Justin Bieber Me & you recenzja

Nie jestem zagorzałą fanką Justina Biebera, ale książkę znalazłam za 5 zł w jednym ze sklepów. Postanowiłam, że nie zaszkodzi dowiedzieć się więcej o tym jakże znanym artyście.

W 2008 został dostrzeżony za pośrednictwem serwisu internetowego YouTube. Już w 2010 na Twitterze obserwowało to 6 milionów fanów. Każdego dnia, liczba „śledzących” zwiększała się średnio o następne 24 tysiące osób. Pod koniec 2011 roku jego profil obserwowało niespełna 16 milionów osób. Jak to się stało, że w tak krótkim czasie Bieber osiągnął tak duża popularność?

Bardzo lubię poznawać historię znanych artystów. Często ich historie dostawania się na szczyt są bardzo ciekawe. Każdy wyróżnia się czymś innym. Każdy jest na swój sposób wyjątkowy.

Książka Justin Bieber: Me & You wypełniona jest informacjami, plotkami oraz zdjęciami artysty, dzięki którym możemy poznać to lepiej. Znajdziemy też w niej jego sekrety i inne ciekawostki. Poznamy okoliczności powstawania jego najpopularniejszych piosenek. Opisane zostały też jego współprace z największymi gwiazdami takimi jak Beyonce, Snoop Dog'iem czy Rihanną.

Bardzo lubię czytać takie książki, ponieważ czuje się jakbym była przy artyście podczas jego wzbijania się na szczyt. Wszystko jest opisane z najmniejszymi szczegółami. Poznajemy Biebera jako piosenkarza, ale też zwykłego człowieka. Mamy szansę dowiedzieć się jaki ma znak zodiaku, kto jest jego idolem i jaki film jest jego ulubionym.

Na końcu książki czeka nas piękny plakat. To bardzo fajny dodatek dla fanów Justina. W dodatku jest on bardzo dużych rozmiarów. Sama książka jest bardzo ładnie wydana. Pełno w niej zdjęć oraz ramek przekazujących ciekawe informacje.

Myślę, że polecilabym tę książkę każdemu z fanów Justina Biebera, ale też każdemu kto jeszcze jakim cudem nie zna tego artysty. To niezwykły chłopak, który w bardzo krótkim czasie podbił serca wielu ludzi na całym świecie.

Justin Bieber rozpoczął w sobie wiele dziewczyn. Sam mówi o sobie: "Uwielbiam śpiewać o miłości. Dziewczyny lubią o niej słuchać, a ja lubię o niej pisać".