Jubileusz recenzja

Jubileusz tylko z nazwy

Autor: @angell15 ·2 minuty
2024-08-12
Skomentuj
1 Polubienie
Łukasz Stach w swojej powieści kreśli obraz Warszawy z czasów rozbiorów, choć niestety kontekst historyczny nie został tu wystarczająco dopracowany. Mimo że akcja dzieje się w czasach, gdy Warszawa znajdowała się pod rządami cara, autor nie wprowadza czytelnika w realia epoki, nie podając ani dat, ani znaczących wydarzeń historycznych. Trudno więc uznać „Jubileusz” za opowieść o fascynującej podróży w przeszłość, jak sugeruje opis wydawcy.

Tytułowy jubileusz wydaje się odnosić do obchodów związanych z Domem Romanowych, lecz brak jasnych wyjaśnień sprawia, że czytelnik może czuć się zagubiony, domyślając się jedynie, o co chodzi. Wydaje się, że autor zakłada, iż odbiorca zna te fakty, co może nie być prawdą dla każdego.

Bohaterem powieści jest Edek, który żyje w skromnych warunkach w Warszawie. Razem z rodziną mieszka w jednej izbie, a ich codzienność to zmagania z biedą i chorobą matki. Te fragmenty książki dobrze oddają trudne warunki życia w tamtych czasach, choć brakuje im głębszego kontekstu historycznego.

Relacje między postaciami, zwłaszcza między Edkiem a dziewczętami, są zarysowane dość powierzchownie. Edek marzy o Basi, dziewczynie z wyższych sfer, jednak ich znajomość nie rozwija się w żaden sposób, a epizod z jej urodzinami jedynie uwypukla dystans społeczny między nimi. Wątek Eli, Żydówki zainteresowanej ideą emigracji do Palestyny, mógłby być interesujący, jednak pozostaje niewykorzystany.

Wyjazd Edka i jego przyjaciół na wieś, choć mógł stanowić ciekawą odskocznię od miejskiej rzeczywistości, przekształcił się w chaotyczną potańcówkę, podczas której doszło do dantejskich scen. Bijatyki, pijaństwo i nieodpowiednie zachowanie zarówno chłopców, jak i dziewcząt, nie dodają tej części książki wartości, a wręcz pozostawiają nieprzyjemny posmak. Edek, choć na chwilę znalazł się w centrum uwagi, ostatecznie zostaje upokorzony, co kończy się dla niego dość groteskowo.

Powieść „Jubileusz” charakteryzuje się jednostajnym tempem, bez wyraźnych punktów kulminacyjnych. Przez to trudno zrozumieć, co właściwie chciał przekazać autor. Opisywane wydarzenia wydają się niepowiązane, przez co fabuła sprawia wrażenie niespójnej. Brakuje emocji, a postacie, choć mają potencjał, nie wyróżniają się indywidualnymi cechami, co utrudnia utożsamienie się z nimi.

Język powieści jest prosty, miejscami zbyt formalny. Sposób, w jaki narrator odnosi się do dorosłych postaci, nazywając ich „pan” i „pani”, wydaje się nienaturalny, zwłaszcza w odniesieniu do rodziców głównego bohatera. Z drugiej strony, autor skupił się na wielu nieistotnych szczegółach, które nie wnoszą niczego istotnego do fabuły, a jedynie spowalniają akcję.

Tytułowy jubileusz jest epizodycznie wspomniany na początku i na końcu powieści, podczas gdy tytuł sugeruje, że to wokół obchodów będzie koncentrować się główna uwaga czytelnika.

Podsumowując, „Jubileusz” to książka, która obiecuje więcej, niż jest w stanie dostarczyć. Mimo ciekawego tematu, autor nie potrafił zbudować wciągającej narracji, a brak wyraźnego celu i charakterystycznych bohaterów sprawia, że powieść pozostaje rozczarowująca. W literaturze istnieje wiele innych, bardziej angażujących pozycji opisujących podobny okres w historii.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jubileusz
Jubileusz
Łukasz Stach
6/10

Fascynująca podróż do Warszawy, której już nie ma Warszawa, początek XX wieku. Edward Krzemiński, uczeń gimnazjum i syn proletariusza, jeszcze nie zdaje sobie sprawy z nadchodzących zmian. Jego dni ...

Komentarze
Jubileusz
Jubileusz
Łukasz Stach
6/10
Fascynująca podróż do Warszawy, której już nie ma Warszawa, początek XX wieku. Edward Krzemiński, uczeń gimnazjum i syn proletariusza, jeszcze nie zdaje sobie sprawy z nadchodzących zmian. Jego dni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Jubileusz została napisana z najwyższą starannością. Język, którego używa autor, pięknie oddaje obraz tamtejszej rzeczywistości. Rzeczywistości, która przeminęła i już nigdy nie wróci. Czas z...

@marzena.matera @marzena.matera

Gdy przyjrzałam się okładce książki "Jubileusz" Łukasza Stacha i przeczytałam jej opis, pomyślałam, że to będzie ładna romantyczna opowieść, osadzona na historycznym tle. Niestety srodze się zawiodła...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pozostałe recenzje @angell15

Zasady gry
Która rzeczywistość jest realna?

W "Zasadach gry" Erick Pol wprowadza czytelników w świat dysponujący niezwykle zaawansowaną rzeczywistością wirtualną, z akcją osadzoną w XXIV wieku. Dzięki technologii ...

Recenzja książki Zasady gry
Echo smoka
Kim jest Karolina Gabel?

„Echo smoka” Natalii Szklarzyk to powieść, której główną bohaterką jest nastoletnia Karolina Gabel, mieszkająca w sierocińcu. Jej jedyną przyjaciółką i współlokatorką je...

Recenzja książki Echo smoka

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem