonasz. Ona przeprowadza się z Warszawy do Poznania i rozpoczyna naukę w nowej szkole. Sama w obcym mieście, bo rodzice zostali jeszcze w stolicy. On z kolei ma dużą, wspierającą się nawzajem rodzinę. Poznają się przed wejściem do szkoły i nic nie zwiastuje bliższej znajomości. Aż do dnia, w którym zawierają dość nietypowy, ale i jak na nastolatków przystało ;) – szalony układ.

Cała historia osadzona jest w niezbyt odległej przeszłości. Czytelnik ma więc wrażenie, że wszystko wydarzyło się dosłownie kilka dni temu. Sprawia to, że książka jest łatwa w odbiorze (co na pewno docenią młodsi czytelnicy) i nie trzeba się zastanawiać nad kontekstem historycznym. Ciąg wydarzeń opowiedziany jest z perspektywy dwojga głównych bohaterów. Taki zabieg pozwala wniknąć głębiej w psychikę każdego z nich z osobna i spojrzeć na wszystko z innego punktu widzenia, niż gdyby historia została przedstawiona tylko jednostronnie. Dużym plusem była dla mnie również mała liczba postaci drugoplanowych. Ich charakterystyka została pokazana w skrócie, w zakresie koniecznym do nakreślenia tła, dzięki czemu nie przeważa nad głównym ciągiem zdarzeń. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić i co odrobinę mnie irytowało, to zamerykanizowanie kilku imion i nazwisk. Rozumiem, że miało to pewien cel, ale akurat za takimi zabiegami językowymi nie przepadam.

Ogólnie rzecz biorąc, książkę czytało się niezwykle przyjemnie, mimo, że okres liceum mam już dawno za sobą. Zarówno Ella, jak i Jonasz są postaciami, do których czuje się sympatię, a same sytuacje, w których się znajdują, są na tyle realne, że nie miałam wrażenia, że wszystko jest oderwane od rzeczywistości i „takie rzeczy to tylko w filmach”. Opowieść kończy się tak, że od razu ma się ochotę na dalszy ciąg i po przeczytaniu ostatniej strony żałowałam, że nie mam pod ręką następnego tomu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To nie jest, do diabła, love story
To nie jest, do diabła, love story
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 1

Pełna ciętego humoru i niebanalnego uroku seria, w której się zakochasz! Ella – rozważna, odpowiedzialna i ostra jak brzytwa. Jonasz – arogancki, zawadiacki i szalenie pociągający. Życie, które nie o...

Komentarze
To nie jest, do diabła, love story
To nie jest, do diabła, love story
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 1
Pełna ciętego humoru i niebanalnego uroku seria, w której się zakochasz! Ella – rozważna, odpowiedzialna i ostra jak brzytwa. Jonasz – arogancki, zawadiacki i szalenie pociągający. Życie, które nie o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czujecie czasem presję, gdy książka jest tak popularna i polecana, że musi wam się podobać? Chyba nie czułam nigdy większej, jak przy serii "To nie jest do diabła love story" Julii Biel. Zanim zaczęł...

@kika160295 @kika160295

Od razu mówię ,że jest to wyłącznie moja opinia ,jeśli ktoś się z nią nie zgadza to w porządku :) Hmm... Książka w porządku ,naprawdę nic do niej nie mam, lecz nie jest to coś wspaniałego. Kupiłam ks...

AM
@ameliabieniarz

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czu...

Recenzja książki Każdego dnia
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emocji i miała cholernie irytujących bohaterów. "D...

Recenzja książki Drewniany aniołek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka